Asus Eee Pad Transformer Prime był jednym z najbardziej wyczekiwanych tabletów PC w drugiej połowie tego roku. Z prostej przyczyny, urządzenie tajwańskiego producenta jest pierwszym, które miało zadebiutować z czterordzeniową Nvidia Tegrą 3 na pokładzie. Asus, wedle wcześniejszych zapowiedzi zaprezentował dziś następcę udanego Eee Pada Transformera. Przyjrzyjmy się nowemu tabletowi z bliska i odpowiedzmy na pytanie: czy warto poczekać na Prime’a i tym samym wstrzymać się do tego czasu z zakupem tabletu PC?
Nvidia Tegra 3 budzi sporo zainteresowania niemal od początku tego roku, kiedy to producent układów SoC zapowiedział na targach MWC 2011 (w lutym tego roku), iż będą to pierwszy chipy ARM wyposażone w cztery rdzenie CPU. Na razie obecnie dostępne tablety i smartfony dysponują maksymalnie dwoma procesorami, ale już w przyszłym roku spodziewajmy się gadżetów pracujących pod kontrolą czterech rdzeni ARM. Pierwszym urządzeniem, które będzie przecierać szlaki jest… zaprezentowany dziś Asus Eee Pad Transformer Prime!
Rzut oka z zewnętrz
Asus Eee Pad Transformer Prime jest następcą jednego z najbardziej udanych tabletów PC z Androidem – pierwszego Transformera Asusa. Nowy tablet tajwańskiego producenta wyposażono w ekran Super IPS+ o przekątnej 10,1 cali oraz rozdzielczości 1280 x 800 pikseli o bardzo szeroki kącie widzenia – 178 stopni. Ponadto matrycę pokryto Gorilla Glass, a więc ta powinna być odporna na zarysowania.
Na obudowie tabletu znajdziemy także czytnik kart pamięci microSD, przednią kamerą o rozdzielczości 1,2 MP. Z tyłu z kolei umiejscowiono aparat 8 MP z lampą LED, który pozwoli również na nagrywanie filmów w rozdzielczości full HD. Ponadto obudowa zdradza obecność kontrolek do sterowania natężeniem dźwięku, port microHDMI oraz tradycyjne, 3,5-mm złącze jack. Tablet ma wymiary 263 x 180,8 x 8,3mm i waży 586 gramów (bez docka).
Moc tkwi jednak w środku
Obudowa Asusa Eee Pada Transformera Prime być może nie imponuje, ale siła nowego tabletu PC tajwańskiego producenta drzemie w środku! Przede wszystkim jest to czterordzeniowa Nvidia Tegra 3, znana również jako Kal-El. Pozwolicie jednak, że o nowym układzie SoC napiszemy za chwilkę, a tymczasem przyjrzymy się pozostałym komponentom znajdującym się pod obudową Transformera Prime.
Pod maską Asusa Eee Pada Transformera Prime znajdziemy 1 GB pamięci RAM, dysk o pojemności 16 lub 32 GB, GPS, żyroskop, akcelerometr, cyfrowy kompas, bluetootha 2.1 z EDR oraz Wi-Fi w standardzie b/g/n. Bateria urządzenia ma rzekomo zapewnić pracę do aż 12 godzin, co jest naprawdę niezły wynikiem.
Przede wszystkim Tegra 3
Sercem nowego tabletu jest układ Nvidia Tegra 3, znany wcześniej pod kryptonimem Kal-El, który również dziś ma własna, oficjalną premierę. Asus Eee Pad Transformer Prime jest pierwszym tabletem PC na rynku, który wyposażono we wspomniany układ SoC od zielonych.
Nvidia chwali się, że Tegra 3 osiąga nawet trzykrotnie lepsze wyniki w testach niż stosowana dotychczas Tegra 2. Według niezależnych testów jest to jednak wydajność rzędu nieco ponad dwukrotnie przewyższająca układ poprzedniej generacji. Na uwagę zasługuje jednak znaczne obniżenie poboru energii, które wynosi o około 61% mniej niż w przypadku Tegry 2. Nvidia chwali się, że urządzenia z Kal-El są w stanie wytrzymać na baterii do 12 godzin podczas oglądania filmów HD!
Na uwagę z pewnością zasługuje technologia zmiennego, symetrycznego przetwarzania wielowątkowego, który oparto na dodatkowym, piątym procesorze dedykowanym do niewymagających zadań obliczeniowych. Główne cztery rdzenie CPU są po prostu wyłączane, gdy urządzenie nie wymaga dużej mocy obliczeniowej.
Nvidia Tegra 3 to także nowy, zupełnie odświeżony układ graficzny złożony z aż 12 rdzeni GPU. Nvidia chwali się, że nowy rdzeń graficzny jest w stanie zapewnić te same doznania co dzisiejsze konsole do gier! Tegra 3 obsługuje również stereoskopię 3D.
Prezes Nvidii – Jen-Hsun Huang powiedział o Transformerze Prime następujące słowa: „Eee Pad Transformer Prime jest produktem definiującym własną kategorię. To zasilane układem Tegra 3 urządzenie, wprowadza użytkowników w nową erę urządzeń mobilnych, w której wydajność zapewniona przez cztery rdzenie i wyjątkowa energooszczędność zapewniają niespotykane dotychczas możliwości. Firma ASUS ponownie wprowadza branżę w następną generację – tym razem z tabletem Eee Pad Transformer Prime”.
Bez docka jak bez ręki
Oczywiście nowy Transformer Prime to także odświeżony dock dla tabletu, który dysponuje pełnowymiarową klawiaturą QWERTY, złączem USB, czytnikiem kart SD, gładzikiem oraz… dodatkowym ogniwem, które pozwala na pracę tabletu przez nawet 22 godziny!
Zamieszanie wokół systemu
Asus Eee Pad Trandformer Prime zadebiutuje początkowo (a jednak) z Androidem 3.2 Honeycomb. Na szczęście aktualizacja w postaci Ice Cream Sandwich ma być gotowa na przełomie tego i 2012 roku. Oczywiście uaktualnienie do nowszej wersji Androida będzie bezpłatne.
Rynkowy debiut nastąpi w…?
Całkiem niedługo, bo już w przyszłym miesiącu. Asus co prawda nie sprecyzował dokładnego terminu premiery, ale Eee Pad Transformer Prime zadebiutuje już w grudniu, w dwóch wariantach kolorystycznych: Amethyst Gray oraz Champagne Gold. Podano jednak ceny, które przedstawiają się następująco:
- Asus Eee Pad Transformer Prime 16 GB – 499 dolarów;
- Asus Eee Pad Transformer Prime 32 GB – 599 dolarów;
- Dock dla Transformera Prime – 149 dolarów.
Oczywiście należy wziąć na powyższe ceny poprawkę, bo w Europie będą zbliżone, ale już w euro. U nas spodziewajmy się Transformera Prime w cenie powyżej 2600 złotych. Jeśli zechcemy zakupić tablet z dockiem, to z pewnością będziemy musieli dysponować kwotą już ponad 3 tysięcy złotych.
Transformer Prime z pewnością wart jest poczekania na rynkowy debiut. Jeśli rozważacie zakup tabletu PC z Androidem już teraz, to może warto jednak wstrzymać się jeszcze miesiąc?
Fot.: Asus