Recenzja tabletów Manta Duo Power 1005 HD i 1004 3G
Dzisiejsza recenzja jest nietypowa, bo obejmuje dwa urządzenia. To tablety Manta Duo Power – 1005 HD i 1004 3G. Można przypuszczać, że zgodnie ze specyfikacją są to „dachówki” niemalże identyczne. To jednak tylko pozory, bo tablety różnią się od siebie nie tylko budową czy specyficznymi elementami wyposażenia. Nie uprzedzajmy jednak faktów…
Dzisiejsza recenzja jest nietypowa, bo obejmuje dwa urządzenia. To tablety Manta Duo Power – 1005 HD i 1004 3G. Można przypuszczać, że zgodnie ze specyfikacją są to „dachówki” niemalże identyczne. To jednak tylko pozory, bo tablety różnią się od siebie nie tylko budową czy specyficznymi elementami wyposażenia. Nie uprzedzajmy jednak faktów…
Przeczytaj koniecznie >> Recenzja tabletu Huawei MediaPad 10 FHD
Jak wygląda specyfikacja tabletów Manta? Przedstawia ją tabelka poniżej:
Na pierwszym miejscu: ekran. Niech nikogo nie zmylą literki „HD” przy symbolu modelu 1005. De facto obydwa urządzenia mają matryce o rozdzielczości 1280 x 800 pikseli, a więc HD. Paradoksalnie, model oznaczony jako HD ma ekran LCD LED, zaś model 1004 – IPS. W każdym z tabletów drzemie identyczny układ SoC, wspomagany przez 1GB pamięci operacyjnej i 16GB pamięci na dane. Kolejne różnice możemy zauważyć w wyposażeniu w kamerki do rozmów wideo, w pojemności baterii, a w końcu w wyposażeniu dodatkowym, jakim jest wbudowany modem 3G w modelu 1004.
Manta Duo Power 1005 HD
Dość sporych rozmiarów, biały kartonik mieści podstawowy zestaw akcesoriów:
Przewód USB – microUSB oraz ładowarka sieciowa to oprócz zestawu makulatury uzupełnienie wyposażenia dodatkowego. Warto wspomnieć, że wśród papierów znajdziemy kupon z gratisem w postaci zaproszenia do darmowego pobrania elektronicznych publikacji z bibliotek Nexto.pl o równowartości 100 PLN. Miły dodatek…
Manta 1005 HD generalnie nie odbiega swoim wyglądem od – chciałoby się powiedzieć „setek” – urządzeń innych producentów. Czarna, nieaktywna ramka okalająca ekran, o szerokości około 2cm, w obrębie której umieszczono webkamerkę zdolną zapisać obraz o jakości VGA. Cóż… Co do jej jakości, określę to jako „po prostu jest”. Jakość obrazu przez nią przechwytywanego jest na mizernym poziomie, by w sztucznym oświetleniu przybrać wręcz rozmiar zakrawający na nieco dramatyczny. W dodatku, czy ten typ tak ma, czy to błąd tego modelu, w trakcie rozmów tablet musi być przechylony w lewo, ponieważ obiektyw… krzywo patrzy na użytkownika, co skutkuje tym, że jeśli ustawić urządzenie dokładnie prostopadle do twarzy, jej obraz będzie wręcz zachodził poza lewą krawędź ekranu. Minus.
Co do samej matrycy nie mam specjalnych zastrzeżeń. Obraz na niej wyświetlany jest dobrej jakości. Bez zarzutu są kontrast i jasność, zaś sensory dotykowe działają bardzo dobrze powodując, że urządzenie bardzo dobrze reaguje na polecenia wydawane palcami. Nie można także przyczepić się do kątów patrzenia. Pomimo faktu, iż nie jest to matryca IPS, są one niemal pełne, a gdy patrzymy na ekran pod kątem, nie doświadczamy wrażenia oglądania negatywu. Plus
Tylny panel tabletu to tworzywo w kolorze kości słoniowej. Jest ono dobrej jakości, po dwóch tygodniach zabawy tabletem nie zauważyłem żadnych rys czy otarć. Sama konstrukcja tabletu nie daje powodów do niezadowolenia – nic nie skrzypi, nie trzeszczy. Elementy konstrukcji są spasowane dobrze i patrząc na tablet pod tym kątem nie ma się wrażenia tandetności.
W centralnym punkcie panelu naniesiono logo producenta. U góry umieszczono obiektyw aparatu cyfrowego, zaś po prawej stronie, znalazła się szczelina skrywająca głośnik. Ten element można z powodzeniem określić jako przeciętny. Jakość głosu przezeń emitowanego nie jest powalająca, ale i nie jest tragiczna. Myślę tu zarówno o jakości dźwięku jak i jego natężeniu.
Tuż obok głośnika, praktycznie całą lewą krawędź tabletu stanowi pas czarnego plastiku, który skrywa panel złącz urządzenia. Patrząc od góry, na jedynej zagospodarowanej krawędzi umieszczono kolejno przyciski włączania i głośności, gniazdo kart microSD, porty miniHDMI i microUSB, mikrofon, złącze ładowarki i gniazdo audio typu jack 3,5mm. Na panelu umieszczono również otwór skrywający przycisk resetu, jednak przez cały czas testów nie miałem potrzeby korzystania z niego.
Manta Duo Power 1004 3G
Bliźniacze pudełko, zawierające oczywiście nieco inne deskrypcje, zawiera nieco uboższy zestaw dodatków,
na który składają się ładowarka sieciowa, przewód USB do microUSB, przejściówka microUSB do USB, a także instrukcję obsługi urządzenia. Pisząc uboższy mam na myśli brak dodatku w postaci kuponu na gratisowe publikacje. Tu mamy za to przejściówkę. ;)
Front wygląda identycznie jak w poprzednim modelu. 2-centymetrowa ramka, której czerń rozbija jedynie oczko webkamerki. Choć w tym wypadku producent zastosował matrycę o rozdzielczości 2Mpix (w modelu 1005 HD było to 0,3Mpix), to w rzeczywistym użytkowaniu nie ma większej różnicy pomiędzy obydwoma aparatami. Również ten w modelu 1004 3G jest po prostu kiepski i pozwala zaledwie na podstawowe przechwytywanie obrazu. Minus.
Matryca w tym modelu została wykonana w technologii IPS, zatem zarówno kątom patrzenia, jasności i kontrastowi nie można absolutnie nic zarzucić. Funkcje dotykowe również działają tak jak powinny, zaś tablet nawet przy muśnięciu wykonuje polecenia.
Tył tej „płaszczki” wygląda zdecydowanie bardziej apetycznie. Dwa czarne pasy tworzywa po bokach, a pomiędzy nimi panel z szczotkowanego aluminium lub tworzywa je przypominającego. Również w tym modelu nie ma mowy o niedokładnym spasowaniu elementów czy o słabej jakości materiałów wykorzystanych do konstrukcji.
W modelu 1004 3G centralne miejsce tylnego panelu zajmuje logo Manty. U dołu, przy prawej krawędzi znajdziemy przycisk resetu. Centralnie u góry umieszczono obiektyw aparatu, zaś symetrycznie, po jego obydwu stronach, rozlokowano dwa głośniczki. Jakość dźwięku przez nie reprodukowanego jest przyzwoita jeśli nie słuchamy przy natężeniu zwiększonym do maksimum. Wówczas w dźwięk wkrada się szelest i charczenie. Niedopracowane…
Odwrotnie w porównaniu do poprzednika, tu zagospodarowano prawą krawędź. Dodatkowo, producent zdecydował się na dodanie klapki skrywającej główne porty tabletu – miniHDMI, microSD, microUSB oraz gniazdo kart SIM. Poza osłoną znalazły się gniazda ładowarki i słuchawkowe, a także przyciski głośności i usypiania/włączania.
System, aplikacje, działanie
Każdy z testowanych tabletów pracuje pod kontrolą Androida w wersji 4.1.1. Do systemu, którego interfejs nie został zmącony żadną nakładką, producent dorzuca kilka aplikacji:
Na liście dodatkowych programów znajdują się e-Kiosk, Tuba, Nexto, SportLive, Super Memo, a także (w przypadku modelu 3G) odpowiednik doskonale znanego Skype – EasyCall.
Tablety wyposażono w układy o identycznych parametrach, więc ich szybkość działania jest zbliżona. Jak to wygląda? Tak naprawdę responsywności i szybkości działania zarówno samego systemu, jak i aplikacji nie można nic zarzucić. Owszem, zdarzają się niewielkie bugi, trwające sekundę czy dwie zamrożenia działania, jednak pojawiają się one sporadycznie, z reguły w sytuacjach gdy używamy przeglądarki z otwartymi wieloma kartami i działającymi kilkoma aplikacjami w tle.
Niewątpliwie tablety różnią się pomiędzy sobą bateriami. Chodzi nie tylko o „papierkową” pojemność, bo ta bywa czasami złudna i urządzenie potrafi krótko pracować na pojemnej baterii i odwrotnie, ale o rzeczywistą ich wydajność. Model 1005 HD, gdzie zastosowano ogniwo o pojemności 3000mAh jest delikatnie mówiąc… mało wytrzymały. Jeśli korzystamy z niego intensywnie (włączone WiFi, przeglądanie Internetu, wideo na YouTube, trochę gier), to jedno, w dodatku niecałe popołudnie (2-3 godziny) może być dla baterii nie lada wyzwaniem. Nie lepiej jest w trybie czuwania. W trakcie testów jeden raz udało się tabletowi przeżyć nieco ponad 2 doby. Było wówczas włączone WiFi, jednak tablet leżał nieużywany. Znacznie lepiej, choć wciąż daleko od ideału, jest w modelu 1004 3G, który (tu znalazła się bateria o pojemności 7600mAh) w identycznych warunkach był w stanie przetrwać jedno, czasem dwa popołudnia. W trybie czuwania ta „płaszczka” może przetrwać z powodzeniem 3 dni.
Wcześniej wspomniałem o głośnikach i jakości dźwięku przez nie reprodukowanego, warto więc wspomnieć o kwestii wideo i zdjęć. Obydwa tablety posiadają identyczne aparaty. Zdjęcia nimi wykonane wyglądają tak:
Nie jest dobrze. Gorzej. Jest źle, a nawet bardzo źle. W oświetleniu dziennym aparat nie jest w stanie poprawnie wyłapać ostrości. Kolory są mało intensywne, urządzenie fatalnie radzi sobie z przejściami tonalnymi, a całość fotki wygląda jakby namalować ją akwarelą, a potem rozmazać. Co ciekawe, pod względem ostrości nieco lepiej aparat wypada w oświetleniu sztucznym. Nie zmienia to jednak faktu, że dalej jest tragicznie – potężne zaziarnienie, cały kadr z przesytem barw żółtej i czerwonej. Zdecydowanie nie są to tablety do amatorów fotografii. Nawet tych najmniej wymagających…
Tablety na pewno sprawdzą się jako odtwarzacze filmów. W zasadzie poza problemami z odtwarzaniem napisów dla formatu wideo .mkv, nie spotkałem się z problemami związanymi z niepoprawnym odtwarzaniem czy nieobsługiwaniem plików. Filmy są prezentowane bez spowolnień, zakłóceń i dotyczy to również sytuacji gdy odtwarzamy je via HDMI na ekranie odbiornika telewizyjnego.
Na pochwałę zasługują modemy WiFi w obydwu „dachówkach„. Błyskawicznie łapią sygnał, zaś tam, gdzie inne urządzenia pokazuję dwie, trzy kreski, nasze płaszczki prezentują pełen wachlarzyk. Równie świetnie działa modem 3G w modelu 1004. Szybko, tuż po uruchomieniu tabletu nawiązuje połączenie, nie ma mowy o gubieniu zasięgu czy zrywaniu połączenia.
