iPhone’y 6s, Apple TV 4. gen. i co jeszcze Apple pokaże 9 września?
Trzy dni. Tyle czasu dzieli nas od najbliższej konferencji Apple, która odbędzie się 9 września w Bill Graham Civic Auditorium. Wydarzenie zapowiada się ciekawie. Pytanie tylko: czego możemy dokładnie spodziewać się po środowej prezentacji Apple? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w tym artykule.
Trzy dni. Tyle czasu dzieli nas od najbliższej konferencji Apple, która odbędzie się 9 września w Bill Graham Civic Auditorium. Wydarzenie zapowiada się ciekawie. Pytanie tylko: czego możemy dokładnie spodziewać się po środowej prezentacji Apple? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w tym artykule.
iPhone 6s i iPhone 6s Plus
Nowe iPhone’y będą bezapelacyjnie najważniejszymi produktami, które zobaczymy w środę. Nie powinno to nikogo dziwić. Wszak sprzedaż iPhone’ów przekłada się na około 60-70% przychodów, które wpadają do skarbonki Apple.
Ekrany z technologią Force Touch/3D Touch
Jedną z najważniejszych nowości w iPhone’ach 6s mają być ekrany z technologią Force Touch, którą znamy już z zegarka Apple Watch i gładzików nowych MacBooków. Rozwiązanie to zaimplementowało również Huawei w smartfonie Mate S, którego pokazano na targach IFA 2015.
Jeśli wierzyć plotkom, to Force Touch z iPhone’ów 6s ma zaoferować więcej funkcji w porównaniu z innymi produktami. Możliwe, że Apple nazwało technologię 3D Touch. Wynika to z faktu, że iPhone’y 6s mają oferować wsparcie dla 3 poziomów nacisku, a nie dwóch jak w Apple Watchu. To oznacza, że pojawią się dodatkowe funkcje na podstawie mocniejszego nacisku na ekran. Wiemy, że Force Touch z iPhone’ów 6s ma m.in. wspierać szybkie akcje i będzie działać w powiązaniu z wieloma aplikacjami, z czasem zapewne także z tymi deweloperów trzecich.
Prawdopodobnie rozdzielczość ekranów w iPhone’ach 6s nie ulegnie zmianie względem wyświetlaczy z iPhone’ów 6. Choć takie informacje pojawiają się. Pamiętajmy, że Apple dosyć rzadko zmienia rozdzielczości ekranów we własnych produktach i zmiana po roku wydaje się mało prawdopodobna, ale nigdy nic nie wiadomo.
Z procesorami A9 i więcej pamięci RAM
W zeszłym roku Apple zaimplementowało w iPadzie 3-rdzeniowy procesor A8X i 2 GB pamięci RAM. To oznacza, że podobnego ruchu możemy spodziewać się w tym roku w iPhonie. Po sieci krążą różne plotki związane z układem Apple A9. Pewne z nich zakładają implementację 4 rdzeni. Jest jednak bardziej prawdopodobne, że doczekamy się 3 rdzeni Cyclone (lub innych) jak w iPadzie Air 2, które pewnie będą pracować z zegarem około 1,5 GHz.
Z pewnością pojawi się także szybszy układ graficzny. W A8X (szerzej o nim przeczytacie tutaj) Apple postawiło na zmodyfikowany procesor graficzny GXA6850, który nieco zmieniono względem oryginału od Imagination Technologies. Jak będzie w A9? Możliwe, że Apple też zastosuje autorski układ GPU, ale tego nie wiemy.
Następnie mamy szynę pamięci. W procesorach dla iPhone’ów jest to 64-bit. Niemniej, układy A8X czy już nawet A6X miały 128-bitową szynę. Możliwe więc, że w tym roku smartfony Apple także doczekają się jej podwojenia. Apple A9 będzie mieć też pewnie 2 MB pamięci podręcznej L2 i 4 MB dla L3.
