Recenzja tabletu Acer Iconia A1-810
Tablet Iconia A-1 810, który notabene nie tak dawno zadebiutował na polskim rynku, trafił do naszej redakcji wprost z oficjalnej prezentacji Acera. Czy wyposażony w nowy, czterordzeniowy układ MediaTek tablet okaże się wydajnym i dobrym jakościowo urządzeniem?. Odpowiedzi na to pytanie poszukajcie czytając niniejszą recenzję.
Tablet Iconia A-1 810, który notabene nie tak dawno zadebiutował na polskim rynku, trafił do naszej redakcji wprost z oficjalnej prezentacji Acera. Czy wyposażony w nowy, czterordzeniowy układ MediaTek tablet okaże się wydajnym i dobrym jakościowo urządzeniem?. Odpowiedzi na to pytanie poszukajcie czytając niniejszą recenzję.
Przeczytaj koniecznie >> Recenzja tabletu Acer Iconia B1
Jak wspomniałem na wstępie, Iconia A1-810 dotarł do nas zawinięty tylko w folię bąbelkową. Został zabrany wprost ze stolika prezentacyjnego, dlatego dotarł w opakowaniu zastępczym. W środku znalazła się wprawdzie jedynie ładowarka, a sam tablet przyjechał obłożony w dedykowane etui. W zestawie znajdującym się w sprzedaży, oprócz wspomnianej ładowarki, odnajdziemy jeszcze instrukcję obsługi i „Szybki start”.
Etui zostało wykonane z błyszczącego, usztywnionego od wewnątrz materiału. W środku wyściełano je miękką tkaniną, zaś na części przeznaczonej do zamontowania tabletu znalazły się wykonane z przezroczystego plastiku ramki. Bardzo dobrze dopasowano je do korpusu samego tabletu, niemniej są one na tyle elastyczne, że wyjęcie czy włożenie tam tabletu nie nastręcza trudności, a urządzenie w nie wsunięte nie jest luźne.
Etui zaopatrzono w otwory, które umożliwią swobodne korzystanie z aparatu i głośnika tabletu. Dodatkowo, po wewnętrznej części okładki wszyto paski tworzywa, które pozwalają na postawienie tabletu pod dwoma kątami do wyboru. Jest to bardzo przydatne np. w trakcie oglądania filmów.
Tablet – budowa i jakość wykonania
Największą chyba ciekawostką w testowanym tablecie jest wprowadzony na rynek zaledwie dwa miesiące temu, nowy układ SoC, pochodzący z fabryki MediaTek.
Chip MT8125 to 4 rdzenie Cortex A7, pracujące tutaj z prędkością 1,2GHz. Współpracuje z nimi układ graficzny PowerVR SGX 544 MP1, zaś na pokładzie znajdziemy również 1GB pamięci RAM DDR3, a także 16GB pamięci masowej (z czego dla użytkownika dostępne jest niespełna 12GB). Przy okazji nie sposób nie wspomnieć, że procesor MediaTek obsługuje bezprzewodową technologię przesyłu obrazu Miracast.
Tablet jest stosunkowo ciężki i gruby, przynajmniej biorąc pod uwagę rozmiar wyświetlacza – 7,85 cala. Niemniej trzyma się go wygodnie, właśnie dzięki jego grubości. Cały korpus wykonano z bardzo dobrej jakości tworzyw, zaś dzięki zaokrąglonym narożnikom tablet nie zyskał ascetycznego wyglądu. Panel frontowy to wspomniany wyświetlacz, wokół którego znajduje się niesymetryczna ramka, mająca ~2cm szerokości na krótszych i 1cm szerokości na dłuższych bokach. Krawędzie boczne otrzymały ramkę w kolorze satyny, co dodaje nieco smaczku wyglądowi urządzenia.
Wyświetlacz zastosowany w Iconii A1-810 to matryca IPS. Acer planował początkowo umieszczenie w tym modelu ekranu TN, jednak skończyło się na chyba lepszej opcji. Obraz jaki jest wyświetlany na A1-810 jest wyraźny, jasność i kontrast są na dobrym poziomie, zaś kąty patrzenia – praktycznie pełne. Również kolory wyświetlane na ekranie tabletu są odpowiednio nasycone i przyjemne dla oczu, choć biel ma delikatnie żółtawy odcień. Nie mam również zarzutów w kwestii niewielkiej rozdzielczości ekranu. Wprawdzie przy 1024 x 768 pikseli obraz nie będzie jak przysłowiowa „żyleta”, jednak nie ma obawy, piksele nie są widoczne.
Acer pokrył całą powierzchnię wyświetlacza szkłem. Nie jest to wprawdzie Gorilla Glass, jednak nie tylko zabezpiecza wyświetlacz, ale i usztywnia całą konstrukcję tabletu. Niestety, tu zawiodą się nieco esteci. Powłoka pokrywająca ekran bardzo „lubi się” z odciskami palców, zatem przygotujmy się na częste używanie ściereczki.
W górnej części tabletu, co od razu sugeruje natywnie portretowy tryb pracy urządzenia, umieszczono kamerkę rozmów wideo. Wyposażono ją w matrycę o rozdzielczości zaledwie 0,3MPix, ale co ciekawe, zdjęcia zrobione za jej pomocą stoją na przyzwoitym poziomie. Gorzej z nagraniami wideo, które już najwyższych lotów nie są. Powinny jednak w zupełności wystarczyć do prowadzenia rozmów, choćby za pośrednictwem Skype.
Panel tylny, pośrodku którego nadrukowano logo producenta, wykonano z tworzywa w kolorze kości słoniowej. Znajdziemy tu dwa elementy – obiektyw wbudowanego aparatu…
… i głośnik. Ten ostatni, zasłonięty srebrną siateczką, emituje dźwięk o bardzo dobrej jakości. Niestety, co trzeba zaliczyć na poczet wad, jest on cichy. Słuchanie muzyki w mieszkaniu nie powinno wiązać się z niedogodnościami, ale już odsłuch np. w autobusie czy tramwaju może być niemożliwy.
Na krawędzi znajdującej się nad webkamerką umieszczono przycisk włączania/wyłączania tabletu. Jest on świetnie spasowany…,
… podobnie zresztą jak umieszczony na przyległym boku przycisk głośności. Wystają one poza obrys w bardzo niewielkim stopniu, mają krótki i miękki skok, a pracują bez najmniejszych zastrzeżeń. Warto tu wspomnieć, że oprócz przycisku, istnieje w Iconii A1 inna możliwość wybudzenia tabletu. Wystarczy jednocześnie dotknąć ekranu pięcioma palcami, aby uaktywnić urządzenie i odblokować ekran.
Tuż obok przycisku siły głosu umieszczono slot kart microSD, pozwalający rozbudować przestrzeń na dane o kolejne 32GB. W jego sąsiedztwie znajdziemy otwór skrywający przycisk resetu, a pośrodku krawędzi – mikrofon.
Przy przeciwległym narożniku znalazł się port microHDMI. Szkoda, że w zestawie nie znalazł się stosowny przewód lub przejściówka.
Na dolnej krawędzi, patrząc od lewej strony, umiejscowione zostały złącze microUSB i gniazdo audio typu jack. Dodam, że port USB znajdujący się w Iconii, wprawdzie pozwala na ładowanie baterii tabletu, umożliwia podłączenie pamięci zewnętrznej, ale nie nie podłączymy do niego zewnętrznego modemu 3G.
System, działanie, aplikacje, wydajność
Wprost „z pudełka”, na tablecie znajdziemy system Android z numerkiem 4.2.2. Co do jego pracy, napiszę krótko – działa po prostu świetnie. Sam interfejs pracuje błyskawicznie, bez spowolnień i przycięć. Niewątpliwą zasługę ma tu technologia „project butter”, a także sama optymalizacja systemu pod kątem zastosowanego układu SoC MediaTek. Aplikacje, myślę tu o tych, dostarczanych przez Google, ale i tych, które zostały preinstalowane lub zainstalujemy samodzielnie, pracują żwawo i bez zakłóceń. Całość można sprowadzić do kolokwialnego określenia – śmiga, że hej.
Oprócz programów zapewnianych przez Google, tych zintegrowanych z systemem, od Acera otrzymujemy kilka dodatków. Znajdziemy więc tu autorskie widżety, czy dodatkowe aplikacje w postaci nieco zmodyfikowanego eksploratora plików ASTRO, aplikacji AcerCloud (z możliwością przechowywania danych w chmurze), preinstalowanych TuneIn Radio (radio internetowe), 7digital (sieciowy sklep z muzyką), Zinio (czytnik e-mediów), czy w końcu – na dobrą sprawę nie bardzo wiem z jakiego powodu – japońskiej klawiatury pod postacią aplikacji Simeji.
Na uwagę zasługuje fakt, że w tablecie preinstalowano program antywirusowy McAfee Mobile Security.
Dla miłośników gier ciekawostką może być sklep Acera z grami – Games. Niestety, choć są one bezpłatne, to brak kosztów jest okupiony pojawiającymi się na kilkanaście-, kilkadziesiąt sekund po uruchomieniu gry reklamami. Nie sposób ich pominąć, no chyba, że mamy ochotę zapłacić stosowną kwotę pieniędzy za możliwość ich usunięcia. Dopiero po upłynięciu określonego czasu, zostajemy przeniesieni do samej gry.
Ciekawym programem jest również Life Image, pozwalający stworzyć coś w stylu pamiętnika, czy dziennika, w którym oprócz posegregowanych chronologicznie opisów, możemy umieścić własne zdjęcia.
A co z grami? Okazuje się, że procesor MediaTek MT8125 w połączeniu z grafiką PowerVR SGX 544 MP1 stanowią świetnie dobraną parę. Praktycznie żadna z testowanych gier, nawet tych wymagających pod względem sprzętowym, nie powodowała zadyszki, objawiającej się jakimikolwiek spowolnieniami czy przycinkami.
Potwierdzeniem tego są wyniki uzyskane przez tablet w testach benchmarkowych. Do wyniku 3993 punktów w Quadrancie możemy dorzucić te, uzyskane w innych aplikacjach syntetycznych:
- AnTuTu – 12792 punktów;
- 3DMark Ice Storm – 3204 punktów;
- 3DMark Ice Storm Extreme.
Ciekawostką natomiast jest to, że korzystając z Iconii A1-810, nie mogłem odnaleźć w sklepie Play gry Real Racing 3. Niemniej choćby Blood & Gloory, czy inne, nawet obciążające dla układu gry, działały wyśmienicie na urządzeniu Acera.
Kolejnym elementem, na który w trakcie wyboru tabletu zwraca uwagę spora rzesza osób jest wbudowany aparat. Jak z jakością zdjęć w tym przypadku? Nie jest najgorzej. Zdjęcia wykonane w oświetleniu dziennym są dość przyzwoitej jakości, choć noszą znamiona delikatnego rozmycia i przebijających kolorów zielonego i żółtego.
Te, wykonane przy oświetleniu sztucznym, są słabszej jakości. Oprócz nieznacznie rozmytych obrysów kadrowanego obiektu, wykazują spore ziarno całego obszaru fotografowania, które momentami może przypominać efekt sephiii.
Nie można mieć zastrzeżeń jeśli chodzi o jakość pracy modułów łączności bezprzewodowej. W przypadku GPS, tablet łapał fix na zewnątrz w ciągu kilku, maksymalnie kilkunastu sekund. Moduł WiFi również nie dawał powodów do narzekania, nie spotkałem się z przypadkami zerwania połączenia, zaś po wybudzeniu tablet prawie natychmiast meldował się w sieci. Na co zwróciłem uwagę, to antena wbudowana w urządzenie jest prawdopodobnie nieco słabsza w porównaniu do dotychczas testowanych tabletów. Skąd te podejrzenie? W mieszkaniu w bloku z płyty tam, gdzie inne tablety miały zasięg określony na trzy kreski, w Iconii były tylko dwie.
Elementem, za które Acer może zebrać gromkie brawa, to bateria. Po półtorej dnia pracy w trybie mieszanym – kilkadziesiąt minut przeglądanie Internetu via WiFi (moduł włączony 24/24h), kilkunastominutowa zabawa grami zacząłem słuchać muzyki. Przez 6 godzin delektowania się dźwiękami z płyty Mike Oldfielda – Guitars, odtwarzaną wielokrotnie od początku (to już w sumie dwa dni działania tabletu, z czego ostatnie 6 godzin intensywnie – muzyka na głośniczkach w tle, plus trzygodzinne szatkowanie przeciwników w Blood And Glory), udało mi się zużyć zaledwie 43% baterii. Brawo!
Podsumowanie
Cóż… To co dobre, szybko się kończy… Tak było i w tym przypadku, ponieważ z żalem rozstawałem się z tabletem pochodzącym z fabryki producenta, którego domeną do niedawna były notebooki, opatrzone ksywką „Aspiryna” (od serii notebooków Aspire, przyp. red.). Od dłuższego czasu nie miałem w swoich rękach tak dobrze zaprojektowanego, wydajnego, a przy tym stosunkowo niedrogiego tabletu.
W Iconii A1-810 nie znajdziemy poważnych mankamentów. Głośnik o niedużym natężeniu głosu, przeciętnej jakości webkamerka i moduł WiFi o nieco słabszym zasięgu w porównaniu do innych, testowanych przeze mnie tabletów. W moim odczuciu niwelują to absolutnie rewelacyjny układ „zasilający” urządzenie, bardzo dobry wyświetlacz i świetna bateria. Do pełni szczęścia, w produkcie Acera zabrakło według mnie tylko wbudowanego lub obsługi zewnętrznego modemu 3G.
Czy warto? Tak! Bez dwóch zdań to jeden z lepszych tabletów z jakimi miałem możliwość obcować i polecam go z czystym sumieniem każdemu, kto ma w zanadrzu kwotę ~800 złotych przeznaczoną na zakup tego typu urządzenia. Tym samym tablet w pełni zasłużenie otrzymuje nasze logo „Rekomendacji”, „Jakości” i „Wydajności”.
Na zakończenie odniosę się do kilku pytań, które zadaliście w zajawce do niniejszego testu. Na większość z nich prawdopodobnie odpowie sama recenzja. niemniej kilka jest takich, na które odpowiem teraz:
1. Czy da się zgrać aplikacje z tabletu na kartę pamięci
Niestety, nie ma takiej możliwości.
2. Porównanie ekranu z ekranem z iPad Mini
Parametrami technicznymi obydwa ekrany są dosyć zbliżone do siebie. Niestety nie miałem możliwości fizycznego ich porównania.
3. Płynność odtwarzania filmów
W zasadzie bez uwag. Zarówno materiały FullHD, jak i HD, nie wspominając o mniejszych rozdzielczościach, odtwarzane są płynnie. Sporadycznie zdarzyły się problemy z plikami .mkv i prawidłowym wczytywaniem napisów, jednak można to rozwiązać instalując odtwarzacz inny niż systemowy.
4. Czy obsługuje(po wgraniu flasha) streamy(np.weeb.tv,drhtv.com, iitv.info)
Można zainstalować wtyczkę flash. W wymienionych witrynach kanały wideo są odtwarzane prawidłowo, choć nie przeczę, chwilę trwa zanim przeglądarka zbuforuje dane.
Acer Iconia A1-810
Nasza ocena: 5/6
+ stojące na bardzo wysokim poziomie jakość materiałów i wykonanie tabletu;
+ świetna wydajność tabletu;
+ bardzo wydajna bateria;
+ bardzo dobry wyświetlacz;
+ dobrej jakości głośnik, choć nieco cichy;
+ dobrze wyważona cena;
+ slot kart microSD;
+ port microHDMI;
– brak modemu 3G;
– tylko przeciętny aparat cyfrowy;
– nie najwyższych lotów kamerka rozmów wideo;
– brak obsługi zewnętrznych modemów 3G.
Sprzęt do testów dostarczył: