Jil Sander Men’s iPad Python Show Bag – czyli jak pyton połkął iPada
Świat mody dla nas, maluczkich często jest nazbyt niezrozumiały. Wielki świat jupiterów potrafi niejednego przytłoczyć i onieśmielić. Często też boimy się wręcz wyrażać swoje opinie na temat czegoś aby nie zostać posądzonym o bycie non-trendy. Niestety… W obliczu takich produktów jak ten, nie możemy bezczynnie patrzeć jak…., Zresztą spójrzcie sami.
Świat mody dla nas, maluczkich często jest nazbyt niezrozumiały. Wielki świat jupiterów potrafi niejednego przytłoczyć i onieśmielić. Często też boimy się wręcz wyrażać swoje opinie na temat czegoś aby nie zostać posądzonym o bycie non-trendy. Niestety… W obliczu takich produktów jak ten, nie możemy bezczynnie patrzeć jak…., Zresztą spójrzcie sami.
Jil Sander Men’s iPad Python Show Bag for to propozycja etui do iPada. Podobno (z naciskiem na słowo „podobno”) zgodne z najnowszą modą zima/wiosna 2012. Jak sama nazwa wskazuje, case pochodzi z kolekcji Jil Sander. Zostało ono wykonane z naturalnej skóry. z warstwą wierzchnią upodobnioną do skóry pytona.
Nie byłoby w samym projekcie nic aż tak zdrożnego (choć i tak nie powinno ono pretendować do miana produktu roku), gdyby nieszczęsne dodatki w postaci – ni to szelek, sznureczków czy innej smyczy. Ich konstrukcja i kolorystyka stanowi chyba dla większości osób ze zmysłem estetycznym rozwiniętym na co najmniej przyzwoitym poziomie połączenie nie do przyjęcia. Anglik powiedziałby „disgusting”, my powiemy – brzydactwo!
To nie koniec. To pewne, że rzeczy uważane w pewnych kręgach za modne są często niebotycznie drogie, jednak cena 525 funtów za etui o wielkości 26×22 cm to już profanacja. Szczególnie jeśli produkt kosztuje o mało co tyle co dwa iPady, w dodatku nie będąc powodem rozkoszy wizualno-estetycznej.
Cóż…Dziwny jest ten świat…