Tablet Google… jednak od Asusa?
„Małżeństwo” Asusa oraz Google nabiera coraz więcej kształtów. Tajwańczycy jako jedni z pierwszych udostępnili dla własnych tabletów nowego Androida 4.0 Ice Cream Sandwich. Mają również wielkie nadzieje, że to samo uda się wraz z Jelly Bean, a więc kolejną odsłoną platformy. Na tym jednak nie koniec. Okazuje się, że Asus z firmą z Mountain View są naprawdę blisko i to właśnie tajwański producent może dostarczyć na rynek… tablet Google!
„Małżeństwo” Asusa oraz Google nabiera coraz więcej kształtów. Tajwańczycy jako jedni z pierwszych udostępnili dla własnych tabletów nowego Androida 4.0 Ice Cream Sandwich. Mają również wielkie nadzieje, że to samo uda się wraz z Jelly Bean, a więc kolejną odsłoną platformy. Na tym jednak nie koniec. Okazuje się, że Asus z firmą z Mountain View są naprawdę blisko i to właśnie tajwański producent może dostarczyć na rynek… tablet Google!
Przeczytaj koniecznie >> iPad jednak spada, Android ma już niemal 40% rynku tabletów
Asus od zawsze słynął z nietypowego podejścia do tabletów internetowych. Dobrym przykładem takiego stanu rzeczy są chociażby udane urządzenia z serii Eee Pad Transformer lub dosyć podobny Slider. Podczas barcelońskich targów Mobile World Congress 2012 Asus po raz kolejny „zaszalał” i zaprezentował hybrydę w postaci Padfone’a, czyli połączenia tabletu-doka ze smartfonem i fizyczną klawiaturą.
Google dostrzegło również z czasem pomysły Asusa i to właśnie Tajwańczycy mogli jako jedni z pierwszych producentów udostępnić dla własnych użytkowników tabletów aktualizację w postaci Androida 4.0 Ice Cream Sandwich. Co ciekawe, Asus wiąże podobne nadzieje wraz z Androidem Jelly Bean, o czym przekazał ostatnio w wywiadzie dla serwisu TechRadar jeden z pracowników firmy – Benson Lin mówiąc: Asus jest bardzo blisko z Google, tak więc gdy już będą mieć Androida 5.0, jest bardzo możliwe, że będziemy w pierwszej fali udostępniających aktualizację do Jelly Bean„.
Tak więc małżeństwo Asusa i Google nabiera rozmachu. Na tym jednak nie koniec, bo całkiem możliwe, plany obu firm są bardziej dalekosiężne… Wiemy, że Google szykuje własny tablet, o czym poinformował sam Eric Schimidt w grudniu zeszłego roku mówiąc pewnej włoskiej gazecie, że „W ciągu najbliższych sześciu miesięcy planujemy wprowadzić na rynek tablet o najwyższej jakości.” Ostatnimi czasy z kolei w sieci plotki na temat tego urządzenia zaczynają się nasilać, co z pewnością związane jest z coraz bliższą premierą tabletu. Wiemy już, że tablet Google ma rywalizować z Kindle Fire od Amazonu, a nie iPadem. Wszak pozycja Apple zdaje być się niezachwianą, a już za kilka dni producent zamierza przedstawić światu nowego iPada, który tylko pewnie umocni Cupertino na rynku. Wracając do tematy tabletu Google, ostatnie doniesienia na jego temat ujawniają, że możemy spodziewać się urządzenia z ekranem o przekątnej 7 cali oraz w cenie około 200 dolarów. Serwis Android and Me, powołując się na pewne źródła dostarcza nam kolejnych, arcyciekawych informacji.
Okazuje się, że tablet Google może zostać przygotowany przez (nie, nie przez Samsunga)… Asusa właśnie! Co ciekawe, nie będzie to więc Motorola Mobility, którą przecież Google kupiło za bagatela 12,5 miliardów dolarów. Skąd ten wybór? Asus podczas tegorocznych targów CES 2012 zaprezentował światu nowy tablet – Eee Pada Memo 370T, który okazał być się jednym z najciekawszych, które ujawniono w styczniu, w Las Vegas. Urządzenie wyposażono w 7-calowy ekran oraz czterordzeniową Nvidia Tegrę 3, co jest może dosyć nietypowym połączeniem, ale… za kwotę 249 dolarów (to oficjalna cena) nikt chyba nie będzie z was narzekać?
Android and Me raportuje, że właśnie taki ma być tablet Google, który szykuje dla firmy z Mountain View Asus. Czyżby więc chodziło o to samo urządzenie, tylko po małym liftingu? Całkiem możliwe. Niestety, na więcej detali będziemy musieli jeszcze poczekać, a obie firmy milczą w tym temacie. Rzekomo masowa produkcja tabletu Google ma ruszyć już w przyszłym miesiącu i jest całkiem możliwe, że w drugiej połowie Q2 2012 roku urządzenie trafi na rynek. Jeśli cena rzeczywiście nie przekroczy 200 dolarów, to nowy tablet rzeczywiście ma szansę odnieść sukces.