Wydawać by się mogło, że takie funkcje, jak skaner linii papilarnych czy możliwość dokonywania płatności mobilnych, przypisane są do smartfonów klasy premium. Samsung chce te bariery przełamać i podobną ofertę sporządzić dla urządzeń budżetowych.
Do tej pory czytniki odcisków palców można było spotkać jedynie w najbardziej prestiżowych smartfonach Samsunga – flagowych produktach z serii Galaxy S, a także Galaxy Note i niektórych modelach z serii Galaxy A. W niedalekiej przyszłości może się to zmienić. – Samsung planuje umieścić skanery linii papilarnych także w modelach z półki budżetowej – twierdzi anonimowo wypowiadające się źródło.
Największą przeszkodą będzie oczywiście cena. Mimo to Samsung postara się sprawić, by tańsze smartfony też miały funkcje uchodzące za bardziej prestiżowe – i nie chodzi tu wyłącznie o skanery linii papilarnych. Innym pomysłem jest umożliwienie właścicielom tańszych urządzeń dokonywania płatności mobilnych w usłudze Samsung Pay. Zważywszy na wcześniejsze zapowiedzi oficjeli koreańskiej firmy w kwestii chęci rozwoju tego systemu, wprowadzenie go do smartfonów budżetowych nie byłoby aż tak dużym zaskoczeniem.
Wcześniej informowaliśmy, że Samsung planuje udostępnić smartfon klasy premium z systemem Tizen. Do tej pory urządzenia pracujące w oparciu o ten system operacyjny przynależały do klasy budżetowej. Być może obie te informacje w pewien sposób się łączą. Szczegółów nie poznamy, dopóki koreańska firma nie zajmie w tej sprawie oficjalnego stanowiska.
Źródło: Koreaherald