Advent Vega z Androidem 3.0
Tablety z Androidem 3.0 nie należą do najtańszych. Są dwa wyjścia z tej sytuacji. Możemy zakupić tablet PC ze starszą wersją platformy Google… albo poszukać alternatywnego ROMu z plastrem miodu dla naszej maszyny. Tablet Advent Vega doczekał się właśnie portu Androida 3.0.
Tablety z Androidem 3.0 nie należą do najtańszych. Są dwa wyjścia z tej sytuacji. Możemy zakupić tablet PC ze starszą wersją platformy Google… albo poszukać alternatywnego ROMu z plastrem miodu dla naszej maszyny. Tablet Advent Vega doczekał się właśnie portu Androida 3.0.
Advent Vega jest tabletem, który kupimy za mniej niż tysiąc złotych. Urządzenie bazuje na Tegrze 2, a na pokładzie znajdziemy również Wi-Fi i… Androida 2.2. Nieco przestarzała platforma systemowa nie powinna już jednak stanowić większej przeszkody przed zakupem Vegi. Okazuje się, że tablet Adventu spokojnie daje sobie radę z Androidem 3.0. Sprytni deweloperzy opracowali właśnie wersję alpha pierwszego ROMu z plastrem miodu dla Vegi. Niestety, wspomniany port jest bardzo wczesnym ROMem, co oznacza, że nie obejdzie się bez kłopotów. Część funkcji działa prawidłowo (również akceleracja sprzętowa), ale część nie. Android 3.0 powoduje problemy z automatycznym obracaniem ekranu, Wi-Fi, a nawet wbudowanymi widżetami systemu.
Pamiętajmy jednak, że to wczesna alpha portu i pewnikiem twórcy oprogramowanie niedługo ją doszlifują. Wtedy też ze spokojnym sercem będziemy mogli polecić instalacją Androida 3.0 na Vedze – teraz gorąco odradzamy, lepiej pozostać przy FroYo.
Źródło: tablet roms