Rynek urządzeń mobilnych rozrasta się w zastraszającym wręcz tempie. Jest nieporównywalnie większy do tego, o jakim mogliśmy mówić jeszcze kilka lat temu. Przy tej okazji, jeśli myślimy stricte o tabletach, bezkonkurencyjna na tym polu jest oczywiście platforma Android. A idąc dalej, zgodnie z najświeższymi trendami, największą popularność zdobywają urządzenia z ekranami o wielkości 7 cali.
Przeczytaj koniecznie >> Recenzja ASUS Google Nexus 7 3G
Tablety z wyświetlaczami o tej właśnie przekątnej stały się obecnie na tyle popularne, że praktycznie każdy producent w branży chce mieć przynajmniej jeden tablet tej wielkości w swoim portfolio.
Jeśli rozpatrywać tablety 7-calowe pod kątem największej popularności, to bryluje tu niewątpliwie wyprodukowany przez Asusa Google Nexus 7. Można nawet śmiało powiedzieć, że ten właśnie tablet rozpoczął trend tabletów 7-calowych, osiągając zaledwie od początku roku do końca marca wynik 19,5 miliona sprzedanych urządzeń. Najlepsze jednak przed nami, ponieważ na horyzoncie szykuje się nam następca tego urządzenia, również stworzony przez Asusa, i tym razem zasilany przez chipset Qualcomma.
Asus jest wciąż na czele w kategorii 7-cali. W jego ofercie jest bowiem jeszcze oparty na chipie VIA Technologies, kosztujący 180 dolarów tablet MeMO Pad ME172V. Dalej jest Acer B1, zasilany układem Mediatek tablet, który również liczy się w rankingach. Co więcej, na ten rok jeszcze szykuje się nam wysyp niewielkich tabletów, choćby ze stajni Samsunga.
Nic dziwnego, że te niewielkie urządzenia są tak popularne, a popyta na nie dalej rośnie. Niewielkie wymiary (połączone tak naprawdę z nieomal pełną funkcjonalnością jako tabletu internetowego) idące w parze z niewygórowaną ceną i dostępną w jej zakresie dobrą lub bardzo dobrą wydajnością są tym, czego poszukują konsumenci.