Procesor A6X z iPada 4 to prawdziwa bestia!
Apple rzeczywiście odrobiło lekcje. Nowy układ A6X, który jest sercem iPada 4 nie ma sobie równych w testach wydajności, zarówno w przypadku pomiaru obliczeń typowo procesorowych, jak i również graficznych. Pierwsze testy iPada 4. generacji, które opublikowano już w sieci web zdradzają, że układ A6X jest prawdziwą bestią i czterordzeniowe procesory takie jak Nvidia Tegra 3 mogą się przy nim schować. Przyjrzyjmy się z bliska sercu nowego tabletu marki Apple.
Apple rzeczywiście odrobiło lekcje. Nowy układ A6X, który jest sercem iPada 4 nie ma sobie równych w testach wydajności, zarówno w przypadku pomiaru obliczeń typowo procesorowych, jak i również graficznych. Pierwsze testy iPada 4. generacji, które opublikowano już w sieci web zdradzają, że układ A6X jest prawdziwą bestią i czterordzeniowe procesory takie jak Nvidia Tegra 3 mogą się przy nim schować. Przyjrzyjmy się z bliska sercu nowego tabletu marki Apple.
Przeczytaj koniecznie >> Kupujemy tani tablet. Na co zwracać uwagę?
Apple zaskoczyło wiele osób w zeszłym tygodniu prezentują poza iPadem mini również nowy tablet z wyświetlaczem Retina o przekątnej 9,7 cali. Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że mamy do czynienia jedynie tylko z pewną kosmetyką względem marcowego modelu. I rzeczywiście, na zewnątrz nie ma prawie żadnych widocznych zmian (w oczy rzuca się jedynie nowe złącze dokujące – Lightning). Okazuje się jednak, że siła tkwi w środku i to właśnie wewnątrz urządzenia Apple poczyniło najwięcej zmian!
Chodzi przede wszystkim o nowy procesor A6X, który jest zmodyfikowanym na potrzeby iPada układem A6 (z iPhone’a 5). W odróżnieniu od pierwowzoru A6X cechuje się znacznie lepszym układem graficznym, który wyposażono nie w trzy, ale cztery fizyczne rdzenie GPU. Mowa oczywiście o PowerVR SGX 554 zidentyfikowanym przez serwis Anandtech, który „rozebrał” na części nowy tablet firmy z Cupertino.
PowerVR SGX 554 cechuje się dwa razy większą liczbą jednostek SIMD i o 15% wyższym zegarem taktującym rdzenie niż grafika z A5X (wspominaliśmy wam o tym dziś rano). Procesor A6X jest również większy od A6. Oczywiście wynika to z racji implementacji bardziej złożonego układu graficznego. Drugi z wymienionych z procesorów ma wymiary 9,6 x 9,8 mm, gdzie A6X już 11,9 x 10,4 mm. Sam obszar okupowany przez układ grafiki w A6X jest dwa razy większy niż w procesorze z iPhone’a 5. Wśród innych różnic względem A6 serce iPada 4. generacji wyróżnia się także:
- Podwojonym interfejsem dla pamięci DRAM;
- Zredukowaną liczbą PLL z 9 do 8 jednostek;
- Zmodyfikowanym interfejsem bloków.
Wszystkie te udoskonalenia, poprawki, jak i również optymalizacje zaowocowały wzrostem wydajności względem A5X sięgającym średnio 65%. W przypadku niektórych testów syntetycznych układ A6X potrafi oferować nawet dwa razy lepszą wydajność niż serce iPada z marca tego roku.
Pamiętajmy również, że procesor A6 (jak i również A6X) jest pierwszym w pełni zaprojektowanym od podstaw przez Apple. Firma z Cupertino opracowała naprawdę mocny układ, który nie ma sobie równych wśród innych urządzeń mobilnych. Dla przykładu taka Nvidia Tegra 3 pozostaje daleko w tyle za wydajnością z iPada 4.