Hillary Clinton chciała korzystać z BlackBerry. Odmówiono jej
W 2009 roku, kiedy Hillary Clinton była sekretarzem stanu, poprosiła o możliwość korzystania z telefonu z systemem BlackBerry. Odmówiono jej pod pretekstem zbyt kosztownych zmian infrastruktury w Departamencie Stanu.
W 2009 roku, kiedy Hillary Clinton była Sekretarzem Stanu, poprosiła o możliwość korzystania z telefonu z systemem BlackBerry. Odmówiono jej pod pretekstem zbyt kosztownych zmian infrastruktury w Departamencie Stanu.
Judical Watch, organizacja, której celem jest sprawdzanie, czy politycy i osoby publiczne działają zgodnie z prawem, dowiedziała się kilku ciekawych rzeczy korzystając z prawa do informacji w ramach Freedom of Informaton Act. Dokument, który uzyskano, potwierdził, że 2009 roku Hillary Clinton, będąc sekretarzem stanu, chciała zakupić nowy telefon. Clinton chciała bezpieczny telefon z systemem BlackBerry. Niestety, spotkała się z protestem ze strony NSA, które odmówiło przyznania Hillary takiego telefonu.
Wbrew pozorom nie chodziło o samo bezpieczeństwo. Zespół Clinton zwrócił uwagę na to, że infrastruktura w Departamencie Stanu nie jest na to przygotowana, a inwestycja w jej dostosowanie jest zbyt kosztowna. W tym samym czasie pytano, jak poradzono sobie z problemem BlackBerry w Białym Domu, jako że z takich telefonów korzystał Obama. Dopytującym kazano „zamknąć się i nie interesować tematem”.
Z innego maila wynika, że Hillary korzystała z BlackBerry podczas kampanii w 2008 roku i chciała kontynuować swój „związek” z telefonem. Z maila wynikało także, że wcześniej z takim wnioskiem zgłosiła się także poprzedniczka – Condoleezza Rice, jednak jej wniosek również odrzucono.
Przypomnijmy, że Hillary Clinton startuje w wyborach prezydenckich. Ich wyniki poznamy w listopadzie. Być może zatem Clinton wybierze przedstawiciela wymierającego gatunku. Z drugiej jednak strony preferencje Hilary mogły się zmienić od 2009 roku.
Źródło: PhoneArena