Zdjęcia płyt głównych iPhone’a 6s krążących po sieci zdradzają nam większy rozmiar układu A9 względem A8. To oznacza, że procesor będzie bardziej rozbudowany (choć wykonany w mniejszym procesie technologicznym), na przykład o dodatkowy rdzeń, o czym wspominamy wyżej. To może oznaczać także zwiększenie pamięci RAM. Sugeruje się, że iPhone’y 6s dostaną 2 GB pamięci RAM (vs 1 GB z iPhone’ów 6) typu LPDDR4, co oczywiście jest bardzo prawdopodobne i jak najbardziej możliwe.
Rzekomo produkcją układów A9 zajął się Samsung Electronics. To oznacza, że układy będą wytwarzane w 14 nm procesie FinFET (jak procesory Exynos). Część produkcji ma przypaść firmie TSMC.
Lepsze kamery FaceTime i iSight
Nie ukrywajmy, iPhone’y 6 nieco odstają od konkurencji pod kątem aparatów. Jeśli wierzyć plotkom, to iPhone’y 6s dostaną znacznie lepsze kamery FaceTime oraz iSight.
Z tyłu iPhone’y 6s dostaną kamery 12 Mpix (lub 13 Mpix przeskalowane w dół), które rzekomo mają składać się z 5 soczewek. Nowa kamera iSight ma również oferować możliwość nagrywania wideo w jakości 4K. Tak więc będzie to duży skok względem starszych iPhone’ów z aparatami 8 Mpix.
Wcześniejsze plotki sugerowały również implementację na potrzeby kamery iSight sensora RGBW z dodatkowym, białym subpikselem. Nie wiemy jednak, czy Apple zdecydowało się na to rozwiązanie. Z pewnością możemy spodziewać się technologii OIS (optycznej stabilizacji obrazu) w mniejszym iPhonie 6s z 4,7″ ekranem. Zeszłoroczny iPhone 6 został jej pozbawiony.
Natomiast z przodu pojawi się ulepszona kamera FaceTime do wideo rozmów i selfie. Rzekomo ma mieć matryce 5 Mpix i zaoferuje możliwość rejestrowania wideo w jakości full HD. Podobno FaceTime ma także dostać diodę doświetlającą LED.
Mocniejsze aluminium i nowy kolor obudowy
iPhone’y 6 (zwłaszcza większy Plus) wyginają się. Wbrew temu co twierdzą fanatycy Apple i to jest fakt. Firma z Cupertino zamierza jednak zastosować w iPhone’ach 6s obudowę z mocniejszego aluminium klasy 7000 (z domieszką cynku). Ponadto wyeliminowano słabe punkty znalezione w obudowie iPhone’ów 6 (na przykład obok przycisków głośności). W konsekwencji możemy spodziewać się co najmniej o 60% odporniejszej na wyginanie obudowy.
Sugeruje się, że wraz z iPhone’ami 6s pojawi się nowy wariant kolorystyczny – różowego złota, które będzie przypominać nam barwę Apple Watcha w tym samym kolorze. Oczywiście, odcień będzie inny, gdyż nie będzie to prawdziwe złoto jak w zegarku, a anodyzowane aluminium. Rzekomo iPhone w kolorze różowego złota z przodu ma mieć białą obudowę. Jest możliwe, że odcienie iPhone’ów 6s będą się nieco różnić względem obudów iPhone’ów 6. Wariant gwiezdnej szarości ma być ciemniejszy, a złoty bardziej na przypominać kolor żółtego złota. Obudowa nowych iPhone’ów 6s ma być o 0,2 mm grubsza względem iPhone’ów 6.
Ceny i dostępność
Informacje na temat cen i dostępności poznamy już w środę. Niemniej, przedsprzedaż iPhone’ów 6s ruszy już pewnie w piątek (11 września), a tydzień później odbędzie się debiut na pierwszych rynkach (do których Polska z pewnością nie będzie się zaliczać). Ceny nowych iPhone’ów podobno mają być takie same jak ceny „szóstek”, a więc w Polsce spodziewajmy się kwot od 3299 za iPhone’a 6s i od 3699 złotych za iPhone’a 6s Plus. Oczywiście, ceny te dotyczą wariantów pojemnościowych 16 GB, które mają pozostać w ofercie.
Apple TV 4. generacji
Plotki na temat nowego Apple TV krążą po sieci od miesięcy. Najpewniej 9 września zobaczymy 4. generację urządzenia.
Z Siri i sklepem z aplikacjami
Apple TV 4. generacji ma zapewnić głęboką integrację z Siri, która pozwoli nam nawigować po niemal dowolnym miejscu interfejsu urządzenia. Siri ma także wspierać funkcję uniwersalnego wyszukiwania. W ten sposób będziemy mogli na przykład wyszukiwać filmy nie tylko w iTunes, ale również innych usługach, jak Netflix.
Nowe Apple TV ma również mieć własny sklep z aplikacjami i grami. Dedykowany App Store to duża zmiana. Do tej pory Apple TV pozbawione było takich funkcji i byliśmy „skazani” jedynie na bardzo ograniczoną ilość aplikacji.
Nowy pilot
Apple TV 4. generacji ma mieć nowego pilota w czarnym kolorze (nadal wykonanego z aluminium), który dzięki wieloosiowym czujnikom będzie można wykorzystać w grach (zapewne głównie casulowych). Ponadto pilot ma mieć gładzik, dwa przyciski (początkowy i dla Siri) oraz wbudowany mikrofon.
Z procesorem A8
Sercem nowego Apple TV ma być dwurdzeniowy procesor A8, który znamy już z iPhone’ów 6 i iPoda Touch 6. generacji. To oznacza, że powinniśmy spodziewać się także 1 GB pamięci operacyjnej RAM.
W cenie od 149 dolarów
Apple TV 3. generacji obecnie kosztuje 69 dolarów. Nowa wersja przystawki ma kosztować 149 dolarów (mówi się także o wersji za 199 dolarów z podwojoną ilością pamięci flash na dane). Urządzenie trafi do sprzedaży w październiku.
Nowe iPady
W trakcie wrześniowej konferencji, dla odmiany zamiast w październiku, Apple zamierza rzekomo także pokazać nowe iPady.
iPad Pro
Plotki na temat 12,9-calowego iPada krążą po sieci od ponad dwóch lat. Urządzenie także ma być pokazane 9 września (jako One More Thing?). Tablet ma podobno ekran o rozdzielczości 2732 x 2048 pikseli, co daje nam zagęszczenie obrazu na poziomie 262 ppi (niemal tyle samo co w iPadzie Air 2), a jego sercem będzie pewnie procesor A9(X?) z 2 GB pamięci RAM. Ekran ma wspierać technologię Force Touch i możliwe, że będziemy mogli z nim pracować z użyciem piórka Apple Pen. iPad Pro ma mieć także aparat fotograficzny 8 Mpix i cztery głośniki. Starsze plotki zakładały także implementację USB typu C, które pojawiło się w 12-calowym MacBooku. Rynkowy debiut iPada Pro ma odbyć się w listopadzie.
iPad mini 4
Wraz z iPadem Pro powinien pojawić się iPad mini 4, który ma w zasadzie być pomniejszonym wariantem iPada Air 2 z zeszłego roku. Tak więc spodziewamy się tych samych podzespołów (A8X, 2 GB pamięci RAM itd.), które zostaną zamknięte w cieńszej obudowie. Pewne źródła zakładają, że iPad Air 3 w tym roku się nie pojawi.
Co jeszcze?
W sieci krążą plotki, jakoby Apple zamierzało zaprezentować 9 września także nowy, tańszy wariant zegarka Apple Watch w złotym kolorze, nowe bransolety dla własnych smartwatchy czy nowe akcesoria w postaci odświeżonej myszy i klawiatury bezprzewodowej. Wydarzenie rozpocznie się po godzinie 19:00 naszego czasu i będzie je można oglądać w sieci.
źródło: różne i różniste, ale najwięcej informacji pochodzi z 9to5mac