Mi Band 5 – oczekiwania wobec nowej opaski Xiaomi
Mi Band 5 to nowa opaska Xiaomi, którą zobaczymy w tym roku. Oczekiwania wobec wearable są duże. W sieci pojawiły się już pewne plotki o tym gadżecie. Spodziewamy się też Xiaomi Mi Band 5 NFC, które otrzyma moduł bezstykowy. Zobaczmy więc, co już wiemy o tym niewielkim urządzeniu, którego premiera jest blisko.
Xiaomi Mi Band 5 to nowa opaska Chińczyków, która została już potwierdzona przez Huami. To firma, która odpowiada za produkcję wearables z tej serii. W międzyczasie w sieci pojawiły się pewne plotki o tym urządzeniu, choć raczej nie wszystkie z nich powinniśmy traktować jako pewne informacje. Tak, zapewne domyślacie się, że chodzi o NFC.
Xiaomi Mi Band 5 NFC ze wsparciem Google Pay
Tak, takie informacje pojawiły się stosunkowo niedawno. Plotki mówią o tym, że Xiaomi Mi Band 5 NFC miałby dostać moduł bezstykowy, który zapewniłby wsparcie dla Google Pay. Cóż, takie informacje pojawiały się już w zeszłym roku. Jeszcze przed premierą czwartej generacji gadżetu. Jak dobrze wiemy, okazały się być nieprawdziwe. Nie nastawiajmy się na to, że w tym roku będzie inaczej. To kwestie techniczne i oprogramowania. Opaska musiałaby dostać Wear OS lub oparty na nim MIUI for Watch, które firma stworzyła dla własnego smartwatcha, a na to raczej się nie zanosi.
Większy ekranik
Xiaomi Mi Band 5 może dostać większy ekranik. W poprzedniej generacji wprowadzono kolorowy wyświetlacz i naturalnym krokiem naprzód byłoby jego powiększenie. Plotki mówią o ekraniku AMOLED o przekątnej 1,2 cala. Obecnie jest to 0,95 cala. Przy okazji wzrośnie też pewnie rozdzielczość z obecnych 120 x 240 pikseli. Być może też zostanie zwiększona jasność, która obecnie wynosi 400 nitów.
Bateria o większej pojemności
Opaski Chińczyków oferują długi czas pracy na baterii. Mogą pracować na jednym naładowaniu akumulatora nawet około 20 dni. Jednak zapewne pojemność baterii można zwiększyć i byłoby miło, gdyby Xiaomi Mi Band 5 dostał większy akumulator. Tym bardziej, gdy sprawdzą się plotki o większym ekraniku. Będzie on bardziej energożerny. Powinna więc za tym iść także pojemniejsza bateria.
Kolejne tryby ćwiczeń
Każda kolejna opaska wprowadza jakieś nowości z zakresu monitorowania czynności fizycznych. Xiaomi Mi Band 5 z pewnością wprowadzi kolejne, co z pewnością rozszerzy jej możliwości. Poza tym pewne z nich z pewnością warto by było udoskonalić, bo ich działanie czasem pozostawia trochę do życzenia. Jeśli macie czwartą generację, to pewnie wiecie, że w trakcie pływania wyświetlacz lubił się samoistnie włączać.
Być może nowe kolory obudowy
Xiaomi Mi Band 5 mógłby także wprowadzić nowe kolory dla samej „pastylki”. Na razie jest ona czarna i możemy tylko przebierać w kolorowych paskach. Firma mogłaby jednak wprowadzić dodatkowe odcienie dla samej obudowy. Czy tak jednak się stanie, to przekonamy się z czasem.
Co zamiast Xiaomi Mi Band 5
Xiaomi Mi Band 5 to tylko jedna z nadchodzących opasek Chińczyków. Wiemy, że podobny gadżet szykuje również submarka Redmi. Niedawno w sieci pojawiły się rendery tego wearables. Własną opaskę wprowadzi wkrótce także konkurencja z Realme. W rzeczywistości tego typu gadżetów jest naprawdę sporo i jest w czym wybierać.
Xiaomi Mi Band 5 w rzeczywistości skrywa przed nami jeszcze sporo tajemnic. Premiery spodziewajmy się w drugim kwartale tego roku. Cena zapewne zostanie utrzymana na dotychczasowym poziomie, a więc w Chinach będzie to niespełna 200 juanów lub mniej niż 250 juanów za wariant z modułem NFC. Na więcej informacji musimy jeszcze poczekać. A wy co najchętniej widzielibyście w Xiaomi Mi Band 5?
Przeczytaj także: Messenger – triki i funkcje, które warto znać
źródło: opracowanie własne