Polacy zakochani w tabletach GoClever. W kraju tylko Samsung sprzedaje ich więcej!
Tablety internetowe są coraz popularniejsze. Boom na tego typu urządzenia zaczął się w kraju w 2012 roku i od tego czasu Polacy kupują coraz więcej tabletów. Co ciekawe, okazuje się, że wśród rodzimych firm oferujących takie urządzenia liderem na rynku nie jest Pentagram, Colorovo lub Modecom. To GoClever, który może pochwalić się w kraju drugą pozycją – zaraz po Samsungu – sprzedając tylko w zeszłym roku aż 800 tysięcy tabletów!
Tablety internetowe są coraz popularniejsze. Boom na tego typu urządzenia zaczął się w kraju w 2012 roku i od tego czasu Polacy kupują coraz więcej tabletów. Co ciekawe, okazuje się, że wśród rodzimych firm oferujących takie urządzenia liderem na rynku nie jest Pentagram, Colorovo lub Modecom. To GoClever, który może pochwalić się w kraju drugą pozycją – zaraz po Samsungu – sprzedając tylko w zeszłym roku aż 800 tysięcy tabletów!
Przeczytaj koniecznie >> Chiński rynek tabletów. Jak w rzeczywistości wygląda i kto tam jest liderem?
Rynek tabletów internetowych rozwija się coraz prężniej. To dotyczy również naszego kraju. Tylko w zeszłym roku nad Wisłą kupiliśmy ponad 2 miliony sztuk tego typu urządzeń. Prognozuje się, że w tym roku zakupimy ich jeszcze więcej.
Liderem w naszym kraju pozostaje Samsung. To właśnie tablety koreańskiego giganta sprzedają się w Polsce najlepiej. Kto z kolei uplasował się na drugiej pozycji?
To poznańska firma GoClever, która zasłynęła w 2012 roku jako producent tabletu z Biedronki – modelu Tab A73, który można było zakupić za niespełna 400 złotych. Dziś takie ceny tabletów już nikogo nie dziwią, ale dwa lata temu była to naprawdę niezła okazja. Co ciekawe, tylko w pierwszy dzień promocji Biedronka sprzedała ponad 15 tysięcy tabletów GoClever. To dużo czy mało? Dla porównania, w całym 2011 roku Polacy kupili około 170 tysięcy tabletów. Odpowiedź jest więc chyba jasna?
Firmę GoClever założyło dwóch przyjaciół ze szkoły: Roman Panek oraz Andrzej Idkowiak. Marka powstała praktycznie od zera, a cel, który przyświecał powstaniu firmy był prosty: skupić się na rynku tańszych urządzeń elektronicznych.
„Jest wielu klientów, którzy chcą korzystać z nowych technologii, ale nie mają 500 euro na tablet czy najnowszy smartfon. To do nich kierujemy swoje produkty. Od początku nastawialiśmy się na budowanie firmy międzynarodowej, ale w segmencie budżetowym. Nie mamy takich środków na promocję marki jak globalni gracze, więc znamy swoje miejsce.” – mówi wiceprezes GoClever i właściciel większości udziałów firmy, Roman Panek.
Okazuje się, że tylko w ubiegłym roku GoClever sprzedało aż 800 tysięcy tabletów internetowych oraz 200 tysięcy smartfonów. Przychody firmy wzrosły z 127 milionów złotych w 2012 roku do 214 milionów złotych w ubiegłym roku. Z kolei zysk z 10 do 15 milionów złotych.
Gdzie tkwi sukces urządzeń od GoClever? Nie tylko we wspomnianej wcześniej niższej cenie. Okazuje się, że firma dosyć szybko wzbogacała swoje portfolio o nowe modele tabletów. Po to, aby każdy mógł znaleźć coś dla siebie, Od prostych, 7-calowych modeli na urządzeniach hybrydowych (z klawiaturą) skończywszy. Tak więc, dla każdego coś miłego. GoClever zamierza iść za ciosem i powalczyć o klienta również na innych rynkach, nie tylko w Polsce.
Jak w tym roku poradzi sobie GoClever? Czy jeszcze bardziej umocni swój udział na rynku i zwiększy zyski? Biorąc pod uwagę prognozy związane ze sprzedażą tabletów można na to liczyć. Niemniej, prezes firmy Manta stwierdza, że wraz z rosnącą sprzedażą tanich urządzeń elektronicznych wzrasta także liczba reklamacji. To z kolei do niczego dobrego nie prowadzi.
Więcej o GoClever będziecie mogli przeczytać w majowym numerze Forbes, gdzie Roman Panek oraz Andrzej Idkowiak uchylili rąbka tajemnicy na temat powstawania własnej firmy.
Źródło: Forbes