Niższa od spodziewanej sprzedaż HTC One M9 sprawia, że producent smartfona będzie musiał zmniejszyć zamówienia na podzespoły – informują tajwańskie źródła. Dostawy mogą spaść nawet o 30 proc.
Jak informowaliśmy na początku maja, One M9 został w zeszłym miesiącu zamówiony do sklepów w niecałych pięciu milionach egzemplarzy, co jest wynikiem zdecydowanie gorszym od poprzednika, One M8, z kwietnia 2014. Przyczyn słabszej od oczekiwanej dyspozycji smartfona upatruje się kilka.
Przede wszystkim, One M9 wyglądem nieznacznie różni się od One M8, nie wnosi też olbrzymiego skoku technologicznego pod względem specyfikacji. Flagowcowi HTC nie pomaga konkurencja, zwłaszcza ze strony Samsunga i tanich produktów chińskich firm.
W takich okolicznościach ograniczenie produkcji i – co za tym idzie – dostaw podzespołów wydaje się logicznym posunięciem HTC. Zaleganie One M9 na półkach i w magazynach z pewnością firmie się nie przysłuży. Zamówienia części, według informacji podanych przez jednego z tajwańskich dostawców, mają zostać zmniejszone o 30 proc.
Źródło: Digitimes