Kto by się spodziewał, że Meizu zaszachuje samego Samsunga, i to jego własną figurą? Obecny na pokładzie Meizu Pro 5 procesor Exynos 7420 daje urządzeniu mocnego kopa, a pozostałe elementy specyfikacji wcale nie zostają w tyle!
Chińska firma ledwie kilka miesięcy temu wypuściła na rynek solidnego Meizu MX5, ale okazało się, że jest zapotrzebowanie na bardziej zaawansowane technologicznie urządzenie. Meizu poszło więc na całość i na potrzeby swojego nowego smartfona zaadaptowało Exynos 7420, ten sam układ, który jest sercem tegorocznych flagowców Samsunga: Galaxy S6 i S6 edge, a także udostępnionych dopiero co S6 edge+ i Galaxy Note 5.
Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że w ujawnionym niedawno teście Geekbench niezapowiedziane jeszcze wówczas oficjalnie Meizu Pro 5 osiągało lepsze wyniki od wspomnianych smartfonów koreańskiego giganta. Test jednego rdzenia dał wynik 1550 pkt., a wielu – 5593 pkt. Tymczasem Galaxy Note 5 miało odpowiednio 1490 i 4950, zaś Galaxy S6 osiągało rezultaty równe 1495 i 5375 pkt.
Na innych polach Meizu Pro 5 również nie odstaje. Wyglądem urządzenie może i przypomina Meizu MX5, ale warto zwrócić uwagę na pewne szczegóły, które działają na korzyść nowo ogłoszonego smartfona. Ekran Super AMOLED o przekątnej 5,7” pokryty jest szkłem 2,5D – takie rozwiązanie zastosowano pierwszy raz w historii firmy. Wyświetlacz ma rozdzielczość 1920 x 1080 pikseli.
Wspomniany już ośmiordzeniowy procesor Exynos 7420 idzie w parze z grafiką Mali T760 MP8. Układ wspiera ponadto – w zależności od wariantu – 3 lub 4 GB RAM LPDDR4. Zróżnicowano też ilość pamięci flash przysługującej użytkownikom Meizu Pro 5: na 32 i 64 GB. Dodatkowo można skorzystać również z miejsca na kartę microSD.
Meizu zdecydowało się też na krok do przodu w dziedzinie aparatów. Obecną w MX5 kamerę Sony IMX220 zastąpił bardziej zaawansowany model japońskiej firmy – IMX230. Ma on matrycę wielkości 23 Mpix i według zapewnień producenta pozwala wykonać zdjęcie w zaledwie 0,7 sekundy. Z przodu urządzenia zagości sensor OmniVision OV5670 z matrycą 5 Mpix.
Chińczycy w swoim nowym smartfonie nie pozostają w tyle za aktualnymi trendami. Meizu Pro 5 ma umieszczony na dolnej krawędzi obudowy port USB typu C. Z tyłu można znaleźć skaner linii papilarnych, i to w dodatku taki, który działa sprawniej niż ten w MX5. Tradycyjnie już można spodziewać się również wysokiej jakości zestawu audio – o dźwięk zadbają układy ES9018 i OPA1612. Konfigurację tę Meizu ochrzciło mianem HiFi 2.0.
Specyfikację uzupełnia bateria o pojemności 3050 mAh, która od zera do 65 proc. dzięki autorskiej technologii Meizu mCharge ładuje się w ciągu 30 minut. Smartfon pracuje pod kontrolą Androida 5.1 Lollipop z nową wersją nakładki Flyme OS – Flyme5. Debiut rynkowy Pro 5 nastąpi 12 października.
Pomimo wyżyłowanej specyfikacji cena Meizu Pro 5 wcale nie powędruje pod sufit – wręcz przeciwnie, pozostanie na niewygórowanym, jak przystało na produkty firmy, poziomie. Wariant z 3 GB RAM i 32 GB flash wyceniony został na 2800 juanów (ok. 1650 zł po przewalutowaniu), zaś hojniejszy model (4 GB RAM / 64 GB flash) to wydatek rzędu 3100 juanów (1830 zł). W sprzedaży mają się też znaleźć Pro 5 z zestawami słuchawkowymi Harman Kardon za 4098 juanów (2420 zł) i Soho II NC z funkcją aktywnego wyciszania hałasu za 3698 juanów (2180 zł).
Źródło: Gizchina