Po Japonii, przyszła pora na kolejne państwa, gdzie Apple rejestruje nazwę „iWatch„. Z najnowszych raportów wynika, że firma z Cupertino stara się o znak towarowy również na terenie Meksyku, Tajwanu i Turcji.
Przeczytaj koniecznie >> Apple iWatch. Czego możemy się spodziewać po zegarku z iOS?
Wczoraj wspominaliśmy wam, że Apple stara się o przyznanie wyłączności na nazwę „iWatch” na terenie Japonii. W nocy pojawiły się w sieci raporty wskazujące na proces rejestracji w kolejnych państwach: Meksyku, Tajwanie oraz Turcji. Firma z Cupertino stara się o przyznanie praw do „iWatch” w dwóch kategoriach produktów. Pierwszą są „urządzenia komputerowe i peryferia„, a drugą „rzeczy, które nosimy„.
Wcześniej pojawiły się informacje, że Apple wystąpiło o przyznanie znaku towarowego dla iWatch również na terenie Rosji i Jamajki. Dlaczego właśnie w tych państwach? Chodzi oczywiście o zachowanie tajemnicy przez jak najdłuższy czas. Kraje takie, jak Trinidad i Tobago lub Jamajka nie cechują się zbyt dużym ruchem sieciowym, a tym bardziej wpływającym na generowanie plotek. W konsekwencji wiele firm na całym świecie rozpoczyna proces rejestracji znaków towarowych właśnie w takich państwach.
Jeśli wierzyć plotkom, to zegarka iWatch możemy spodziewać się jeszcze w tym roku. Najprawdopodobniej jesienią.
Źródło: 9to5mac