Spada sprzedaż tabletów Apple. Czyżby nadciągał koniec hegemonii iPada?
Totalna swego czasu dominacja Apple na rynku już nie jest tak oczywista, szczególnie od czasu gdy na rynku pojawiły się tablety z Androidem. Najnowsze badania firmy Pew Internet & American Life Project wskazują, że urządzenia z systemem Google zajmują już 48% rynku, przy 21% z tej części należącej do Kindle Fire.
Totalna swego czasu dominacja Apple na rynku już nie jest tak oczywista, szczególnie od czasu gdy na rynku pojawiły się tablety z Androidem. Najnowsze badania firmy Pew Internet & American Life Project wskazują, że urządzenia z systemem Google zajmują już 48% rynku, przy 21% z tej części należącej do Kindle Fire.
Przeczytaj koniecznie >> Jakie tablety najczęściej kupujemy?
Spadek potentata z Cupertino, czy raczej popularności jego tabletu iPad, spadła z 81% w 2011 roku do poziomu zaledwie 52% w roku bieżącym, czyli roku debiutu Nowego iPada, który nota bene okazał się niemałym sukcesem. Amazon Kindle Fire w zasadzie może zostać wykluczony z tych statystyk, bo de facto nie jest on w stu procentach tabletem androidowym, a jedynie urządzeniem pracującym pod kontrolą customizowanej wersji tego OS. Istotnym jest fakt, że w statystykach nie ujęto ani tabletu Nexus 7, ani linii urządzeń Kindle Fire HD. Gdyby uwzględnić je w sondażu, mogłoby się okazać, że zajętość rynku przez Androida jest znacznie większa.
Zawarte w danych cyferki mogą być jednocześnie powodem, dla którego Apple spieszy się z wprowadzaniem iPada Mini. Z mniejszym i tańszym tabletem potentat może myśleć o walce w drugim segmencie rynku tabletów, zawierającym urządzenia z wyświetlaczami 7″+, a to z kolei może spowodować wzrost zajętości całego rynku o kolejne 10, może 20% w stosunku do obecnych 52%.