Humorystyczne reklamy smartfonów Samsunga, które przy okazji wbijają szpilkę konkurencji, od długiego już czasu robią za oceanem prawdziwą furorę. Koreański gigant w nowych spotach znów punktuje produkt spod znaku nadgryzionego jabłka.
6 > 6 – pod takim hasłem toczy się nowa kampania Samsunga Galaxy S6 edge w Stanach Zjednoczonych. Ma ona na celu pokazanie konsumentom wyższości reklamowanego produktu nad konkurencyjnym iPhone’em 6. Twórcy reklam pozwalają sobie na drwiny ze smartfona firmy Apple.
Pierwszy z dwóch spotów zwraca uwagę widzów na zakrzywioną krawędź Samsunga Galaxy S6 edge oraz jej funkcje: informacyjną i estetyczną (podświetla się, gdy ktoś dzwoni). Co ma do zaoferowania iPhone 6? Cóż, poza wibrowaniem – nic.
Drugi materiał pokazuje, że Samsung Galaxy S6 edge ma funkcję bezprzewodowego ładowania i pozwala wykonywać szerokokątne selfie, dzięki czemu na zdjęciu zmieści się więcej osób i nie ma ryzyka, że obiektyw nie obejmie kogoś w obrazie.
Taką strategię Samsung stosuje nie po raz pierwszy. Trudno się jednak dziwić koreańskiej firmie, że podąża wyznaczonym jakiś czas kursem – reklamy są zabawne i skutecznie budują pozycję telefonów na amerykańskim rynku. Dość powiedzieć, że przeprowadzona w 2013 roku kampania „The Next Big Thing” okazała się na tyle skuteczna, że szef marketingu w Apple uznał za konieczne zatrudnienie nowej agencji reklamowej w celu odparcia ataków Samsunga.
Źródło: Androidauthority