Pożądanie w wysokiej rozdzielczości – recenzja HTC Desire HD
HTC Desire HD, który trafił na sklepowe półki pod koniec zeszłego roku opisywany był już parę razy. Warto jednak zrecenzować
HTC Desire HD, który trafił na sklepowe półki pod koniec zeszłego roku opisywany był już parę razy. Warto jednak zrecenzować go raz jeszcze. Dokładnie z trzech powodów.
Po pierwsze niedawno ukazał się młodszy brat HD – HTC Sensation. Jest to więc okazja do przypomnienia sobie czym może pochwalić się jego poprzednik. Po drugie światło dzienne ujrzała aktualizacja systemu Android dla części telefonów HTC, w tym i Desire HD. Po trzecie wreszcie premiera nowego smartfonu zawsze oznacza spadek cen starszych modeli.
Zawartość opakowania
Opakowanie zawiera – popularną w telefonach HTC – dwuczęściową ładowarkę, (kabel USB+sieciowy) zestaw słuchawkowy i kartę pamięci o pojemności 8GB. Oczywiście jest też karta gwarancyjna, instrukcja i masa mniej lub bardziej przydatnych ulotek.
Wykonanie
HTC Sprawia wrażenie monstrualnego i taki też jest w istocie. Nie ma co się oszukiwać – Desire HD sporo waży i przy dłuższej pracy z nim mogą nam się zmęczyć dłonie. Pomimo tego, za sprawą swojej cienkości, nie przeszkadza w kieszeni.
Włącznik, który znajduje się u góry pełni także rolę przycisku blokującego telefon oraz pozwala zarządzać funkcjami zasilania. Pod ogromnym wyświetlaczem znalazły się cztery klawisze. Są to (od lewej): Home – odsyłający nas na listę pulpitów, pulpit główny bądź do strony startowej, Menu, Wstecz oraz Szukaj. Nie zabrakło też kontrolerów odpowiadających za głośność telefonu, które nie przypadły mi do gustu. W innych telefonach tajwańskiej firmy były one bardziej „wystające”, przez co naciskanie nie stanowiło żadnych problemów. Tutaj zostały bardziej schowane i należy użyć siły. Często doprowadza to do efektu przeciwnego – np. zamiast ściszać telefon, pogłaszamy go. Na dole znajduje się port ładowania i jednocześnie wejście USB oraz wejście słuchawkowe. Z tyłu jest jeszcze obiektyw z lampą błyskową i główny głośnik. Oprócz trzech gumowych elementów chroniących baterię, moduły bezprzewodowe oraz sloty, całość wykonana została z jednego kawałka metalu, który ma za zadanie chronić telefon przez uszkodzeniem. Konstrukcja sprawdza się znakomicie – pomimo, ze telefon kilkakrotnie spadał mi z biurka czy wypadał z kieszeni marynarki nie ma na nim nawet śladu uszkodzenia. Wyświetlacz ukryty jest za warstwą hartowanego szkła – tzw. „Gorilla Glass”. Dzięki temu jest on bardziej odporny na pęknięcia i zadrapania. To ważne, gdy w jednej kieszeni nosimy np. smartfona i klucze.
Łączność i bateria
HTC Desire HD do niedawna był flagowym modelem tajwańskiego producenta. Nic więc dziwnego, że został wyposażony we wszystkie najnowsze moduły łączności: 4G, 3G, Wi-Fi w standardzie n czy Bluetooth. Cieszy zastosowanie również funkcji Hotspot Wi-Fi, która pozwala na użycie telefonu jako punktu dostępowego.
Bateria to natomiast jeden z najsłabszych punktów smartfonu. Zastosowana bateria litowo-jonowa o pojemności 1230 mAh przy wyłączonym Wi-Fi i zerowym użyciu wytrzymuje co najwyżej dwa dni. Przy graniu w gry, słuchaniu muzyki i przeglądaniu Internetu, może się okazać, że będziemy musieli ładować ją codziennie lub… co parę godzin.
Hardware i software
Telefon wyposażony został w układ Snapdragon QSD8255 taktowany częstotliwością 1 GHz oraz chip graficzny Adreno205 przyprawiony 764 MB pamięci RAM. Bebechy Desire’a pozwalają mu więc zająć wysokie miejsce wśród innych urządzeń z Androidem. Niestety dołączony system w wersji 2.2 miał dużą tendencję do przycinania, a na dodatek nie słynął z dobrej optymalizacji. W związku z tym telefon z czasem zaczynał zamulać. Wszystko zmieniło się po aktualizacji FOTA do wersji 2.3. Wyraźnie widać, że smartfon zyskał na szybkości. Jednoczesne ściąganie danych i granie w trójwymiarową grę (np. Dungeon Hunter 2) nie sprawia telefonowi żadnej trudności.
Jeżeli chodzi o software warto zwrócić uwagę na nakładkę HTC Sense. Choć miła dla oka strasznie spowalnia urządzenie i aż prosi się o aktualizację do wersji 3.0. Tajwański producent zrezygnował jednak z tego pomysłu. Wiele użytkowników pracuje jednak nad przeniesieniem interfejsu z HTC Kingdom na Desire’a i jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem w połowie wakacji powinniśmy otrzymać gotowy ROM.
Nawet bez nowej wersji, Sense to bardzo przydatna nakładka, która daje ogromne możliwości konfiguracji niemal każdego elementu interfejsu. Jeżeli nie chcemy aktywować jednego z gotowych tematów, możemy ściągnąć inny bądź samemu ustawić co i jak.
Cena i dostępność
Obecnie na wolnym rynku, HTC Desire HD można kupić już za ok. 1400 zł. Flagowy model HTC – Sensation – to wydatek dużo większy, bo aż 2250 zł. To, czy warto wydać więcej zostawiam do oceny czytelników. Jedno, co można powiedzieć o HTC Desire HD to fakt, że jest on bardzo udanym i wysoce dopracowanym modelem. Zarówno pod względem wizualnym, jak i wydajnościowym. Ogromne możliwości konfiguracji, mocny sprzęt, ciągłe wsparcie producenta i Android Market zapewnią mu długie życie.
Plusy
+ Ogromne możliwości konfiguracji
+ Najnowsze moduły łączności
+ Mocne parametry sprzętowe
+ Szybkość działania
Minusy
– Słaba bateria
– Cichy głośnik