Samsung Galaxy S8 ma mieć ekran 4K UHD i asystenta Viv
Samsung Galaxy Note 7 poniósł sromotną porażkę na rynku i teraz nasze oczy skierowane są na Galaxy S8. Smartfon ma mieć ekran 4K i asystenta Viv.
Samsung Galaxy Note 7 poniósł sromotną porażkę na rynku i teraz nasze oczy skierowane są na Galaxy S8. Nowe plotki wskazują na to, że smartfon ma mieć ekran o rozdzielczości 4K UHD oraz asystenta osobistego opartego na AI – Viv, który ma zastąpić S Voice. Czego dokładnie możemy się spodziewać?
Tak, to już koniec. Samsung, po licznych wpadkach związanych z zapalaniem się baterii, wycofał ostatecznie Galaxy Note 7 z rynku. Dziś dowiedzieliśmy się, że konsumentom nakazano wyłączyć telefony i oddać je do punktu sprzedaży lub serwisu. Produkcję wstrzymano i Galaxy Note 7 już nie powróci na rynek.
Obecnie wszyscy więc kierują własne oczy w stronę Galaxy S8, a więc nowego flagowca Koreańczyków, którego zobaczymy dopiero za kilka miesięcy. Tym razem Samsung nie będzie spieszyć się z premierą i zrobi to na spokojnie. Po to, aby nie zaliczyć kolejnej, z pewnością niewskazanej wpadki. Nowe plotki o Galaxy S8 pochodzą z chińskiego serwisu Weibo, a więc można je potraktować z przymrużeniem oka. Aczkolwiek nie można ich zupełnie wykluczyć, bo mogą być prawdziwe.
Samsung Galaxy S8 ma być pierwszym smartfonem Koreańczyków, który dostanie ekran o rozdzielczości 4K UHD. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest jednak implementacja takiego ekranu w większym modelu, który może mieć 5,5″ panel. Natomiast w mniejszym smartfonie nadal byłoby to QHD. W ten sposób Samsung jakoś by wyróżnił większego Galaxy S8, a zarazem droższego. Z prostej przyczyny. Oba flagowce w przyszłym roku mają mieć zakrzywione ekrany i płaski model się nie pojawi.
Kolejną nowością ma być wirtualny asystent głosowy Viv, którego Samsung ostatnio wykupił. Twórcy tej technologii opracowywali też po części Siri, a więc może to być naprawdę udany zakup. Nie ukrywajmy, ale Google Assistant na razie będzie tylko dla Pixeli i Koreańczycy muszą sami pokombinować, aby dotrzymać kroku Apple i jego Siri czy Microsoftowi z jego Cortaną. Dlatego S Voice pewnie zniknie i w jego miejscu pojawi się nowy asystent oparty na technologiach z Viv.
Premiery smartfonów Samsung Galaxy S8 spodziewamy się dopiero przed końcem lutego. Tuż przed oficjalnym otwarciem hal wystawowych na targach Mobile World Congress 2017 w Barcelonie, które rozpoczną się 27 lutego. Możliwe, że nowe flagowce będą mieć ekrany zagięte na wszystkich krawędziach, zniknie fizyczny przycisk Home, a skaner linii papilarnych zostanie umieszczony na ekranie. Poza tym Samsung podobno przygotowuje także podwójny aparat fotograficzny, który ma bardzo dobrze sobie radzić w słabych warunkach oświetleniowych, jak na przykład nocą. Jednym zdaniem: na Samsungi Galaxy S8 z pewnością warto czekać, bo jest na co. Kolejne tygodnie z pewnością przyniosą nam więcej informacji.
źródło: weibo (via androidheadlines)