Akcje Apple nie utrzymują się (delikatnie mówiąc) na zbyt wysokim poziomie. Firmie z Cupertino zarzuca się obecnie między innymi utratę tożsamości, a nowe produkty nie są zbyt rewolucyjne. Tymczasem Steve Wozniak – jeden z założycieli Apple stara się chyba uspokoić inwestorów i podczas konferencji w Wilnie powiedział, że nowe produkty są w drodze. Mało tego, są to produkty, które mają zaskoczyć i zszokować wszystkich. Co dokładnie miał na myśli Woz?
Przeczytaj koniecznie >> Poradniki w serwisie Tablety.pl
Nie ukrywajmy, ale firma z Cupertino rzeczywiście obecnie ma pewne problemy, Akcje firmy w tym tygodniu po raz pierwszy od szesnastu miesięcy spadły do rekordowo niskiej wartości – poniżej 400 dolarów. Tak źle naprawdę dawno nie było. Już od kilku miesięcy firmie z Cupertino zarzuca się utratę tożsamości i brak innowacyjności – cechami, z którymi była utożsamiana jeszcze kilka miesięcy temu.
Tymczasem Steve Wozniak – jeden z założycieli Apple, podczas wystąpienia na konferencji technologicznej Logic (która odbyła się w Wilnie na Litwie) został zapytany o obecną sytuację firmy na giełdzie. Woz skwitował to następującymi słowami: „akcje stoją obecnie na niskim poziomie. Wielokrotnie jednak widziałem dwukrotny wzrost lub spadek ich cen w przeciągu zaledwie kilku miesięcy” i dodał, że: „Apple z pewnością jest już przygotowane i pracuje nad nowymi produktami, które zaskoczą i zszokują nas wszystkich. Szczerze jednak nie wiem, co to może być„. Wozniak wspomina, że nie wie zbyt wiele na temat nowych produktów, bo nie wypytuje własnych źródeł wewnątrz Apple o tego typu sprawy (a szkoda…).
Czyżby więc tajemnica bez odpowiedzi? Niekoniecznie, bo na temat nowych produktów, które przygotowuje firma z Cupertino wiemy już całkiem sporo. Są to przede wszystkim następujące projekty:
- iWatch – mityczny, inteligentny zegarek z systemem iOS. Gadżet, który ma uzupełnić ekosystem produktów Apple. O iWatch wiemy już całkiem sporo. Urządzenie ma być wyposażone w elastyczny wyświetlacz, pracować pod kontrolą zmodyfikowanego systemu iOS, zapewniać głęboką integrację z innymi iUrządzeniami oraz… stanowi dla Apple obecnie oczko w głowie. Za ważnością projektu przemawia między innymi przydzielenie do projektu wielu osób w firmie (rzekomo około 100) – począwszy od inżynierów, na specjalistach do sprawa marketingu skończywszy. Zdaje się więc, że Apple rzeczywiście wiąże z iWatch duże nadzieje. Z pewnością ma to być produkt, który ma pomóc wyjść im z dołka;
- iTV – telewizor marki Apple jest nieco bardziej tajemniczy niż zegarek. Podobno obecnie testowanych jest (wraz z firmami Foxconn oraz Sharp) kilka różnych koncepcji. W rzeczywistości trudno powiedzieć, czego możemy się spodziewać. Na pewno nie zabraknie interakcji z innymi produktami firmy z Cupertino oraz czegoś ekstra, co próżno można by szukać u konkurencji (być może drugiego, mniejszego wyświetlacza?).
Tak więc najprawdopodobniej Steve Wozniak miał na myśli przede wszystkim te dwa produkty. To jednak nie wszystko, co szykuje firma z Cupertino w najbliższym czasie. W tym roku spodziewamy się od Apple znacznie więcej. Odświeżone mają być topowe produkty, jak iPhone, iPad czy komputery z serii Mac. Wielkie nadzieje pokładane są również w samym systemie iOS, który (nie ukrywajmy, ale jednak) ostatnimi czasy nieco się zapyział. Pozostaje nam więc czekać… zdaje się, że do czerwca, gdy odbędzie się konferencja WWDC. Wtedy też poznamy pierwsze poważne plany Apple na ten rok, bo jak do tej pory było dosyć mizernie.