Apple nie wytycza innowacji na rynku tabletów. Teraz robi to Samsung

Co rusz w sieci pojawiają się hasła typu „Apple się kończy”. Cóż… takim stwierdzeniom daleko jeszcze do prawdy, ale faktem jest, że firma z Cupertino, która przecież wraz z iPadem w 2010 roku zrewolucjonizowała rynek urządzeń mobilnych, pomału przestaje być postrzegana jako innowacyjna wśród producentów tabletów. Obecnie takim innowatorem wydaje być się Samsung!

Przeczytaj koniecznie >> Kupujemy tablet do gier za mniej niż tysiąc złotych. Na co zwracać uwagę?

 Loading ...

Premiera pierwszego iPada w 2010 roku zapoczątkowała boom na tablety internetowe, które z roku na rok sprzedają się w coraz większej liczbie egzemplarzy. Konkurencja poszła w ślady za firmą z Cupertino. Zrobił to także Samsung, który coraz bardziej depcze Apple po piętach.

Od jakiegoś czasu mówi się, że rynek tabletów przestał być innowacyjny. W zasadzie producenci wprowadzają do oferty tylko urządzenia, które różnią się liczbami na opakowaniu. Szybsze procesory, większa rozdzielczość ekranów, cieńsze obudowy i niższe ceny. Okazuje się jednak, że jest pewna firma, która (moim skromnym zdaniem) stara się to pomału zmieniać i… nie jest to Apple. Za miarę innowacyjnego producenta tabletów obecnie postrzegam Samsunga.

Nie ukrywajmy, ale do niedawna Samsung kojarzony był raczej z tańszymi tabletami, albo takimi, których ceny wydawały być się przesadzone. Tymczasem w tym roku doczekaliśmy się premiery wielu różnych „dachówek” od Koreańczyków, gdzie w zasadzie w ofercie firmy każdy może znaleźć dla siebie coś miłego. Na początku roku była to udana seria Galaxy TabPRO oraz 12-calowy model Galaxy NotePRO z rysikiem S-Pen. Później pojawiły się niedrogie Galaxy Tab 4 (choć w rzeczywistości cena jest jednak trochę zbyt wysoka, gdy pod uwagę weźmiemy ich wyposażenie), a w tym tygodniu doczekaliśmy się oficjalnej prezentacji tabletów z serii Galaxy Tab S, które rzeczywiście wnoszą na rynek świeży powiem, a ponadto będą dostępne w przystępnych cenach. Urządzenia wyposażone są w wyświetlacze klasy AMOLED, które potrafią automatycznie dostosowywać parametry pod kątem panujących warunków oraz wykorzystania. Ponadto znajdziemy tutaj wbudowany skaner linii papilarnych oraz tryb Multi-Window pozwalający pracować z dwoma aplikacjami na ekranie. Rozwiązania te są naprawdę unikalne i próżno szukać ich u konkurencji, w tym również w iPadach. Firma z Cupertino dopiero przygotowuje podobne rozwiązania. W nowych iPadach pojawi się także skaner linii papilarnych w postaci przycisku Touch ID oraz (być może, ale to jeszcze nie jest pewne) możliwość pracy z dwoma aplikacjami za sprawą funkcji dzielenia ekranu w iOS 8. Co nie zmienia faktu, że Samsung takie rozwiązania ma już dziś i jest mało prawdopodobnym, iż Apple zaskoczy w nowych, tegorocznych iPadach czymś jeszcze.

Prawda jest taka, że Apple nieco przespało w ostatnim czasie rynek tabletów, o czym świadczy chociażby spadająca sprzedaż iPadów. W zeszłym kwartale firma z Cupertino sprzedała 14% mniej tabletów niż rok wcześniej. Natomiast Samsung sprzedaje ich coraz więcej. Koreańczycy zaczynają już deptać Apple po piętach i osobiście spodziewam się, że w tym roku firma z Cupertino może stracić pozycję lidera na rynku tabletów i wkrótce będzie musiała zadowolić się drugim miejscem. Nowym królem zostanie Samsung. Czy to się komuś podoba, czy też nie.