Skoro mówimy o multimediach, nie sposób nie wspomnieć o testach syntetycznych, które również mogą dać jakiś pogląd na to, jak urządzenie będzie się sprawować w grach – tych mniej i bardziej wymagających. Na pierwszy ogień testy benchmarkowe:
Na wykresach będących odzwierciedleniem wyników osiągniętych w poszczególnych benchmarkach widać wyraźnie, że oba tablety reprezentują porównywalną wydajność. Nic w tym dziwnego, skoro obydwa wyposażono w te same procesory, układy graficzne i identyczną ilość pamięci RAM. Przy tym wszystkim obydwa modele reprezentują wyższy od średniej poziom wydajności.
Nie jest źle również w teście SunSPider, będący wykładnią tego, jak „dachówki” sprawują się w trakcie przeglądania Internetu (szybkość ładowania stron, obsługa obiektów osadzonych w witrynach, itp.). Tu również jest powyżej średniej.
Na koniec test pamięci flash zastosowanej w „płaszczkach”:
Zarówno w zapisie sekwencyjnym, jak i losowym obydwa tablety osiągają zbliżone rezultaty, przy czym dla tego pierwszego stanowią czoło stawki, a w zapisie/odczycie sekwencyjnym wracają do środka rankingu.
Podsumowanie
Czy tablety Manta zaskoczyły mnie czymś? Nie, zdecydowanie nie. Producent nie wykazał zbytniego zaangażowania w projektowane urządzeń, w związku z czym są one kolejnymi, jednymi z wielu tabletami, dostępnymi na rynku. Czy jednak jest tak do końca?
Zarówno 1005 HD, jak i 1004 3G są urządzeniami charakteryzującymi się wykonaniem (materiały i spasowanie) na dobrym poziomie. Równie dobrze jest z wydajnością, pozwalającą nie tylko na wykonywanie typowych, codziennych czynności – przeglądanie Internetu, odbiór maili, słuchanie muzyki czy oglądanie filmów, ale i na rozrywkę wirtualną, przejawiającą się w dobrym sprawdzaniu się nawet w wymagających grach.
Niewątpliwą zaletą obydwu modeli są ich wyświetlacze, a także w przypadku drugiego z wymienionych, wbudowany modem 3G (model 1005 obsługuje modemy zewnętrzne). Nie można pominąć jeszcze innego, ważnego aspektu. Obydwa tablety mają dobrze wyważoną cenę – nieco ponad 600 złotych za model 1005 HD i o około 100 złotych więcej za model 1004 3G.
Czy stosunkowo niska cena zrównoważy wady w postaci nędznej jakości aparatów i kamerek rozmów wideo? Czy zrefunduje dyskomfort związany z (odpowiednio) bardzo słabą i tylko przeciętną baterią baterią? To już zostawiam Waszemu osądowi…
Manta Power Duo 1005 HD
Nasza ocena: 4/6
+ dobra jakość wykonania – materiałów i spasowania elementów konstrukcji;
+ dobra ogólna wydajność tabletu;
+ bardzo dobrej jakości wyświetlacz;
+ świetnie działający moduł Wi-Fi;
+ obsługa zewnętrznych modemów 3G;
+ pełen zakres interfejsów.
– nędznej jakości aparat i kamerka rozmów wideo;
– bardzo kiepska bateria;
– tylko przeciętnej jakości głośnik;
– problemy z napisami w przypadku plików .mkv.
Manta Power Duo 1004 3G
Nasza ocena: 4,5/6
+ dobra jakość wykonania – materiałów i spasowania elementów konstrukcji;
+ dobra ogólna wydajność tabletu;
+ bardzo dobrej jakości wyświetlacz;
+ świetnie działający moduł Wi-Fi;
+ bardzo dobrze i sprawnie działający modem 3G;
+ pełen zakres interfejsów.
– nędznej jakości aparat i kamerka rozmów wideo;
– nie najwyższych lotów bateria;
– tylko przeciętnej jakości głośniki;
– problemy z napisami w przypadku plików .mkv.
Sprzęt do testów dostarczył: