Osoba, która blokuje kodem swój ekran w urządzeniu z Androidem, za każdym razem gdy chce z urządzenia skorzystać musi go wpisywać. Jak wynika z informacji podawanych przez źródło, wkrótce to się zmieni.
Przeczytaj koniecznie >> Pierwsze kroki z Androidem – Poradnik cz.6: komunikatory [wideo]
W ciągu sześciu najbliższych miesięcy będziemy mogli wybierać spośród urządzeń z Androidem, wyposażonych w czytniki biometryczne. Ten system zabezpieczeń będzie umożliwiał nie tylko blokadę urządzeń, ale i przeprowadzanie szeregu różnych operacji.
Scenariusz ten jest realizowany przez FIDO Alliance, grupę 48 firm prowadzonych przez PayPal i Lenovo. „Intencją FIDO jest umożliwienie konsumentom dostępu do usług mobilnych przy bardzo wysokiej jakości zabezpieczeniach”, mówi Michael Barrett, przewodniczący Sojuszu FIDO. Ideą FIDO jest – uwaga – wyeliminowanie stosowania haseł dostępu do kont, operacji na urządzeniach mobilnych.
Wspomnieć tu należy, że Apple iPhone 5S posiada czytnik linii papilarnych, zwany dotykowym ID. Może on być używany do blokowania i odblokowywania telefonu, a także do uwierzytelnienia tożsamości użytkownika podczas zakupu mediów cyfrowych w iTunes. Ciekawostką jest to, że czytnik (na razie) nie jest zgodny z FIDO. Rzeczniczka FIDO, Natalie Kerris, odmówiła komentarza na ten temat. Barrett z kolei twierdzi, że czytnik może być łatwo dostosowany do specyfikacji i wymagań FIDO.
Niewątpliwie jest w tym wszystkim głębszy sens. Najsłabszym ogniwem w procesie np. logowania się do konta bankowego jest człowiek, często jego nieostrożność (zapisywanie haseł na karteczkach) i zawodność pamięci. Czytnik linii papilarnych, jeśli nie zlikwiduje, to wydatnie zminimalizuje ryzyko przejęcia poufnych danych.
Skoro przełom w technologii zabezpieczeń ma nastąpić za około pół roku, to ciekawe jak w odniesieniu do informacji o dostępności czujników biometrycznych w urządzeniach z Androidem, mają się doniesienia na temat najnowszego phabletu HTC, modelu One Max, który zgodnie z ostatnimi informacjami ma posiadać takowy element. Czy Max go otrzyma? Czy będzie on zgodny z wymogami FIDO..? A może One Max to urządzenie rozpoczynające wielką rewolucję zabezpieczeń na rynku urządzeń mobilnych?
Źródło: USA Today