Czego najbardziej brakuje Wam na dużych ekranach tabletów internetowych? Wielu zapewne odpowie na to pytanie w następujący sposób: możliwości pracy z kilkoma aplikacjami jednocześnie. Niestety, nie jest to jeszcze powszechne rozwiązanie, a jedynie stosowane tylko przez wybranych producentów (w tym na przykład prze Samsunga). Firma z Mountain View jednak bacznie obserwuje rynek i słucha próśb użytkowników. Kto wie, a może taka funkcja wkrótce pojawi się również w „czystym” Androidzie…?
Przeczytaj koniecznie >> 10 najlepszych trików na tablety z Androidem
Nie ukrywajmy, ale tablety internetowe oferują na tyle duże ekrany, iż z powodzeniem mogą pozwolić na jednoczesną pracę z kilkoma aplikacjami uruchamianymi w mniejszych oknach. Rozwiązanie takie już dawno dostrzegł Samsung, którego urządzenia oferują tak zwaną funkcję multi-window. Pozwala ona na uruchamianie dwóch (lub czterech, ale tylko w przypadku 12-calowych tabletów) aplikacji na połowie ekranu. Funkcja ta oczywiście nie jest doskonała i w rzeczywistości wymaga zgodnych programów. Niestety, ale nie wszystkie z nich działają.
Rozwiązanie stosowane przez Samsunga jest tylko jednym z podejść do problemu. Dla porównania, LG opracowało tak zwany split view, a natomiast Sony ma własne small apps. Tak więc rozwiązań jest co najmniej kilka… ale i tak każde z nich pozostawia sporo do życzenia. Głównie ze względu na brak wieloplatformowej kompatybilności.
Jakie więc może być idealne rozwiązanie? Oczywiście natywne, a więc zaszyte w samym systemie operacyjnym Android. Ok, na chwilę obecną w ogóle nic nie wskazuje na to, że Google opracowuje takie rozwiązanie z myślą o tabletach z Androidem, a nawet, iż w ogóle bierze je pod uwagę. Pamiętajmy jednak, że firma z Mountain View potrafi dosyć skrupulatnie utrzymywać nowe funkcje Androida w tajemnicy i te poznajemy dopiero w momencie oficjalnej premiery. Całkiem możliwe, że podobna do multi-window funkcja jest już projektowana i być może pojawi się wraz z kolejną odsłoną systemu. Kiedy? Najbliższa okazja przypada pod koniec tego miesiąca, gdy odbędzie się konferencja Google I/O.
Jak już wspomnieliśmy, nic nie wskazuje na to, że Google projektuje takie rozwiązanie. Pamiętajmy jednak, że bardzo podobną funkcję przygotowuje już Apple z myślą o iPadach. W pierwszej becie systemu iOS 8 (wydanej nieco ponad tydzień temu) funkcja ta jeszcze się nie znalazła. Jej istnienie zdradza jednak kod oprogramowania. To oznacza, że rozwiązanie z pewnością jest testowane i może pojawić się w iOS 8 z czasem. Wszak do oficjalnej premiery nowego software dla iGadżetów pozostało jeszcze kilka miesięcy.
Google zapewne nie będzie chciało pozostać w tyle i opcją pozwalającą współdzielić ekran pomiędzy dwoma (lub kilkoma) aplikacji uszczęśliwiłoby nie tylko fanów urządzeń z Androidem, ale również deweloperów. Tym bardziej, że wtedy funkcja miałaby bardziej uniwersalny charakter i byłaby zgodna ze znacznie większą liczbą urządzeń, a nie ograniczałaby się tylko do działania na sprzęcie konkretnej marki. To sprawiłoby, że deweloperzy znacznie chętnie przystosowywaliby własne aplikacji pod kątem uruchamiania na podzielonym ekranie. Obecnie profitów z tego rozwiązania jest niewiele. Pozostaje nam więc wierzyć, że Google rzeczywiście nie potraktuje po macoszemu tej funkcji i rzeczywiście pomyśli (o ile już tego nie zrobiło) o jej implementacji w samym Androidzie.
Źródło: Android Authority