Apple wygrało ostatnie starcie z Samsungiem. Sędzina Lucy Koh orzekła, że starsze urządzenia koreańskiego giganta, które naruszają patenty Apple, muszą zniknąć z amerykańskich sklepów.
Wojna patentowa pomiędzy Apple i Samsungiem ciągnie się od wielu lat. W grudniu zeszłego roku Koreańczycy w końcu zdecydowali się wypłacić firmie z Cupertino odszkodowanie w wysokości 548 mln dolarów, które ma być powiększone o dodatkowe 179 mln dolarów. Apple jednak od samego początku chciało tak naprawdę zakazu sprzedaży urządzeń Samsunga, które naruszyły patenty. Teraz „marzenie” firmy z Cupertino się ziściło.
W poniedziałek sędzina Lucy Koh orzekła, że Samsung musi wycofać ze sklepów w Stanach Zjednoczonych urządzenia, które naruszyły patenty Apple’a. Wśród nich są: Admire, Galaxy Nexus, Galaxy Note, Galaxy Note 2, Galaxy S2, Galaxy S2 Epic 4G Touch, