Samsung Galaxy Note 8.0 – tablet pełen kontrastów

Samsung ma już w swojej ofercie urządzenia 7 i 10 calowe. Czy naprawdę był sens wypuszczania kolejnego tabletu, który będzie o cal większy od najmniejszego modelu? Czym różni się seria Tab od Note i po co nowy przedstawiciel tej rodziny? Samsung Galaxy Note 8.0 to urządzenie pełne kontrastów, stworzone ze zlepek znanych już rozwiązań i pomysłów koreańskiego producenta. Sprawdźmy, czy jest on warty swojej ceny i co może nam zaoferować. Czy jest godnym odpowiednikiem iPada mini oraz pogromcą tabletów od Google i innych producentów?

Przeczytaj koniecznie >> Recenzje tabletów

 Loading ...

Samsung Galaxy Note 8.0 to mix kilku znanych urządzeń, które są już na rynku. Czy takie połączenie to dobry pomysł? Pierwsza i najważniejsza rzecz jaka zasługuje na uwagę i pochwałę, to waga urządzenia. 345 gramów przy nie najmniejszych wymiarach idealnie rozkłada się na całe urządzenie. Wrażenia o grubej ramce i kiepsko zagospodarowanej przestrzeni w tym urządzeniu to bardzo mylne stwierdzenie. Boczne krawędzie mimo, że szerokie i kują w oczy, przy pierwszym spotkaniu sprawdzają się idealnie do trzymania tabletu w jednej dłoni, żeby drugą spokojnie go obsługiwać. Na dole znajdziemy również przycisk fizyczny HOME oraz dwa przyciski dotykowe menu i wstecz. Znanym rozwiązaniem z Samsunga Galaxy Note 3 jest możliwość obsługi przycisków dotykowych za pomocą rysika S Pen, co rzekomo pierwszy raz pojawiło się w phablecie z 2013 roku, a przecież Note 8.0 zadebiutował ponad kwartał wcześniej.

Kształtem Note nawiązuje zarówno do Samsunga Galaxy S III jak i Samsunga Galaxy S4. Obłe kształty tabletu przypominają rok 2012 gdzie królowała właśnie S III i Note II. Tylna klapka w drobne diamentowe kropki nawiązuje bezpośrednio do S4 oraz S4 mini. Również imitująca aluminium ramka wykonana ze szczotkowanego plastiku jest znakiem rozpoznawczym wyżej wymienionych modeli.

Dolna krawędzi oferuje złącze ładowania microUSB, dwa sporej wielkości głośniki oraz mikrofon z redukcją szumów. Lewa krawędź została zarezerwowana dla złącza na karty rozszerzeń microSD oraz kartę microSIM. Oferowana wersja to model 3G, który nie służy tylko do przeglądania sieci, ale o tym później. Prawa strona urządzenia to standardowe przyciski głośności, zasilania, drugi mikrofon oraz port podczerwieni. Jego umiejscowienie w tej części tabletu determinuje, w jaki sposób powinniśmy standardowo korzystać z urządzenia dzięki czemu możemy sterować telewizorem, DVD lub dekoderem w naszym domu. Na górze znajdziemy jedynie miejsce na wejście słuchawkowe. Tył urządzenia prezentuje się najgorzej. Ogromna płaska powierzchnia, która niestety jest bardzo śliska, a to co tam znajdziemy nie zachwyca. Aparat 5 Mpx bez lampy doświetlającej. Dół urządzenia dodatkowo szpeci znak towarowy. Tablet da się chwycić jedną ręką trzymając go za krawędzie. W prezentowanym egzemplarzu plastik nie skrzypiała ani nie odstawał.

System i oprogramowanie

Samsung Galaxy Note 8.0 to kolejny tablet od koreańskiego producenta, który w podejrzany sposób nie otrzymuje szybko aktualizacji. Nie możemy wyzbyć się przeczucia, że smartfony w tej sferze lepiej wypadają niż więksi bracia. Kolejna kontrowersyjna sprawa wychodzi na jaw podczas testowania oprogramowania. Note 8.0 wyszedł w tym samym kwartale co Samsung Galaxy S4. Pierwszy minus należy się za starszą wersję systemu. Android 4.1.2 przez ponad pół roku bez aktualizacji? Sam interfejs jest niemal identyczny jak ten z Samsunga Galaxy Note II. Oczywiście nieco inaczej wyglądają ustawienia, białe schematy kolorystyczne są obecne w innych tabletach Samsunga. Standardowo mamy dostęp do 7 pulpitów, plus te, które pojawią się w ramach asystenta strony po wyjęciu rysika czy podpięciu słuchawek.

