Udostępnij
Tweetnij

Google Nexus 10 2. gen. Czy w ogóle zobaczymy ten model tabletu?

Choć od wielu miesięcy pojawiają się plotki na temat nowego Nexusa 10, tak nic w zasadzie z tego nie wynikło i do tej pory nie zobaczyliśmy tego tabletu. Czy kolejny, 10-calowy Nexus w ogóle kiedykolwiek trafi do sprzedaży? Okazuje się, że jest sporo przesłanek przemawiających za tym, iż to się nie wydarzy. Przyjrzyjmy się faktom z bliska.

Nexus 10

Choć od wielu miesięcy pojawiają się plotki na temat nowego Nexusa 10, tak nic w zasadzie z tego nie wynikło i do tej pory nie zobaczyliśmy tego tabletu. Czy kolejny, 10-calowy Nexus w ogóle kiedykolwiek trafi do sprzedaży? Okazuje się, że jest sporo przesłanek przemawiających za tym, iż to się nie wydarzy. Przyjrzyjmy się faktom z bliska.

Przeczytaj koniecznie >> Krótki test popularnych przeglądarek internetowych na Androida

Gdybyś miał wybrać tylko jedno akcesorium dla tabletu, to co by to było?

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

Ile to już upłynęło czasu od premiery Nexusa 10 (2012)? Nieco ponad rok. Google oficjalnie wprowadziło do sprzedaży to urządzenie w listopadzie 2012 roku. Tymczasem od kilku miesięcy w sieci pojawia się wiele przesłanek i raportów związanych z kolejną generacją Nexusa 10. Wszystko zaczęło się zaraz po premierze Nexusa 7 (2013). Wtedy też dowiedzieliśmy się, że Samsung przygotowuje nowego, 10-calowego Nexusa. Niedługo po tym w sieci pojawiły się raporty, że tablet stworzy jednak Asus, a z czasem, iż przygotowuje go LG, a ostatnio wspominano nawet o HTC… i tak dalej, niemal bez końca.

Pomimo wielu plotek i raportów, zapowiadających premierę nowego Nexusa 10, do tej pory oficjalnej prezentacji tabletu się nie doczekaliśmy. Czy kolejna odsłona tego urządzenia w ogóle kiedykolwiek trafi do sprzedaży i czy to w ogóle ma sens?

Idea przyświecająca zawsze urządzeniom z serii Nexus była jedna – tablet lub smartfon miał oferować dobrą specyfikację techniczną przy relatywnie niskiej cenie. I rzeczywiście, tak zawsze było. Z pewnością w przypadku tabletów z logo Nexus na obudowie, które zawsze w momencie premiery wyróżniały się nietuzinkowymi podzespołami, a przy tym były dostępne w bardzo przystępnej cenie.

Mimo wszystko nie przełożyło się to nigdy na bardzo dobre wyniki sprzedaży. Nie ukrywajmy, ale taki Nexus 7 (2013), choć jest bardzo udanym tabletem dostępnym za niewielkie pieniądze, nigdy nie odniósł spektakularnego sukcesu. W czwartym kwartale zeszłego roku sprzedano zaledwie około miliona sztuk tego urządzenia. Dla porównania, w tym samym okresie Samsung sprzedał aż 14,5 milionów tabletów.

Co więc przesądziło o „porażce” Nexusa 7 2. gen.? Przede wszystkim wynikało to z kanibalizacji tego modelu przez inne, znacznie tańsze 7-calowe tablety internetowe. Google już zdało sobie z tego sprawę i z ostatnich plotek wynika, że nie zamierza w ogóle przygotować kolejnego Nexusa 7, a w zamian wprowadzi do oferty model z wyświetlaczem o przekątnej 8 cali, który może cieszyć się większym zainteresowaniem.

Przyglądając się sytuacji związanej z Nexusem 7 można pokusić się o stwierdzenie, że nowy Nexus 10 już teraz podzielił los mniejszego brata i firma z Mountain View w ogóle nie wprowadzi do sprzedaży nowej generacji 10-calowego modelu. Ten z pewnością również nie będzie hitem sprzedaży i w rzeczywistości sprzedałby się w jeszcze mniejszej ilości egzemplarzy niż 7-calowy tablet.

Z drugiej strony… Google czasami bywa nieprzewidywalnym i całkiem możliwe, że mimo wszystko zdecyduje się wprowadzić do oferty nowego, 10-calowego Nexusa. Tym z nas, którzy wypatrują tego modelu tabletu pozostaje w to po prostu wierzyć.

Z ostatnich plotek wynika, że Nexus 10 2. generacji ma posiadać podobny ekran do starszej wersji tabletu, ale w środku mamy znaleźć znacznie mocniejsze podzespoły, w tym czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 800, do 3 GB pamięci RAM oraz opcjonalny modem łączności w sieciach LTE. Ponadto jego debiut może zbiec się z premierą kolejnej odsłony Androida. To jednak tylko kolejne plotki…

Marcelina Poznańska

Lubię Androida i jestem jego użytkowniczką niemal od samego początku. Nie stronię jednak od innych platform mobilnych. Interesuję się, poza nowymi technologiami, także jazdą konną oraz sportem.

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij