Recenzja inteligentnego zegarka od Samsunga – Galaxy Gear

Smartfony to za mało. Niewątpliwym hitem tego roku są gadżety, które możemy na siebie założyć. Okulary, zegarki czy bransoletki są na topie. Inteligentne zegarki były już dostępne w zeszłym roku i jako pierwszy w tej kwestii popisał się Sony, ale chyba dopiero teraz możemy mówić o prawdziwej rewolucji. Samsung Galaxy Gear w pewnych kwestiach jest wyjątkowy i unikatowy, ale czy rzeczywiście jest to opłacalny gadżet? Czym różni się koreański produkt od tych dostępnych już na rynku? Odpowiedź na te pytania, jak i wiele innych poznacie z lektury niniejszej recenzji.

Przeczytaj koniecznie >> Recenzje akcesoriów na tablety

 Loading ...

Specyfikacja techniczna

Największym elementem rzucającym się w oczy jest wyświetlacz Super AMOLED o przekątnej 1,63″ (41,4 mm) pokryty szafirowym szkłem. Rozdzielczość ekranu wynosi 320×320 px zapewniając zagęszczenie pikseli na poziomie ok. 278 ppi. Sercem zegarka jest jednordzeniowy procesor o taktowaniu 800 MHz. Wyposażono go również w 512 MB pamięci RAM oraz 4 GB wbudowanej. Głównym źródłem łączności urządzenia jest Bluetooth 4.0 z technologią Low Energy. Aparat ma matrycę 1,9 Mpx. Ogniwo zastosowane w zegarku ma zaledwie 315 mAh i jest ładowane za pomocą stacji dokującej. Dokładne wymiary zegarka wynoszą 36,8 x 56,6 x 11,1 mm, a jego waga to dokładnie 74 g. Ponadto Galaxy Gear został wyposażony w akcelerometr i żyroskop.

Obudowa i wygląd

Samsung Galaxy Gear w odróżnieniu od większości pozostałych urządzeń koreańskiego producenta opartych o system Android, nie jest wykonany tylko z plastiku. Front koperty zrobiono z metalu, boki i tył właśnie z plastiku, a bransoletę z materiału gumo podobnego.

W przypadku wersji oznaczonej nazwą Jet Black wszystko wygląda bardzo elegancko i stonowanie. Inne warianty kolorystyczne mogą nieco ożywić nasz zegarek. Należy wspomnieć, że kolorowe są tylko bransoletki, góra, czyli koperta oraz zapięcie na dole są metalowe. Liczba wersji kolorystycznych jest dopasowana do tych jakie występują przy etui S View Cover dla Samsunga Galaxy Note 3. Regulacja paska jest ograniczona do wcześniej zaprojektowanych otworów i niestety nie możemy zrobić kolejnych. W naszym przypadku zegarek idealnie leży na ręce. Jest delikatny luz, ale nie ma mowy o samoistnym obracaniu się wokół ręki. Wspomniana wcześniej klamra na dole urządzenia jest okraszona logiem producenta. Jest ona jednocześnie głośnikiem do rozmów i dźwięków systemowych.

Aparat umieszczony jest w górnej części paska dzięki czemu zdjęcia obiektów, które znajdują się przed nami robimy z łatwością i w naturalnej pozycji. Sama koperta posiada metalowe wstawki w postaci gwintów śrub, co podkreśla solidność wykonania. Główną przewagą Galaxy Gear nad rozwiązaniami innych producentów jest fakt, że możemy rozmawiać bezpośrednio za pomocą zegarka bez konieczności użycia zestawu słuchawkowego. Umożliwiają to wbudowany głośnik w klamrze oraz mikrofony z redukcją szumów po bokach koperty. Oczywiście zegarek musi być sparowany ze smartfonem za pomocą Bluetooth, gdyż nie posiada ani slotu na microSIM, ani modułu GSM. Zegarek posiada jeden fizyczny przycisk do wybudzania go ze stanu uśpienia. Jest możliwość konfiguracji dwukrotnego kliknięcia tego przycisku, co standardowo jest realizowane przez uruchomienie S Voice.

System, oprogramowanie i interfejs

Niestety, ale w chwili pisania recenzji jedynym dostępnym smartfonem obsługującym Galaxy Gear był Samsung Galaxy Note 3. Niedawno wsparcie rozszerzono o Samsunga Galaxy S III, Note II oraz S4. Uprzedzając wasze pytanie, czy Gear działa samoistnie bez telefonu śpieszę poinformować, że i tak i nie. Musimy sparować zegarek z telefonem przy pierwszym uruchomieniu, żeby móc ustawiać ważniejsze opcje, jednak bez problemu możemy korzystać z podstawowych funkcji bez połączenia z telefonem. Oczywiście nie będą działać powiadomienia, pogoda, czy inne rzeczy związane z Internetem. W końcu to właśnie telefon udostępnia transmisję danych zegarkowi, ale stoper, krokomierz, kalendarz i inne aplikacje ówcześnie zainstalowane niewymagające łącza będą działać bez problemu.

Sam zegarek oparty jest o zmodyfikowaną wersję Androida oraz interfejs dotykowy polegający na swipowaniu w lewo, prawo, górę i dół. Pojedyncze dotknięcie w ekran powoduje przejście dalej, a swipe od góry powrót do poprzedniego poziomu. Na ekranie głównym gdzie znajduje się zegar po cofnięciu się wstecz (swipe od góry do dołu) przechodzimy do aparatu. Swipe od dołu do góry przenosi nas do dialera, gdzie możemy wybrać numer z dialera.

Sam zegarek można ustawiać w różnych wariantach z informacjami na ekranie głównym. Bezpośrednio zmiany rodzaju zegarka możemy dokonać z menu, jednak ustawienia zaawansowane już tylko ze smartfona. I tak Galaxy Gear jest idealny dla biegacza (krokomierz na ekranie głównym), biznesmena (plan dnia na ekranie głównym), czy kogoś kto komunikuje się znajomymi przez serwisy społecznościowe (3 ikony skrótów do aplikacji otwieranych na zegarku). Kolejnym zagadnieniem są powiadomienia, o których możemy decydować czy mają być aktywne dla danej aplikacji. Samych aplikacji nie jest jakoś nadzwyczaj dużo, chociaż producent zapowiada, że programów będzie przybywać.

Funkcje

Za pomocą zegarka można dodatkowo sterować odtwarzaczem muzycznym w telefonie, dodawać notatki głosowe, czy korzystać z S Voice. Podobnie jak w smartfonach koreańskiego producenta nie mamy tutaj języka polskiego. Zdecydowanie więcej uwagi muszą poświęcić deweloperzy aplikacji na pełną integrację z Galaxy Gear. Cześć aplikacji takich, jak np. wiadomości wspomaga przeglądanie treści otrzymanych powiadomień, ale np. Gmail informuje nas tylko o dostępnym nowym mailu, a zawartość możemy przejrzeć już tylko na telefonie. Mamy jednak tutaj dostępną funkcję Smart Relay, która pozwala na automatyczne otwarcie danej aplikacji po chwyceniu telefonu tą samą ręką, na której mamy zegarek. Możemy również ręcznie wyświetlić dane powiadomienie na telefonie bez konieczności wybudzania go.

Nie zmienia to jednak faktu, że zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest możliwość czytania konkretnej treści bezpośrednio na zegarku. Gadżet jest wyposażony w obsługę za pomocą gestów. Dwukrotne dotknięcie dwoma palcami w ekran przywołuje status telefonu z poziomem baterii, statusem połączenia Bluetooth, jasnością ekranu i profilem dźwięku. Długie przytrzymanie dwóch palców wywołuje menadżera ostatnio uruchomionych aplikacji. Póki co przydał się raz podczas uruchomienia kilkunastu aplikacji jednocześnie kiedy zegarek zaczął lagować. Długie przytrzymanie przycisku power powoduje wyświetlenie opcji urządzenia, gdzie możemy wyłączyć lub zrestartować zegarek oraz zmienić profil dzwonka. Najciekawszą pozycją z tego menu jest funkcja na zewnątrz. Ustawia ona maksymalną jakość podświetlenia, co ułatwia korzystanie z zegarka na dworze.

Galaxy Gear wyposażony jest w funkcję szukania smartfona przez wywołanie alarmu na ekranie telefonu. Funkcja ta działa również w drugą stronę. Możemy poszukać zegarka za pomocą naszego smartfona. Kolejnym ciekawym rozwiązaniem jest automatyczna blokada telefonu, gdy oddalimy się z zegarkiem na taką odległość, że oba urządzenia stracą połączenie Bluetooth. Telefon pozostawiony bez nadzoru już nigdy nie będzie dostępny dla innych bez wzoru odblokowania. Samsung pomyślał również o osobach, które może irytować ciągłe klikanie na przycisk zasilania w celu uzyskania informacji o godzinie. Po włączeniu odpowiedniej funkcji wystarczy potrząsnąć zegarkiem, aby ten automatycznie się podświetlił. Niestety w trakcie marszu, zegarek lubi samoczynnie bez powodu podświetlać ekran marnując tym samym cenną energię. Nie zapomniano tutaj również o wiadomości alarmowej. Trzykrotne naciśnięcie przycisku zasilania powoduje uruchomienie aparatu, wykonanie zdjęcia i przesłanie go do wskazanego odbiorcy.

Ostatnią kwestią do poruszenia pozostaje bateria. Ładuje się ona bardzo szybko, a cykl pełnego ładowania trwa ok 1,5 godziny. Kilkadziesiąt powiadomień dziennie, kilkanaście wiadomości SMS, ok. 10-15 minut rozmów w ciągu dnia przez zegarek oraz wykonanie kilku zdjęć pozwala na ok. 40 godzin pracy. Odłączony od ładowarki Galaxy Gear rano, następnego dnia wieczorem będzie już domagał się ponownego podłączenia. Czy to słaby wynik? Jak przystało na zegarek to tak, ale jeśli ktoś wykorzysta to urządzenie jako uzupełnienie smartfona do odczytywania powiadomień i okazyjnych rozmów to myślę, że 315 mAh baterii radzi sobie całkiem nieźle.

Aparat

Aparat 1,9 Mpx robi zdjęcia bardzo przyzwoite. Niestety (jeszcze bardziej niż w smartfonach) decydującą rolę odgrywa tutaj oświetlenie. W ciemnych sceneriach zdjęcia są rozmazane i kiepskiej jakości. Dostępne rozdzielczości w trybie aparat to: 1392×1392 lub 1280×960. Tryb nagrywania wideo pozwala na jakość HD czyli 1280×720 lub 640×640. Niestety długość nagrań nie może przekroczyć 15 sekund. Warto dodać, że aparat ma autofocus oraz tryb makro. Zdjęcia i filmy są przechowywane na aparacie, który ma 4 GB wbudowanej pamięci.

Po włączeniu automatycznego transferu zdjęć do telefonu, są one wysyłane natychmiast po wykonaniu fotografii. Zegarek ma nawet galerię, w której możemy zaznaczać zdjęcia, ręcznie przesłać do telefonu albo usunąć. Nie zabrakło również typowego dla galerii w smartfonach gestu „pinch to zoom”, który pozwala na powiększanie zdjęć bezpośrednio na zegarku.

Poniżej możecie zobaczyć przykładowe zdjęcia wykonane Samsungiem Galaxy Gear w maksymalnej rozdzielczości:

Podsumowanie

Czy rynek mobilnych technologii jest już gotowy na prawdziwego smartwatcha? Zdecydowanie tak. Czy Samsung Galaxy Gear jest jego idealnym przykładem? Koreański produkt nie jest wolny od wad. Pewne ograniczenia, jak słaba bateria, brak GPS, ograniczona liczba aplikacji, brak kompatybilności z innymi telefonami niż Samsung i krótkie sekwencje wideo zostaną zapewne poprawione w następcy. Cena Galaxy Gear jest za wysoka, jak na zegarek bo przecież w tym przedziale spokojnie możemy kupić średniej klasy smartfon albo tablet. Nie zmienia to jednak udanej koncepcji i wizji, którą przedstawił Samsung, bo wiele rzeczy, o których czytaliśmy w książkach lub widzieliśmy na filmach ma wreszcie miejsce tu i teraz.

Nasza ocena 4,5/6

 

Zalety

+ ładny design i przyzwoita jakość wykonania;
+ możliwość rozmowy bezpośrednio przez zegarek;
+ aparat, który robi bardzo poprawne zdjęcia;
+ ciekawie rozwiązana stacja dokująca;
+ intuicyjna obsługa i gesty;
+ dużo dodatkowych funkcji.

Wady

– mimo wszystko słaba bateria pozwalająca na maksymalnie 2 dni pracy;
– brak GPS i Wi-Fi;
– brak wsparcia dla wszystkich aplikacji;
– wsparcie tylko dla nielicznych urządzeń Samsunga;
– wysoka cena.

Robert Nawrowski: Fan nowych technologii, urządzeń z Androidem oraz Samsunga. Prowadzi kanał na YouTube poświęcony swoim pasjom. Uzależniony od serii Galaxy.
Powiązane wpisy
Disqus Comments Loading...

W serwisie wykorzystywane są pliki cookies. Stosujemy je w celach zapewnienia maksymalnej wygody użytkownika oraz do zbierania informacji statystycznych. Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki.