Od premiery Nexusa 10, którego przygotował Samsung upłynął niemal rok. Urządzenie rzeczywiście było rewolucyjne, gdyż zostało przede wszystkim wyposażone w wyświetlacz dotykowy o niespotykanej w tych czasach gęstości pikseli w postaci 299 ppi. Minęło niemal 12 miesięcy i obecnie wypatrujemy nowej wersji tego tabletu, która tym razem przygotowywana jest przez Google we współpracy z firmą Asus. Co już wiemy na temat nowego Nexusa 10? Okazuje się, że całkiem sporo, choć pewne pytania nadal pozostają bez odpowiedzi. Przyjrzyjmy się z bliska dotychczasowym plotkom na tego tabletu.
Przeczytaj koniecznie >> 10 najlepszych trików na tablety z Androidem
Tym razem prawdopodobnie od Asusa
Choć początkowo podejrzewano, że nowego Nexusa 10 ponownie przygotowuje Samsung, tak z z czasem okazało się, że urządzenie tym razem opracowuje jednak Asus. W przeciągu ostatnich kilku tygodni pojawiło się kilka dowodów na to (między innymi wykazy magazynowe), w których widniała nazwa Asus Google Nexus 10, a więc wszystko stało się jasne. Nowego Nexusa 10 przygotował tym razem tajwański koncern, który już od niemal dwóch lat współpracował z Google – nad Nexusem 7 obu generacji.
Specyfikacja techniczna pozostaje tajemnicą
Niestety, ale dokładna specyfikacja techniczna nowego Nexusa 10 nie jest znana. Pewne detale są jednak pewne i wśród nich można wymienić z pewnością 10,1-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 2560 x 1600 pikseli (a więc podobny do tego, który trafił do pierwszej generacji tego tabletu) i 2 GB pamięci operacyjnej RAM, które dziś w high-endowych modelach z Androidem w zasadzie stanowią już rozsądne minimum. Ponadto spodziewajmy się wideokamerki, aparatu fotograficznego oraz Wi-Fi, ale nie wiemy na przykład co z modemem łączności w sieciach komórkowych. Pierwsza generacja Nexusa 10 była go pozbawiona, ale miejmy nadzieję, że nowy model tabletu będzie dostępny opcjonalnie z tym elementem. Podobnie jak nowy Nexus 7.
Nowy Nexus 10 będzie Transformerem?
W sieci pojawiły się jakiś czas temu plotki, że nowy Nexus 10 może być w rzeczywistości Transformerem, a więc tabletem, z którego słynie Asus. Jeśli to prawda, to możemy spodziewać się, że urządzenie to zostanie wyposażone w dodatkową stację dokującą z klawiaturą. Jest to całkiem możliwe, gdyż Nexus 10 w rzeczywistości od samego początku stanowił sprzęt typowo „kanapowy”, a więc do użytku w domu lub biurze (świadczył o tym między innymi brak modemu 3G). Tym samym dodatek w postaci stacji z klawiaturą wydawałby się tutaj bardzo rozsądnym posunięciem. Czy tak się stanie? Odpowiedź na to pytanie poznamy wkrótce.
Z Androidem 4.4 Kit Kat na pokładzie
Chyba nikogo nie dziwi fakt, że nowy Nexus 10 zadebiutuje od razu z nową wersją Androida na pokładzie? Premiery obu produktów zapewne się pokryją i nowej wersji systemu Google zazwyczaj towarzyszy nowy hardware. Nie inaczej będzie w tym przypadku. Odświeżony Nexus 10 dostanie Androida 4.4 Kit Kat w standardzie, a ponadto z czasem zapewne otrzyma również nowe wersje systemu.
Kiedy w sprzedaży i za ile?
Pozostało odpowiedź nam jeszcze na jedno pytanie: kiedy nowy Nexus 10 trafi do sprzedaży i za ile będzie można go zakupić? Z informacji, które krążą po sieci wynika, że rynkowa premiera tabletu powinna odbyć się w okolicy początku października. Jego cena z kolei w Wielkiej Brytanii ma wynieść 350 funtów brytyjskich, a więc w Polsce nie powinna przekroczyć sumy 2 tysięcy złotych, a w rzeczywistości tablet może być nawet ciut tańszy.