Fat Battery, czyli 4 razy pojemniejsza bateria dla iPhone’a (wideo)

Czego wam brakuje w iPhone’ach 6s? Z pewnością jedną z pierwszych rzeczy, które wymienicie, stanowić będzie bateria nowego smartfonu Apple’a. Nie ukrywajmy, bateria w iPhone’ach 6s pozostawia sporo do życzenia. Sytuacja lepiej wygląda w przypadku baterii dla iPhone’ów 6s Plus. 4,7-calowy wariant smartfonu ma jednak akumulator o pojemności zaledwie 1715 mAh. Oczywiście, możemy ratować się powerbankami, ale Justin Leader proponuje lepsze rozwiązanie – Fat Battery, które będzie chciał sfinalizować w ramach akcji crowdfundingowej na IndieGoGo.

Justin Leader ma pomysł na uciekającą energię w baterii iPhone’ów 6s. Jego pomysł jest z pewnością ciekawy i wyróżnia się wśród innych rozwiązań dostępnych na rynku. Oczywiście, istnieją powerbanki czy dodatkowe case’y z wbudowaną baterią, jak chociażby „średnio ładny” Smart Battery Case. Leader proponuje jednak coś innego.

Fat Battery, bo o tym rozwiązaniu mowa, jest sposobem na znaczne zwiększenie pojemności baterii w iPhonie 6s. Pomysł zakłada użycie akumulatora o cztery razy większej pojemności niż w przypadku oryginalnej baterii – 6860 mAh vs 1715 mAh. Co ciekawe, znaczne zwiększenie pojemności baterii iPhone’a 6 nie ma iść w parze ze zbyt dużym zwiększeniem gabarytów. Smartfon ma przytyć tylko dwukrotnie i po „założeniu” Fat Battery grubość obudowy iPhone’a 6s zwiększy się z 7,1 mm do 14 mm. Oczywiście, zmianie ulegnie także ciężar smartfonu. W tym przypadku będzie to już odczuwalne. iPhone 6s waży 143 gramy, ale z Fat Battery jego waga wzrośnie do 238 gramów. Niestety, coś za coś.

Justin Leader uruchomił akcję crowdfundingową w serwisie IndieGoGo kilka dni, ale ją zawiesił. Wynika to z faktu, że twórca Fat Battery szuka sposobu na obniżenie ceny gadżetu. Początkowo wcześni darczyńcy mogli nabyć Fat Battery za 300 dolarów. Leader wierzy jednak, że uda się obniżyć cenę i gdy tylko tego dokona, to ponownie uruchomi kampanię na IndieGoGo. Warto dodać, że Fat Battery ma być objęte roczną gwarancją.

Niestety, pomysł, choć jest na pewno ciekawy, to niestety wiąże się z naruszeniem gwarancji Apple’a. Wynika to z faktu, że Fat Battery będzie w rzeczywistości przerobionym smartfonem. Urządzenie musi zostać otwarte, gdzie następnie zostanie dokonana wymiana akumulatora wraz z tylnym panelem obudowy. Trzeba liczyć się także z jeszcze jednym. Wasz iPhone 6s zostanie pozbawiony logo jabłuszka i napisu iPhone (S) z tyłu obudowy, gdyż Leader nie ma prawa do korzystania z tych znaków towarowych.

Samo naruszenie gwarancji, a w zasadzie jej zerwanie, to nie wszystko. Trudno powiedzieć jakiej jakości będzie bateria z Fat Battery i czy nie dojdzie do fizycznego uszkodzenia smartfonu, co także trzeba mieć na uwadze. Poza tym, projekt jest finalizowany w ramach kampanii crowdfundingowej i jak dobrze wiemy, tego typu akcje różnie się kończą. Czego najlepszym przykładem są problemy Finów z Jolla i ich tabletu z systemem Sailfish OS.

Źródło: phonearena