Specyfikacja techniczna

Samsung Galaxy Note plasuje się pomiędzy Tab 7, a Tab 10.1 lub Note 10.1. Ekran o rozdzielczości 800 x 1280 pikseli (189 ppi) to matryca TFT z paletą 16 milionów kolorów. Barwy prezentują się bardzo dobrze i nie czuć tu braku AMOLEDa. Kąty widzenia są również zadowalające i nie musimy się martwić o zniekształcenia. Sercem tabletu jest czterordzeniowy układ Exynos 4412 1,6 GHz znany dobrze z Samsunga Galaxy Note II. Na pokładzie znajdziemy również 2 GB pamięci RAM z czego do naszej dyspozycji jest aż 1,79 GB. Prezentowana wersja wyposażona jest w 16 GB pamięci, ale niestety tylko 9,78 GB mamy na swoje aplikacje, gry i pliki. Poza wspomnianym portem podczerwieni, urządzenie wyposażone jest w szereg czujników znanych z innych telefonów tj. żyroskop, czujnik zbliżeniowy czy czujnik światła do sterowania podświetlenia matrycy. Tablet specjalnie mocno się nie grzeje, co jest dużym plusem.

S Pen

Nie ma co ukrywać, że Note 8.0 S Penem stoi. To jedna z jego największych zalet. Dzięki temu tablet staje się urządzeniem, które może uwolnić naszą artystyczną duszę, a dodatkowo w znaczący sposób uprościć wiele czynności. Jak wspominaliśmy na początku rysik oddziałuje na dotykowe przyciski, co jest wielkim plusem, ale niestety innych bajerów pokroju polecenie wskazywane z Samsunga Galaxy Note 3 nie uświadczymy. Mamy jednak do dyspozycji przycisk na stylusie, za pomocą którego możemy wycinać dowolne elementy na ekranie i udostępniać w serwisach społecznościowych, czy specjalnych aplikacjach przeznaczonych do edycji grafiki. Podobnie jak w innych produktach koreańskiego producenta nie zapomniano o funkcji pilnowania rysika. Urządzenie wykrywa, że oddalamy się od naszego S Pena i informuje nas o możliwości zgubienia wirtualnego pióra. Dostępna jest również funkcja Air View, która znacznie szybciej niż w przypadku Samsunga Galaxy Note II czy Samsunga Galaxy Note 3, jest wykrywana. Już ok 1,5 centymetra nad ekranem widać niebieski punkt, który określa lokalizację końcówki rysika. Air View działa zarówno w galerii, wiadomościach czy poszczególnych poziomach menu i ustawień. W trakcie przeglądania stron WWW funkcja Air View zachowuje się jak myszka, podświetlając poszczególne elementy strony wywołuje ona rozwijanie menu i animację obiektów. Stylus obsługuje również różnego rodzaju szybkie gesty, dzięki czemu nie musimy sięgać na samą górę, żeby rozwinąć pasek powiadomień czy wędrować na sam dół, żeby nacisnąć przycisk menu lub wstecz. Na koniec warto wspomnieć, że S Pen ma 100 stopniową skalę nacisku na ekran dzięki czemu podczas rysowania możemy osiągnąć niesamowite efekty.

Funkcje

Testowany Note 8.0 to urządzenie bardzo wszechstronne. Najważniejszą funkcją tabletu i całkiem pokaźnym ekranie jest możliwość podzielenia jego do pracy wielozadaniowej. Funkcja Wielu Okien, czyli Multi Window prezentuje ten sam poziom, co w Samsungu Galaxy Note II. Niestety nie mamy tutaj usprawnień znanych z Note 3, czyli otwieranie dwóch tych samych aplikacji jednocześnie, przenoszenia treści z jednej aplikacji do drugiej czy zapamiętywania par najczęściej używanych aplikacji. Nie zabrakło tu również Smart Stay dzięki czemu ekran nie wygasi się podczas użytkowania, trybu czytania który poprawia jasność i kontrast stron WWW lub Ebooków. Warto wspomnieć o trybie blokowania czy funkcjach ruchu. Te drugie niestety są bardzo okrojone. Funkcją najmniej przydatną, najbardziej śmieszną, ale jednak wartą odnotowania jest telefon. Tak z Samsunga Galaxy Note 8.0 można dzwonić, chociaż wygląda się wtedy wręcz niedorzecznie. Jakość rozmów jest bardzo dobra, a ze względu na wymiary tabletu boczną krawędź spokojnie możemy sobie położyć na ramieniu. Miło, że Samsung pomyślał o implementacji usługi Chmury dzięki czemu wszystkie nasze dane, jak wiadomości, tapetę czy spis połączeń możemy umieścić na zdalnych serwerach i przywrócić później. Nie zapomniano również o S Voice, czy Notesie S. Ten drugi jest bardzo rozbudowanym narzędziem i działa niemal identycznie jak ten w Samsungu Galaxy Note II. Koreański producent stawia w Note 8.0 na możliwość tworzenia notatek, prowadzenie kalendarza, pamiętnika, czy zapisywania swoich pomysłów, a to wszystko za pomocą nowej aplikacji NoteHD. Jest ona bardzo niesamowicie rozbudowana i czasami mieliśmy wrażenie, że aż przytłacza. Wszystkie zdjęcia, notatki, wpisy, czy listy można gromadzić w jednym miejscu i stworzyć swoją własną chronioną hasłem księgę.

