Nowy szef Androida (a zarazem całego projektu Chrome) również pojawił się na konferencji zorganizowanej przez AllThingsD, czyli D11. Sundar Pichai został wypytany o przyszłość mobilnej platformy Google. Co się okazało, szef Androida okazał być się bardziej rozwiązły niż CEO Apple – Tim Cook, który podczas wywiadu na D11 pozostawił wiele niedomówień. Przyjrzyjmy się z bliska informacjom, które przekazał Pichai.
Przeczytaj koniecznie >> Google: nowości poprzez aplikacje i usługi. Rozwiążą problem fragmentacji Androida?
Tegoroczna konferencja D11 obfitowała w wiele ciekawych osobistości ze świata powiązanego z tematyką naszego portalu. Pierwszą „gwiazdą” był Tim Cook – CEO Apple, a w trakcie wydarzenia pojawił się również Steven Sinofsky – były szef działu Windows w Microsofcie. Kolejną osobistością, z którą przeprowadzili wywiad Walt Mossberg był szef Androida (od niedawna, gdyż niedawno przejął funkcję po Andy Rubinie) – Sundar Pichai.
Przyszłość Nexusów pod znakiem zapytania?
Podczas konferencji Google I/O, która odbyła się w połowie maja, nie doczekaliśmy się prezentacji żadnego nowego urządzenia z logo Nexus. Zamiast tego, Google zapowiedziało specjalną wersję smartfonu Samsung Galaxy S 4, którego wyposażono w stockowego Androida 4.2.2 Jelly Bean. Podczas D11 Sundar Pichai zapowiedział, że telefon HTC One również będzie dostępny w takim wariancie. W cenie 599 dolarów, począwszy od 26 czerwca. Rodzi się więc pytanie: czy w dobie urządzeń z serii „Google Edition” nowe Nexusy mają jeszcze sens? Oczywiście. Okazuje się, że Google nadal ma w planach nowe urządzenia z serii Nexus. Sundar Pichai zdradził, że za ideą „Nexus” ukrywa się nie tylko cykliczne aktualizowanie systemu, ale również nowy, rewolucyjny hardware. Co szef Androida miał na myśli? Tego dokładnie nie wiemy, ale całkiem możliwe, że jednym z takich „rewolucyjnych” urządzeń będzie nowy Nexus 7 z 7-calowym wyświetlaczem o rozdzielczości full HD, a więc takim, który obecnie nie jest spotykany w tabletach o tak małym rozmiarze. Jeśli wierzyć plotkom, to nowy Nexus 7 ma trafić do sprzedaży w przyszłym miesiącu lub lipcu.
Android będzie bezpieczniejszy
Kolejną kwestią, którą Mossberg poruszył w trakcie wywiadu z Pichai’em było bezpieczeństwo Androida. Nie ukrywajmy, ale mobilna platforma Google jest notorycznie krytykowana za niski poziom zabezpieczeń. Mało tego, zdarzają się nawet porównania do… Windows. Pichai powiedział, że w Chrome jest wiele ciekawych rozwiązań związanych z bezpieczeństwem i szef Androida chętnie widziałby je na pokładzie mobilnego systemu Google. Wymieniono miedzy innymi pracę na koncie gościa. Takiej funkcji, po obsłudze wielu kont użytkowników, możemy spodziewać się wkrótce w Androidzie. Kiedy? Tego Pichai już nie powiedział.
Samsung zagraża Androidowi? Nie
Sundar Pichai został również wypytany o kwestię Samsunga. Urządzenia koreańskiej firmy są najpopularniejsze na świecie (w Polsce zresztą też), gdy mówimy zarówno o tabletach, jak i smartfonach z Androidem. Sundar Pichai stwierdził, że współpraca Google z Samsungiem jest obecnie na bardzo dobrym poziomie i będzie kontynuowana. Szef Androida nie widzi żadnego problemu w tym, że Koreańczycy w międzyczasie zamierzają także wprowadzić do oferty urządzenia z systemem Tizen. Co ciekawe, Pichai zdradził, że współpraca z Samsungiem obejmuje projekty na okres najbliższych 12-18 miesięcy, a więc możemy spodziewać się jeszcze sporej liczby urządzeń Koreańczyków z Androidem.
Niestety, Sundar Pichai przemilczał całkowicie sprawę nowej wersji systemu, czyli Androida 4.3 Jelly Bean, na temat którego w sieci krąży sporo plotek. Jeśli wierzyć informacjom z różnych źródeł, to aktualizacja do tej wersji żelki ma zostać udostępniona już w czerwcu lub lipcu, ale to nadal tylko plotki. Pełny zapis wideo wywiadu przeprowadzonego z Sundarem Pichai można obejrzeć poniżej.
fot.: Asa Mathat : D11