Tegoroczna konferencja Google I/O rozpoczęła się przede wszystkim od ujawnienia przez firmę z Mountain View własnego tabletu internetowego, czyli Nexusa 7. Ponadto zaprezentowano nową wersję Androida, czyli wydanie z numerem 4.1 aka Jelly Bean. Co nowego znajdziemy w najnowszej odsłonie systemu Google’a?
Przeczytaj koniecznie >> Google prezentuje własny tablet Nexus 7 z Nvidia Tegrą 3 i Androidem 4.1 za jedyne 199 dolarów
Kolejna odsłona Androida, choć debiutuje tylko z nieznaczną zmianą w numeracji wersji, tak z pewnością jest warta uwagi! Jelly Bean debiutuje z lawiną nowości i usprawnień dotychczasowych funkcji. Przyjrzyjmy się im bliżej.
Nowości dla użytkowników
Nowa wersja Androida to przede wszystkim:
- Nowa belka powiadomień – system notyfikacji doczekał się udoskonaleń, które pokochacie już po chwili. Od teraz powiadomienia nie będą tak „agresywne” jak wcześniej. Oznacza to, że na przykład szybko oddzwonimy do znajomego bez potrzeby zamykania aktywnych okien aplikacji.
- Płynne animacje – jeśli zacięcia w płynności działania animacji doprowadzały was do tej pory w Androidzie do szewskiej pasji, to wkrótce o tym zapomnicie. Google zoptymalizowało system tak, aby ten lepiej wykorzystywał dostępne zasoby sprzętowe (CPU i GPU). W konsekwencji animacje będą znacznie płynniejsze. Szybkość ich wyświetlania zwiększono do 60 klatek na sekundę, co jest wystarczającą wartością.
- Zamiast launcherów – jeśli do tej pory korzystaliście z alternatywnych launcherów w Androidzie, to wkrótce o nich również zapomnicie. Stanie się to między innymi za sprawą wielu usprawnień interfejsu w Jelly Bean, gdzie na przykład będziemy mogli zmieniać rozmiar widżetów.
- Google Now – nowa platforma firmy z Mountain View została wyposażona w dedykowanego asystenta – Google Now, który pozwoli nam efektywniej korzystać ze smartfonu. Aplikacja powiadomi nas między innymi o korkach na ulicach czy podpowie gdzie się udać. Co ciekawe, Google Now będzie się uczyć na podstawie naszych dotychczasowych preferencji… oby nas tylko z czasem nie wyprowadził w pole! :-)
- Funkcje głosowe bez internetu – niby niewiele, ale cieszy. Funkcje głosowe w Androidzie 4.1 Jelly Bean nie będą już wymagać stałego połączenia z internetem. Bez problemu skorzystamy z narzędzie również w trybie offline.
- Lepsza przeglądarka internetowa – nowa aplikacja do przeglądania sieci web została lepiej zoptymalizowana, jest szybsza i zgodniejsza z obowiązującymi standardami.
- Android Beam – współdzielenie się plikami nigdy nie było prostsze. Wystarczy, że tyko sparujemy dwa urządzenia poprzez NFC i po chwili będziemy mogli przesyłać zdjęcia, wideo czy inne multimedia.
Dla deweloperów aplikacji
Gros nowości pojawi się również dla programistów, którzy piszą aplikacje na Androida. Jelly Bean dla deweloperów to między innymi szerszy dostęp do funkcji związanych z multimediami, w tym USB audio czy dostęp do wielokanałowego dźwięku czy udoskonalenia z zakresu aktualizacji w Google Play.
Android 4.1 Jelly Bean zostanie udostępniony w przyszłym miesiącu użytkownikom smartfonów Galaxy Nexus i Nexus S oraz tabletu Motorola Xoom. Teraz pozostaje odpowiedzieć na pytanie: kiedy pozostali producenci wezmą się za uaktualnienia? Czy zajmie im to tak dużo czasu, co w przypadku Ice Cream Sandwich…?