Aparat

To niestety słabsza strona tego tabletu. O ile zdjęcia zrobione w ciągu dnia są poprawne i dobrze odwzorowują kolory oraz kontrast, o tyle w ciemnych sceneriach wygląda to bardzo kiepsko. Jakość wideo również nie zachwyca, a filmy HD są chyba takimi tylko z nazwy. Bezpośrednim problemem nie jest brak lampy doświetlającej, chociaż to fatalne posunięcie, ale jakość obiektywu niestety jest faktycznie na poziomie matrycy z przed 3 lat, czyli Samsunga Galaxy S I.

Przykładowe zdjęcia możecie zobaczyć poniżej i sami ocenić czy faktycznie, aż tak słabo to wygląda.

Wydajność i multimedia

Exynos 4412 to wydajna jednostka. Pozwala na oglądanie filmów w rozdzielczości FULL HD, grania w najnowsze gry, czy korzystanie z kilku aplikacji naraz. Chociaż minęło już 1,5 roku od pojawienia się tego procesora na rynku, to poradzi sobie on z większością zadań jakie przed nim postawimy. Jedynym mankamentem jest nakładka producenta. Touchwiz potrafi złapać zadyszkę, a kontakty i wiadomości nadal nie uruchamiają się błyskawicznie. Dla osób, które interesują cyferki przedstawiamy wyniki z popularnych programów syntetycznych (3D Mark, AnTuTu, Quadrant).

GPS w Samsungu Galaxy Note 8.0 działa bardzo dobrze. Tablet szybko łapie fixa nawet bez transmisji danych. Łączność w 3G i WiFi również nie sprawiają problemów. Przeglądanie sieci na tym urządzeniu to czysta przyjemność. Bateria zachowuje się bardzo dziwnie. Ogniwo o pojemności 4600 mAh raz starcza na 2,5 godziny podświetlenia wyświetlacza, a raz na 5. Ciężko zdiagnozować dlaczego. Dwa głośniki umiejscowione na dole grają głośno i wyraźnie, jednak nie uświadczymy tutaj basów.

Podsumowanie

Samsung Galaxy Note 8.0 to zdecydowanie tablet pełen skrajności. Duża liczba funkcji, idealne wymiary w połączeniu z kiepskim aparatem i starszą wersją systemu oraz nakładki Touchwiz budzi kontrowersje. Niewątpliwą przewagą nad serią Tab jest rysik S Pen, który znacznie rozszerza możliwości urządzenia. Funkcje takie jak multiwindow, pop up play poprawiają wielozadaniowość tabletu. Note jest stosunkowo drogi, szczególnie w wersji z modemem 3G. Po dołożeniu kilkuset złotych możemy otrzymać większe urządzenie jak np. Note 10.1. Czy warto go zatem kupić? Sądzimy, że najlepszym rozwiązaniem jest wersja Wi-Fi, która jest tańsza od tej prezentowanej o ok. 400 zł. Jeżeli potrzebujecie kompaktowego urządzenia do domu, które będzie służyło do oglądania filmów, rysowania i grania, to jak najbardziej weźcie pod uwagę Note 8.0. Jest to również idealny tablet dla osób chcących prowadzić dziennik lub notatnik. Rozczarowujący aparat powinien być powodem do zastanowienia, jeśli chcecie go używać częściej niż smartfona.

Ocena 4,0/6

Zalety

+ dobry wyświetlacz o dużej jasności;
+ idealne wręcz wymiary na urządzenie do domu i na wyjazd;
+ rysik ułatwiający pracę i dający możliwości rysowania;
+ wystarcza wydajność w grach i aplikacjach;
+ dobra jakość połączeń i połączenia z siecią 3G i WiFi;
+ szereg funkcji i aplikacji ułatwiających korzystanie z urządzenia.

 Wady

– słaby aparat (dużo ziarna i niska jakość);
– palcowanie się tylnej klapki;
– brak niektórych funkcji i rozwiązań znanych z innych urządzeń Samsunga;
– dziwne zachowanie baterii.

Do testów dostarczył: