Wiele osób nie wyobraża sobie dziś życia bez urządzeń mobilnych, takich jak smartfony, odtwarzacze MP4 czy tablety. Wymagają one jednak regularnego i częstego dostępu do ładowarki. O ile w domowych warunkach nie stanowi to żadnego problemu, tak poza nim nie jest już tak łatwo. Z pomocą użytkownikom przychodzą producenci osprzętu elektroinstalacyjnego, którzy wprowadzają do swoich ofert gniazdka elektryczne z wejściem USB.
Przeczytaj koniecznie >> Recenzje akcesoriów dla tabletów
Dotychczas każde urządzenie mobilne wymagało odpowiedniej i dostosowanej wyłącznie do niego ładowarki. Aparat, telefon czy GPS – każdy rodzaj urządzenia oznaczał dodatkowe kable i złącza, których pożyczenie od znajomych czy w kawiarni było niemożliwe. Dlatego Unia Europejska zobowiązuje obecnie producentów urządzeń mobilnych, aby wyposażali je w uniwersalne złącza do ładowarek. W pudełkach nowych urządzeń leży więc, obok ładowarki, przewód zaopatrzony w uniwersalny wtyk USB. Umożliwia on ładowanie urządzeń za pomocą złącza USB i ułatwia życie wielu użytkownikom… o ile mają oni dostęp do komputera.
Ładowarka USB w ścianie
A gdy użytkownik nie ma możliwości podpiąć się do komputera? Na takie przypadki producenci osprzętu elektroinstalacyjnego mają już w swojej ofercie naścienne gniazdo USB. Urządzenie instaluje się tak jak zwykłe gniazdo wtyczkowe. Większość modeli posiada dwa wyjścia USB. Szczególnie polecane są wtyczki wykorzystujące miedź.
– Miedź, obok srebra, posiada najwyższą przewodność elektryczną ze wszystkich metali – zauważa Michał Ramczykowski z Polskiego Centrum Promocji Miedzi i dodaje – Zastosowanie miedzi pozwala zmniejszyć straty energii elektrycznej, a tym samym znacznie obniżyć koszty eksploatacji w całym okresie użytkowania.
Wygoda płynąca z korzystania z gniazd USB wszędzie tam, gdzie mogą być potrzebne, np. w mieszkaniu, biurze czy miejscach użyteczności publicznej, jest niezaprzeczalna. Nieskomplikowana wymiana tradycyjnego gniazda wtyczkowego na naścienne gniazdo USB może więc zapowiadać koniec ery tradycyjnych ładowarek.
Informacja prasowa