Recenzja tabletu ARCHOS 79 Platinum
Nie tak dawno zaprezentowaliśmy recenzję tabletu ARCHOS 101 Neon. Okazał się on być budżetowym urządzeniem, które nie do końca spełnia wymagania stawiane przed tabletami w dzisiejszych realiach. Czy tym oczekiwaniom sprosta dzisiejszy bohater artykułu? Sprawdźcie sami!
Nie tak dawno zaprezentowaliśmy recenzję tabletu ARCHOS 101 Neon. Okazał się on być budżetowym urządzeniem, które nie do końca spełnia wymagania stawiane przed tabletami w dzisiejszych realiach. Czy tym oczekiwaniom sprosta dzisiejszy bohater artykułu? Sprawdźcie sami!
Przeczytaj koniecznie >> Recenzja tabletu ARCHOS 80 Xenon
ARCHOS 79 Platinum jest tabletem, którego ciężko odnaleźć w polskich sklepach. W chwili pisania recenzji nie był dostępny w żadnym rodzimym sklepie. Przyjmuję zatem, że można go kupić jedynie w sklepie online Archosa. Kosztuje on tam 169,99 euro, co na dzień 22 października stanowi równowartość około 729 złotych. To bardzo dużo. Co otrzymujemy w zamian? Oto pełna specyfikacja urządzenia:
Niewiele. Po raz kolejny Archos pakuje do swojego tabletu wyświetlacz odstający parametrami od standardów rynkowych. 1024 x 768 pikseli, nawet przy wielkości ekranu 7,9 cala i założeniu, że to matryca IPS nie tylko nie powala na kolana, ale nawet nie zadowala. Do tego niezbyt pojemna bateria, nie należący do najsilniejszych układ SoC czy brak GPS.
Tablet
Co odnajdziemy w opakowaniu? Nic, co mogłoby kogokolwiek zaskoczyć:
Instrukcja obsługi, karta gwarancyjna, dedykowana ładowarka sieciowa z wymiennymi końcówkami (dla różnych standardów gniazdek sieciowych) oraz przewód USB. To można rzec – standard.
Po wyciągnięciu tabletu z pudełka nie można oprzeć się wrażeniu, że… to już było. Miłośnicy logo nadgryzionego jabłuszka dostrzegą podobieństwo do iPada Mini. Ja dostrzegłem podobieństwo do tabletu MSI Primo 81, testowanego jakiś czas temu.
Nie oznacza to, że to źle. Tablet może się podobać. Łagodnie zaokrąglone narożniki, białe tworzywo dobrej jakości, niewielka grubość sprawiają, że Platinum może się podobać.
Szkło pokrywające ekran zostało wpuszczone w białą ramkę. Jeśli jednak bliżej się przyjrzeć, to dostrzeżemy, że to złudzenie optyczne. Powierzchnia wyświetlacza jest na tym samym poziomie co ramka, co powoduje, że jest narażona na ewentualne otarcia. Na szczęście, choć wzmianki na temat odpornego szkła nie znajdziemy w specyfikacji, po dwóch tygodniach użytkowania nie pojawiły się żadne oznaki zużycia czy uszkodzeń.
Ekran zastosowany w modelu 79 Platinum to matryca IPS. W testowanym tablecie oferuje dobre parametry – zarówno kontrast, jak i odwzorowanie kolorów są na bardzo dobrym poziomie. Nie można nic zarzucić funkcjom dotykowym, które działają nieomal idealnie. Niestety po raz kolejny Archos zastosował w swoim tablecie ekran o niskiej rozdzielczości. 1024 x 768 to wartość poniżej standardu dla smartfonów, a co dopiero dla tabletów. Może nie jest tak, że będziemy mogli policzyć poszczególne piksele, ale dobrze nie jest.
Ramka okalająca ekran ma szerokość około 2 cm na krótszych oraz niespełna 1 cm na dłuższych krawędziach. Znajdujące się na jednej z nich logo producenta wskazuje na natywny portretowy tryb użytkowania tabletu. W górnej części panelu frontowego umieszczono obiektyw kamerki rozmów wideo. Niestety jakość obrazu przez nią przechwytywanego jest kiepska.
Panel tylny to jednolity blok aluminium lub tworzywa je przypominającego. Srebrna płaszczyzna ma lekko chropowatą strukturę. Jest przyjemna w dotyku, zaś wszystkie krawędzie, mocno zaokrąglone, zachodzą prawie na panel frontowy.
Sam materiał jest dobrej jakości, nie zauważyłem pustych przestrzeni pod powierzchnią panelu, co często nęka tanie urządzenia, jednak tablet nie jest najlepiej spasowany. Jeśli chwycicie go dwiema dłońmi i spróbujecie delikatnie skrzywić, naszych uszu dobiegną skrzypnięcia. To świadczy o niedokładnym połączeniu poszczególnych elemenentów.
W jednym z narożników odnajdziemy obiektyw wbudowanego aparatu fotograficznego. U dołu obudowy, poprzedzone logo producenta i nadrukami dotyczącymi certyfikatów, znalazły się dwa głośniki, skryte pod kilkoma otworami o różnych średnicach każdy. Dźwięk jaki emitują jest przeciętnej jakości. Sprawia wrażenie jakby był nieco zakryty, ma „posmak” plastiku i ulega niewielkim zniekształceniom przy zwiększeniu natężenia. Co do tej ostatniej wartości, jest ona dobra. Z pewnością wystarczy na odsłuch muzyki czy filmów nawet w gwarnym pomieszczeniu.
Na prawej krawędzi, w jej górnej części, umiejscowiono przyciski sterowania zasilaniem i głośnością. Zostały one wykonane z tworzywa. Niestety zostały na tyle głęboko wpuszczone w korpus, że bardzo ciężko je wyczuć palcami. Poza tym ich skok jest krótki, a do naciśnięcia wymagana jest spora siła, co na pewno nie ułatwia operowania klawiszami.
Z pewnością ARCHOS 79 Platinum nie zawodzi w kwestii portów. Oprócz gniazda dedykowanego zasilacza i słuchawkowego, odnajdziemy tu porty mini HDMI, microSD, a także slot kart pamięci. Warto tu dodać, że dzięki trybowi OTG tablet oferuje obsługę pamięci przenośnych USB.
System, aplikacje, multimedia
Identycznie jak poprzednio testowany model 101 Neon, tak i 79 Platinum pracuje pod kontrolą Androida w nie najświeższej wersji 4.2.2. Mogło być gorzej, owszem, jednak zważywszy, że na rynku jest system Google oznaczony numerkiem 5.0, a wersja 4.4 jest już tak popularna, można by się takowego systemu spodziewać i w tym tablecie.
Podobnie jak w poprzedniku, zrezygnowano z fizycznych przycisków na korzyść programowych. Zmniejsza to efektywną powierzchnię ekranu, jednak na plus dodajmy, że gdy używamy jakiejkolwiek aplikacji działającej w trybie pełnoekranowym, przyciski są chowane.
System Android w 79 Platinum, podobnie jak w uprzednio recenzowanym modelu, jest czysty i pozbawiony ingerencji producenta. No, może nie do końca, bo kwestii programowej na pokładzie odnajdziemy kilka aplikacji, które oznaczono jako pochodzące spod rąk inżynierów Archosa:
Na tej liście odnajdziemy Monitor Systemu (zbierający najistotniejsze informacje o sferze programowej Androida w 79 Platinum), Remote Control (aplikacja umożliwiająca kontrolę tabletu za pomocą smartfona), Menedżer Plików oraz Archos Muzyka i Wideo.
Żeby przedstawić wydajność urządzenia, czy raczej zasilającego je układu SoC, przed omówieniem tej rzeczywistej, spójrzmy na wydajność w benchmarkach. Oto rezultaty osiągnięte przez Archosa 79 Platinum i RockChipa RK 3188 pracującego z prędkości 1,6 GHz:
W większości benchmarków 79 Platinum wypada powyżej przeciętnej. Ta wydajność nie jest jedynie „papierkowa”, tablet podobnie zachowuje sie w czasie codziennego użytkowania. Pozwala na wiele, a nawet nieco więcej. Nie tylko „zwykłe” aplikacje uruchamiają się i działają bardzo sprawnie i płynnie. Nawet co bardziej wymagające gry uruchomią się i co ważne, nie będą Was nękać przycięciami i lagami, tudzież klatkowaniem obrazu. Najbardziej wymagające pozycje mogą momentami spowodować delikatne przecięcia, jednak zdarzają się one tak sporadycznie, że można z powodzeniem uznać je za pomijalne, nie mniej wymagają odnotowania.
Jeśli jesteśmy przy wydajności, warto omówić parę elementów w mniej lub bardziej bezpośredni sposób z nią związanych. Pierwsza to kwestia odtwarzania filmów. Procesor zastosowany w tablecie pozwala z powodzeniem na bezproblemowe, płynne odtwarzanie materiałów wideo w jakości Full HD. Udało się również wyświetlić film w rozdzielczości 4K, jednak był to już jedynie pokaz klatek. Nie do tego RockChip stworzył swój SoC. ;)
Co można powiedzieć o baterii? Niewielkie, wręcz malutkie jeśli chodzi o pojemność ogniwo – 3300 mAh (dla porównania, mój Xiaomi Redmi Note ma baterię o wielkości 3100 mAh), nie spowoduje, że z czystym sumieniem wybierzacie się w podróż, mając przed sobą wizję kilku godzin jazdy np. pociągiem (ktoś dzisiaj jeszcze jeździ pociągami? ;) ). Tablet nie wytrzyma więcej niż 3 – 3,5 godziny przy założeniu, że będziemy utrzymywać włączony 24/7 moduł Wi-Fi, od czasu do czasu obejrzymy jakiś film (również na YouTube, posłuchacie muzyki i poszperacie nieco w Internecie. To bardzo mało, zważywszy że mówimy o tablecie kosztującym ponad 700 złotych…
Czy 79 Platinum zaskoczy nas może w kwestii jakości wykonywanych zdjęć? Przyjrzyjmy się próbkom fotografii:
Cóż… Komentarz wydaje się być zbędny.
Podsumowanie
Jakby tu zacząć… Po raz kolejny mamy do czynienia z tabletem, który choć jest przyzwoicie wydajny i wykonany z dobrych materiałów, o z kolei nie do końca poprawnie spasowanych elementów, z powodu innych aspektów predestynuje do przynależności urządzeń rangi budżetowej. Niska, wręcz zbyt niska rozdzielczość ekranu, przy – co trzeba oddać – dobrych pozostałych jego parametrach. Kiepska bateria o śmiesznej wręcz jak na dzisiejsze czasy pojemności. Nędznej jakości kamerka rozmów wideo i wbudowany aparat. W dodatku wykastrowanie tabletu z tak wydawałoby się podstawowych funkcjonalności jaką może być wyposażenie w moduł GPS.
Przypomnijmy również, że tablet kosztuje ponad 700 złotych. Cóż to oznacza? należy to powiedzieć bez ogródek – Archos nie sprzeda tego tabletu. Jest zbyt drogi w stosunku nie tylko do konkurencji, ale również w stosunku do tego co oferuje. A tego jest bardzo niewiele. Wszak nie samą wydajnością człow…, tfu, tablet żyje…
ARCHOS 79 Platinum
Nasza ocena: 3,5/6
+ dość dobra wydajność, wystarczająca do codziennego użytkowania czy do zagrania w bardziej wymagające gry;
+ przyzwoita jakość materiałów elementów konstrukcji;
+ nienagannie działające funkcje dotykowe;
+ ekran o dobrych parametrach i nienagannie działających funkcjach dotykowych;
– niska rozdzielczość ekranu;
– niezbyt dobrze osadzone i wymagające siły przyciski;
– niedopracowane spasowanie elementów korpusu;
– kiepskie: aparat i kamerka rozmów wideo;
– brak GPS;
– niezbyt wydajna bateria;
– cena.
Sprzęt do testów dostarczył: