iWatch w fazie ostatnich testów. Produkcja komponentów już rozpoczęta

Plotki na temat zegarka iWatch od Apple krążą po sieci już od wielu miesięcy. Tymczasem nowych informacji na temat tego urządzenia dostarcza na raport serwisu Digitimes. Jeśli wierzyć plotkom, to firma z Cupertino obecnie przeprowadza ostatnie testy inżynieryjne zegarka (tak zwane EVT), a produkcja poszczególnych komponentów już się rozpoczęła. Kiedy więc możemy spodziewać się premiery tego urządzenia i co już o nim wiemy?

Przeczytaj koniecznie >> 10 najlepszych nowych aplikacji i gier na iPada (sierpień 2014)

 Loading ...

iWatch. Ta nazwa pojawia się w tytule publikacji w serwisie co jakiś czas. Ukrywa się pod nią mityczny smart watch od Apple, który rzekomo przygotowywany jest od miesięcy. Niemniej, do tej pory w sieci nie pojawiło się żadne zdjęcie (po za domniemanymi renderami i wizualizacjami) tego urządzenia. Tymczasem nowych informacji dostarcza nam serwis Digitimes.

Digitimes informuje, że iWatch znajduje się obecnie w fazie testów inżynieryjnych (tak zwane EVT). To oznacza, że Apple obecnie testuje to urządzenie we własnych laboratoriach. Z informacji przekazanych przez Digitimes wynika, że firma z Cupertino nie rozpocznie realizować zamówień na zegarek iWatch wcześniej niż na początku 2015 roku. Pomimo faktu, że masowe wytwarzanie komponentów dla tego urządzenia już się rozpoczęło. Dlaczego? Ponieważ przed rozpoczęciem masowego wytwarzania smart watcha, z już gotowych komponentów, stoi jeszcze jedna przeszkoda i jest to weryfikacja PVT, czyli proces weryfikacji przed rozpoczęciem masowej produkcji.

Co ciekawe, Digitimes informuje, że firma z Cupertino raczej nie zaprezentuje zegarka iWatch w trakcie najbliższej konferencji, która odbędzie się w Cupertino już 9 września. W trakcie wydarzenia spodziewamy się również prezentacji nowych iPhone’ów 6, które mają być dostępne w dwóch różnych wersjach – z ekranami o przekątnej 4,7 lub 5,5 cala. Informacja ta poniekąd pozostaje w kontraście z raportami sprzed kilku dni. Zarówno re/code, jak i Bloomberg informowali, że Apple rzeczywiście zamierza zaprezentować iWatcha w trakcie wrześniowej konferencji, choć jego premiera miałaby odbyć się dopiero kilka miesięcy później. Wcześniejszy raport re/code zakładał jednak, że firma z Cupertino zaprezentuje smart watcha dopiero w październiku, w trakcie osobnej konferencji, na której pewnie zobaczymy również nowe iPady.

Plotki na temat iWatcha, jak już wspomnieliśmy, krążą po sieci od wielu miesięcy. Przez ten czas pojawiało się naprawdę wiele różnych i sprzecznych informacji. Najbardziej prawdopodobnym wydaje się być, iż zegarek otrzyma okrągły ekran o przekątnej 1,3-1,5 cala. W międzyczasie pojawiały się nawet trochę niedorzeczne informacje o przekątnej 2,5 cala.

Spodziewamy się, że iWatch będzie wręcz naszpikowany czujnikami biometrycznymi. Poza standardowym pulsometrem oraz pedometrem, z pewnością pojawią się także inne rozwiązania. Świadczy o tym między innymi duża liczba specjalistów od medycyny, których zatrudniło przez ostatnie miesiące Apple.

Całkiem możliwe, że zegarek Apple będzie również ładowany drogą bezprzewodową. Firma z Cupertino rzekomo testowała kilka różnych rozwiązań. W tym nawet dosyć ciekawe rozwiązanie, w postaci ładowania za pomocą impulsów wytwarzanych przez skórę. Poczekamy, zobaczymy. Do 9 września pozostało już niewiele czasu. W trakcie konferencji Apple zapewne zobaczymy wiele ciekawych rozwiązań. Nawet, gdy zabraknie na niej iWatcha.

Źródło: Digiitimes