Richard Ryan z FullMaga postanowił sprawdzić, jak LG G4 reaguje na ostrzał. Po testach przeprowadzonych z udziałem byłego Rangera jedno wiemy na pewno – smartfon kamizelki kuloodpornej nie zastąpi.
Poddawanie urządzeń przenośnych bezwzględnym testom wpisało się już na stałe w krajobraz. Zwykle autorzy takich eksperymentów ograniczają się jednak do sprawdzania, jak smartfony reagują na upadki, kontakt z wodą lub ogniem. Richard Ryan, autor programu FullMag, poszedł jednak o krok dalej – LG G4 wystawił na ostrzał (dosłownie!).
Do udziału w tym przedsięwzięciu Ryan zaprosił byłego Rangera, Mata Besta. Weteran dostał w swoje ręce FAMAS (Fusil d’Assaut de la Manufacture d’Armes de Saint-Étienne), rzadko spotykaną broń francuskiej produkcji. Choć Best przyznał, że nie chciałby wybrać się z czymś takim na pole walki, na warunki testów na strzelnicy w Utah FAMAS w zupełności wystarczył.
O tym, jak wyglądał LG G4 po ostrzelaniu, możecie przekonać się oglądając poniższe wideo. Jeżeli podejrzewacie, że z telefonu niewiele zostało, gratulujemy intuicji.
Źródło: YouTube