Użytkownicy Instagramu byli narażeni na szkodliwe działanie InstaAgenta, zewnętrznego oprogramowania powiązanego z popularnym serwisem społecznościowym. Problem dotyczył zarówno użytkowników urządzeń z Androidem, jak i systemem iOS.
InstaAgent, aplikacja w teorii służąca śledzeniu profili ludzi, którzy przeglądali zdjęcia danej osoby, w praktyce wykradał hasła użytkowników i przesyłał je na niezidentyfikowane serwery, a także zamieszczał bez pozwolenia zdjęcia na instagramowe konta. Szybciej na wykrycie problemu zareagowało Google, które błyskawicznie usunęło program zagrażający bezpieczeństwu użytkowników. Po kilku godzinach InstaAgent znikł także z App Store.
InstaAgent popularność wśród użytkowników urządzeń z systemem iOS zyskał zwłaszcza w Kanadzie i Wielkiej Brytanii, gdzie był nawet najpopularniejszą pobieraną aplikacją. W przypadku Sklepu Play pobrano go od 100 do 500 tys. razy. Narażonych może być więc naprawdę dużo użytkowników Instagramu. Pierwszą rzeczą, którą powinni zrobić, jest zmiana hasła dostępu do swojego konta na tej platformie.
Google i Apple wcale nie muszą natomiast zamykać sprawy po tym, jak usunęły InstaAgenta ze Sklepu Play i App Store. Być może firmy zrewidują też procedury, przez które oprogramowanie w tak oczywisty sposób naruszające bezpieczeństwo użytkowników trafiło na wspomniane platformy.
Źródło: Theverge