Samsung Galaxy Fit 3 to nowa opaska koreańskiej marki, której premiera musi być nieodległa. Skąd to wiemy? Sprzęt dostrzeżono na stronie urzędu FCC, gdzie go certyfikowano. To natomiast daje zielone światło dla rynkowego debiutu. Zapowiedź jest pewnie nieodległa i sprzęt wkrótce powalczy o użytkowników z Xiaomi Band 8 oraz podobnymi akcesoriami.
Samsung Galaxy Fit 3 z większym ekranem
Opaska Samsung Galaxy Fit 3 skrywa przed nami jeszcze sporo tajemnic. Jej specyfikacja techniczna pozostaje w zasadzie tajemnicą. Na stronie urzędu FCC gadżet został dostrzeżony pod nazwą kodową SM-R390. Tam został udostępniony schemat techniczny, który ujawnia nam część z planowanych w tym sprzęcie zmian. Czego można się spodziewać?
Samsung Galaxy Fit 3 to opaska, która otrzyma większy ekran. Dotychczasowe generacje tego gadżetu miały podłużne wyświetlacze i kształt pastylki. Jednak schemat opublikowany przez FCC ujawnia bardziej prostokątne urządzenie. Sam ekran stanie się przez to większy, ale jego parametry nie są na razie znane. Prawdopodobnie powinniśmy spodziewać się czegoś o przekątnej w okolicach 1,7 cala.
Na spodzie opaski widać zestaw czujników. To m.in. pulsometr, który w modelu Samsung Galaxy Fit 3 będzie pewne w stanie monitorować pracę serca przez 24 h/dobę. Spodziewajmy się również funkcji SpO2, która odpowiada za pomiar natlenienia krwi. Na pewno nie zabraknie także innych opcji z zakresu śledzenia zdrowia oraz aktywności fizycznych użytkowników.
Opaska Samsung Galaxy Fit 3 powinna otrzymać obudowę wodoszczelną do 5 ATM, jak to jest w przypadku poprzedniej generacji sprzętu. To oznacza, że urządzenie będzie można zanurzać w wodzie na głębokość do 50 m. Na razie nie wiadomo, czy pojawi się także wbudowany GPS, którego to brakuje w poprzedniku. Pozostaje wierzyć, że firma nadrobi ten brak i pozwoli jej to na lepszą rywalizację na rynku z produktami konkurencji.
Opaska Xiaomi Band 8 pewnie jednak niezagrożona
Samsung Galaxy Fit 3 to opaska dla aktywnych, która z pewnością wniesie liczne udoskonalenia względem poprzedniej generacji. Czy to jednak sprawi, że taki Xiaomi Band 8 będzie czuć się zagrożony na rynku? Tutaj o wszystkim zdecyduje przede wszystkim cena. Gadżet chińskiej marki jest tani i w Polsce można go kupić za mniej niż 200 zł, a również wniósł względem Smart Banda 7 liczne nowości oraz usprawnienia. W wersji Active kosztuje jeszcze mniej. Cieszy jednak, że Koreańczycy nie poddają się i chcą nadal rywalizować o klientów również w tym segmencie. Im większa konkurencja na rynku, tym lepiej dla nas klientów.
Przeczytaj także: Najlepsze wskazówki i triki dla poczty Gmail
źródło: opracowanie własne