Apple będzie jedynym dostawcą przejściówki z nowego na stare złącze dokujące w iGadżetach?
Zdaje się, że tak. Firma z Cupertino zamierza stworzyć sobie początkowo monopol na ten gadżet i co ciekawe, może zarobić na tym grube miliony dolarów.
Zdaje się, że tak. Firma z Cupertino zamierza stworzyć sobie początkowo monopol na ten gadżet i co ciekawe, może zarobić na tym grube miliony dolarów.
Przeczytaj koniecznie >> iGadżety wkrótce dostaną nowe złącze dokujące, a co z dotychczasowymi akcesoriami?
Wiemy już, że za kilka dni zadebiutują pierwsze iGadżety, które zostaną wyposażone w nowe, mniejsze złącze dokujące. Apple oczywiście wyjdzie naprzeciw oczekiwaniom użytkowników starszych akcesoriów z 30-pinowym interfejsem i zaproponuje stosowną przejściówkę.
Serwis iLounge raportuje, że firma z Cupertino zamierza początkowo (na pewno do końca tego roku) oferować przejściówkę jedynie własnej produkcji. Rzekomo gadżet ma kosztować 10 dolarów (a więc w Polsce 49 złotych) za jedną sztukę lub 29 dolarów za komplet trzech. Co ciekawe, źródło iLounge donosi również, że Apple może sprzedać w tym roku aż 10 milionów sztuk tego gadżetu. To oznaczałoby zysk na czysto rzędu kilkudziesięciu milionów dolarów (wszak koszty produkcji takiego urządzenia zapewne zamkną się w sumie kilku dolarów). Dopiero później, w przyszłym roku zamierza dopuścić do oferowania podobnych przejściówek własnych partnerów.