Nowy lisek dla urządzeń pracujących w oparciu o Androida doczekał się już szesnastej odsłony, która debiutuje przede wszystkim z nowym trybem czytania umożliwiającym wygodne przeglądanie stron internetowych bez zbędnych pasków czy kontrolek na wyświetlaczu. To oczywiście nie wszystko, bo Firefox 16.0 debiutuje z wieloma innymi nowościami i usprawnieniami.
Przeczytaj koniecznie >> 10 najlepszych trików na tablety z Androidem
Pod koniec sierpnia Mozilla udostępniła piętnastą wersję Firefoksa dla urządzeń pracujących w oparciu o Androida, która debiutowała przede wszystkim z nowym interfejsem dla tabletów opartych na projekcie Australis. Od tej chwili minęło sześć tygodni, tak więc przyszła pora na kolejną wersję programu, tym razem z numerem 16.
Tak też się stało, gdyż w sklepiku Google Play store znajdziemy zupełnie nową wersję przeglądarki fundacji, właśnie z numerem 16.0. Wśród nowości i usprawnień w tym wydaniu warto wymienić przede wszystkim:
- Nowy tryb czytania, który pozwala nam w wygodny sposób przeglądać strony internetowe. Jego aktywacja sprowadza się do stuknięcia zaledwie jednej kontrolki. Następnie wszystkie zbędne paski i przyciski w interfejsie przeglądarki znikają jak za dotknięciem magicznej różdżki.
- Nowe sposoby na współdzielenie kart. Usługa Firefox Sync w lisku z numerem 16.0 doczekała się nowego menu Share, które pozwala szybko współdzielić nam otwarte karty z innymi wersjami Firefoksa, zarówno dla desktopów, jak i Androida.
- Nowe opcje dla deweloperów. Firefox 16.0 debiutuje z licznymi usprawnieniami, które docenią deweloperzy stron internetowych. W tym przede wszystkim z lepszym wsparciem dla animacji, przejść i gradientów w CSS3, jak i udoskonaleniami z zakresu obsługi javascriptu.
- Poprawki z zakresu zaznaczania tekstu – w nowym lisku twórcy przeglądarki poprawili błąd związany z zaznaczaniem tekstu na statycznych stronach. Teraz funkcja powinna działać bez zarzutu.
Poza tym warto dodać, że kodek Opus jest teraz domyślnie włączony, pozbyto się MD5 jako algorytmu do haszowania sygnatur cyfrowych oraz wyłączono wsparcie dla Kyocera Echo z racji problemów związanych ze stabilnością.
Na uwagę zasługuje również fakt, że Firefox 16.0 jest pierwszą wersją przeglądarki Mozilli dla Androida, w której dodano wsparcie również dla urządzeń wyposażonych w starsze procesory oparte na architekturze ARMv6. Tego typu smartfony stanowią więcej niż połowę wszystkich urządzeń z systemem Google na świecie. Tym samym Firefox dostępny jest dla znacznie większej liczby użytkowników. Z drugiej strony prędkość działania liska na tego typu urządzeniach pozostawia wiele do życzenia. W sumie to dostaje on wręcz zadyszki. Tak więc bez co najmniej 512 MB pamięci RAM się nie obejdzie.
Najnowsze wydanie Firefoksa dla Androida można pobrać oczywiście w Google Play store.