HTC One M9 może być ostatnim smartfonem serii flagowców, w których zastosowano takie nazewnictwo. Źródła sugerują, że od przyszłego roku ma się ono zmienić. Czy zmiana oznaczenia ma oznaczać dla firmy mierzącej się ostatnio z problemami również nowy początek?
Na Twitterze pojawiły się wpisy sugerujące, że HTC swojego przyszłorocznego flagowego smartfonu nie nazwie HTC One M10. Jakiego oznaczenia należy się zatem spodziewać? Tego źródło tych doniesień już nie ujawnia. Zdradza za to, że tajwańska firma włoży do niego pewien „gorący” układ przewidziany dla urządzeń z najwyższej półki. Premiery należy się z kolei spodziewać w kwietniu 2016 roku.
HTC One M9 nie odniósł spektakularnego sukcesu – wręcz przeciwnie, w dużej mierze to właśnie ten smartfon obwinia się w dużej mierze za problemy finansowe, z jakimi obecnie mierzy się HTC. W takich okolicznościach można sobie wyobrazić, że firma z Tajwanu będzie się chciała odciąć od niedawnych porażek i budować od podstaw renomę nowej serii flagowców. Oczywiście to, czy tak się faktycznie stanie, okaże się z czasem.
Źródło: Twitter