Obsługa Spotify, szybsze Wi-Fi i nowa funkcja Fast Play mają być wyróżnikami gadżetu Chromecast drugiej generacji. Zmieni się także wygląd przystawki – zrezygnowano z kształtu klucza sprzętowego na rzecz okrągłej formy przypominającej balon lub nauszniki.
Dokumenty, do których dotarła redakcja serwisu 9to5google nie zdradzają co prawda pełnej specyfikacji Chromecastu drugiej generacji, ale ujawniają, że przystawka będzie miała szybsze Wi-Fi – 802.11ac zastąpiło użyte w oryginale 802.11b/g/n. Pojawi się też wsparcie dla kanałów na ekranie startowym. Prawdopodobnie chodzi o takie związane z mediami społecznościowymi czy zdjęciami.
Chromecast drugiej generacji będzie miał ponadto funkcję Fast Play. Tu ponownie musimy zdać się na razie tylko na domysły. W powiązaniu z szybszym Wi-Fi Fast Play może umożliwić szybsze wyświetlanie wskazanej zawartości na podłączonym urządzeniu. Zważywszy na fakt, że długie oczekiwanie na uruchomienie jest największą bolączką Chromecastu, może to być najbardziej pożądane przez konsumentów rozwiązanie.
Google chce również uruchomić Chromecast Audio, czyli funkcję umożliwiającą podłączenie gadżetu do dowolnego głośnika za pomocą dodatkowego złącza. Chromecast Audio zapewni multiroom i dźwięk wysokiej jakości. Do ujawnienia nowego Chromecastu ma dojść 29 września, podczas tej samej konferencji, na której rzekomo Google pokaże nowe Nexusy. Na razie musimy zadowolić się zdjęciami nie najwyższej niestety jakości, które wyciekły do sieci.
Chromecast po raz pierwszy został zaprezentowany przed dwoma laty jako tani gadżet pozwalający przenosić obraz z niewielkiego ekranu na np. telewizory. Wszystko, co wystarczy zrobić, to podłączyć Chromecast do wyjścia HDMI w telewizorze i połączyć z siecią Wi-Fi. Urządzenie da się obsługiwać z poziomu tabletu, smartfona czy laptopa.
Źródło: 9to5google