Firefox dla Androida wkrótce będzie bezpieczniejszy
W tym tygodniu zadebiutował Firefox 16.0 dla Androida z nowym trybem czytania, a więc kolejne wersje liska przeskakują do kolejnych kanałów wydawniczych Mozilli. To dotyczy również Firefoksa 18.0, który jest już dostępny w kanale Aurora. To wydanie zapowiada się naprawdę ciekawie, a fundacja sprawująca pieczę nad liskiem zachwala je jako pierwszą, prawdziwie bezpieczną przeglądarkę dla Androida! Dlaczego?
W tym tygodniu zadebiutował Firefox 16.0 dla Androida z nowym trybem czytania, a więc kolejne wersje liska przeskakują do kolejnych kanałów wydawniczych Mozilli. To dotyczy również Firefoksa 18.0, który jest już dostępny w kanale Aurora. To wydanie zapowiada się naprawdę ciekawie, a fundacja sprawująca pieczę nad liskiem zachwala je jako pierwszą, prawdziwie bezpieczną przeglądarkę dla Androida! Dlaczego?
Przeczytaj koniecznie >> Kupujemy tani tablet, na co zwracać uwagę?
Android z racji wzrastającej popularności jest również celem coraz częstszych ataków ze strony hakerów i innych cyberprzestępców. Problem w tym, że przeglądarki dla smartfonów i tabletów (w odróżnieniu od desktopowych wariantów) nie posiadają tak zaawansowanych mechanizmów, które uchronią nas przed niebezpieczeństwami czyhającymi na nas w sieci web. To się jednak wkrótce zmieni, za sprawą Firefoksa 18.0!
Najnowsze wydanie przeglądarki Mozilli, które udostępniono w kanale Aurora debiutuje z mechanizmami ochrony przed phishingiem (wyłudzaniem prywatnych danych) oraz malware. Rozwiązanie oparto na listach stron (które to będą okresowe aktualizowane). Jeśli zostanie zidentyfikowane zagrożenie w sieci, to przeglądarka poinformuje nas komunikatami ostrzegawczymi. Podobnym do tego, które widzimy na poniższym zrzucie ekranowym.
Mozilla szykuje dla nas w Firefoksie 18.0 dla Androida znacznie więcej. Wśród innych nowości i usprawnień warto wymienić:
- Integrację z widżetem Google Now w Androidzie 4.1 Jelly Bean;
- Udoskonalenia z zakresu aktualizowania do nowszych wersji programu;
- Włączona obsługa funkcji reflow-on-zoom w celu polepszenia funkcjonalności z zakresu zoomowania;
- Wyłączono wczytywanie niezabezpieczonych elementów ładowanych na stronach poprzez HTTPS;
- Wsparcie dla uruchamiania nowych czcionek dostarczanych z Firefoksem.
Ponadto pojawiło się (jak zwykle) wiele usprawnień dla deweloperów stron internetowych i aplikacji webowych, w tym CSS3 Flexbox czy wsparcie dla @support.
Program zapowiada się więc naprawdę ciekawie. Cieszą przede wszystkim nowe opcje związane z bezpieczeństwem, które naprawdę mogą sprawić, że przeglądanie stron internetowych w Androidzie będzie należało do przyjemności, a przy okazji nie będzie nieść ze sobą obaw.
Finalnej wersji Firefoksa 18.0 spodziewajmy się dopiero na początku stycznia przyszłego roku. Mozilla niedawno informowała o przesunięciu terminarza wydawniczego w związku z przerwą pomiędzy świętami Bożego Narodzenia oraz Nowym Rokiem. Na razie można wypróbować nowe funkcje pobierając testowe wydanie Aurora. W tym celu musimy udać się pod ten adres. Pamiętajmy jednak, że jest to wczesna wersja przeglądarki i może powodować wiele błędów. Wśród problemów w tym wydaniu warto wspomnieć o usterkach w usłudze Firefox Sync czy związane ze zmianą orientacji urządzenia.
Stabilną wersję Firefoksa, z numerkiem 16.0 można pobrać z kolei w Google Play store.