KALQ – rewolucja wśród klawiatur wirtualnych?
Nowa klawiatura wirtualna ma nie tylko poprawić szybkość wprowadzania tekstu na ekranach dotykowych. Ma umożliwić pisanie kciukami, a co ważniejsze, z czasem ma wyprzeć typowy układ klawiszy QWERTY.
Nowa klawiatura wirtualna ma nie tylko poprawić szybkość wprowadzania tekstu na ekranach dotykowych. Ma umożliwić pisanie kciukami, a co ważniejsze, z czasem ma wyprzeć typowy układ klawiszy QWERTY.
Przeczytaj koniecznie >> 10 najlepszych darmowych aplikacji na tablety z Androidem
Nie jest dla nikogo tajemnicą, że wprowadzanie tekstu na klawiaturze ekranowej jest dalece bardziej czasochłonne od wykorzystania do tego celu zwykłej, sprzętowej klawiatury. To oczywiste, że układ QWERTY nie został zaprojektowany do wpisywania tekstu kciukami. A takie właśnie pisanie byłoby najbardziej ergonomiczne podczas używania tabletu czy smartfona. Właśnie takim sposobem na rozwiązanie tego problemu jest KALQ.
Naukkowcy z Instytutu Max Plank w Niemczech, Montana Tech w USA oraz Uniwersytetu St Andrews w Wielkiej Brytanii postanowili rozdzielić typowy układ klawiszy QWERTY na dwie grupy, dostępne po obydwu stronach ekranu. Po testach z różnymi opcjami położenia poszczególnych klawiszy, biorąc pod uwagę ślady poruszania kciukami, a także dzięki wykorzystaniu komputerowych technik optymalizacji, powstał układ przycisków widoczny na powyższym zdjęciu.
Użytkownik pracujący na klawiaturze KALQ może pisać poruszając symultanicznie obydwoma kciukami. Jak obliczyli naukowcy, dzięki nowemu układowi pisanie jest o 34% szybsze od tego, z użyciem typowej klawiatury QWERTY!
Jak mówi szef ekipy naukowców, Antti Oulasvirta: „Kluczem do optymalizacji klawiatury dla dwóch kciuków jest zminimalizowanie długich sekwencji dla pojedynczych palców. Chcemy umieścić najczęściej wykorzystywane literycentralnie, jak najbliżej siebie. Doświadczeni typiści poruszają kciukami symultanicznie: gdy jeden z nich pisze, drugi wykonuje ruch do kolejnego przycisku. Dodatkowo, dla pełnej optymalizacji, dołączyliśmy nowy silnik przewidywania wpisywanego tekstu”.
Jeśli chcielibyście wypróbować KALQ, to naukowcy zapewniają, że wkrótce pojawi się ona w sklepie Google Play. Aplikacja będzie bezpłatna dla urządzeń pracujących pod kontrolą Androida. Zła wiadomość dla użytkowników urządzeń z logo jabłuszka – iOS musi poczekać na swoją wersję klawiatury.