Do naszej redakcji zawitał budżetowy tablet marki Acer – Iconia B1, który kosztuje obecnie 509 zł. Czego można oczekiwać po urządzeniu w takiej cenie? Przetestowaliśmy nową Iconię i podpowiadamy czego można się spodziewać po tablecie za taką kwotę oraz (co najważniejsze) udzielamy odpowiedzi na pytanie: czy tablet jest wart zakupu?
Przeczytaj koniecznie >> Poradniki w serwisie Tablety.pl
Zanim przejdziemy do sedna recenzji, to najpierw przyjrzyjmy się z bliska specyfikacji technicznej tabletu Acer Iconia B1, która obejmuje następujące elementy:
- wyświetlacz o przekątnej 7 cali i rozdzielczości 1024 x 600 pikseli;
- dwurdzeniowy procesor MediaTek 8317 taktowany zegarem 1,2 GHz;
- 512 MB pamięci operacyjnej RAM;
- 8 GB pamięci wewnętrznej na dane (istnieje również wariant z 16 GB);
- Wi-Fi b/g/n;
- bluetooth 4.0;
- moduł GPS;
- wideokamerkę VGA;
- czytnik kart pamięci microSD;
- złącza microUSB oraz jack audio 3,5 mm;
- baterię o pojemności 2710 mAh.
Tablet ma wymiary 197,4 x 128,5 x 11,3 mm i waży 320 gramów. Acer Iconia B1 pracuje w oparciu o Androida 4.1.2 Jelly Bean z dostępem do sklepu Google Play store.
Zawartość opakowania
W pudełku z Acer Iconia B1 nie znajdziemy zbyt wielu dodatków. Poza samym tabletem i drukowaną dokumentacją producent dokłada tylko ładowarkę sieciową oraz kabel USB. To wszystko. Trochę skromnie, ale z drugiej strony powinniśmy już do tego przywyknąć. Takie akcesoria, jak słuchawki czy przejściówka z portu microUSB na pełnowymiarowe USB stanowią dziś coraz częściej rzadkość.
Pierwsze wrażenia
Po rozpakowaniu urządzenia mogliśmy przyjrzeć mu się z bliska. Acer Iconia B1 jest małym tabletem, aczkolwiek nie najlżejszym w swoim przedziale przekątnej ekranu. Waży ponad 300 gramów i nie jest ciężki. Obudowa nie jest cienka, gdyż ma grubość ponad 11 mm.
Elementy obudowy, którą wykonano z plastikowych elementów są jednak dobrze spasowane. Nic nie trzeszczy w rękach, nawet po mocniejszym uścisku. W zasadzie nie można się tutaj do niczego przyczepić. No… może poza samą kolorystyką, która może budzić kontrowersje. Obudowa tabletu nie jest jednolitego koloru i została okraszona dodatkowymi niebieskimi motywami, które niekoniecznie muszą się podobać.
Na obudowie znajdziemy zestaw typowych portów oraz przycisków, a więc złącze microUSB oraz audio 3,5 mm i kontrolki do sterowania głośnością, jak i przycisk zasilania. Obok znajdziemy również przycisk do resetowania urządzenia do ustawień fabrycznych. Czego z kolei nie znajdziemy? Portu HDMI, który dla wielu z nas jest jednym z najważniejszych interfejsów tabletu internetowego. Tutaj go nie uświadczymy.
Co jednak ciekawe, Iconia B1 poza slotem na karty microSD posiada również… port na karty SIM (w naszym egzemplarzu całkowicie zaślepiony)! Jest to o tyle ciekawe, że tablet ten nie posiada wbudowanego modemu 3G. O co więc chodzi? Sprawa jest prosta. Producent umieścił je tam zawczasu i zapewne niedługo na rynku moglibyśmy spodziewać się takiego wariantu tabletu, a więc z modułem łączności w sieciach komórkowych. Oczywiście model, który testowaliśmy tego nie umożliwia.
Praca z tabletem
Acer Iconia B1 nie jest tabletem z najwyższej półki. To pewnie nikogo z was nie dziwi. Urządzenie wyposażono w dosyć przeciętny wyświetlacz, który nie jest wykonany w technologii IPS. Kąty widzenia nie są zbyt dobre i w zasadzie przy około 45 stopniach zaczynają pojawiać się problemy. Najgorzej jest w przypadku patrzenia od strony dolnej krawędzi, gdzie obraz staje się nieczytelny jeszcze przy mniejszych kątach. Ponadto zmniejszenie jasności wyświetlacza skutkuje pogorszeniem doznań podczas pracy z tabletem. Do tego stopnia, że ciężko przy wartości najniższej cokolwiek dostrzec po lekkim odchyleniu urządzenia.
Tablet wyposażono tylko w 512 MB pamięci operacyjnej RAM. To sprawia, że musimy liczyć się z ograniczonymi możliwościami podczas próby uruchamiania wielu aplikacji naraz. Proste programy, jak klient poczty e-mail czy przeglądarka internetowa nie powodują zadyszki w Iconia B1, ale próba uruchomienia nowszych gier już tak. Niezbyt szybki procesor MediaTek sprosta mniej złożonym tytułom, ale bardziej wymagającym grom już nie podoła i liczcie się z tym, że ich w ogóle nie uruchomicie.
Niewielka ilość pamięci na dane (8 GB) rekompensowana jest na szczęście poprzez czytnik kart microSD, który pozwala rozszerzyć pojemność nawet o 32 GB (o kartach 64 GB możecie zapomnieć, tablet ich nie rozpoznaje). Wbudowane złącze microUSB niestety nie pozwala na pracę w trybie hosta, a więc nie podłączamy przez nie dodatkowych nośników pamięci ani… zewnętrznych modemów 3G. Zostajemy więc skazani wyłącznie na łączność poprzez Wi-Fi.
Tablet Iconia B1 wyposażono w baterię o pojemności mniejszej niż 3000 mAh. Mimo wszystko czas pracy na jednym ładowaniu jest całkiem przyzwoity. Tablet pozwoli wam na co najmniej 4,5 godziny pracy, co nie jest złym wynikiem. Jeśli przyciemnicie ekran, to możecie liczyć już na ponad 7 godzin pracy na jednym ładowaniu. Przy takiej pojemności baterii jest to całkiem niezły wynik.
Pozostaje jeszcze kwestia GPS oraz wideokamery. Niestety, pierwszy z tych elementów nie reaguje zbyt czule. Prawda jest taka, że jego praca pozostawia wiele do życzenia. Ustalanie pozycji potrafi trwać dosyć długo, a poza tym nie jest precyzyjne. Jeśli chodzi o wideokamerę, to tutaj również nie spodziewajmy się cudów. Urządzenie wyposażono w standardową kamerę 0,3 Mpix, która pozwoli wam przeprowadzać wideorozmowy w rozdzielczości VGA i nic ponadto. Z drugiej strony… czy do tego typu czynności potrzeba coś więcej?
Na koniec warto jeszcze przyjrzeć się z bliska kilku wynikom w popularnych testach dla urządzeń z Androidem. Oczywiście Iconia B1 nie jest demonem wydajności i dlatego też uzyskuje stosunkowo słabe wyniki:
– AnTuTu – 5241;
– NenaMark2 – 21;
– Quadrant – 3096.
Podsumowanie
Acer Iconia B1 nie zaskakuje. W zasadzie również nie rozczarowuje. Tablet oferuje tyle, ile tak naprawdę kosztuje. Jeśli poszukujecie markowego urządzenia do podstawowych zadań, to propozycja Acera z pewnością nie będzie złym wyborem. Jeśli jednak oczekujecie od tabletu „czegoś więcej” (na przykład portu HDMI), to radzimy wam rozejrzeć się za innym produktem.
Nasza ocena – 4/6
Zalety
+ dobrze spasowane elementy obudowy;
+ niska cena;
+ stosunkowo dobry czas pracy na baterii.
Wady
– brak wsparcia dla zewnętrznych modemów 3G;
– brak złącza HDMI;
– słabe wyposażenie.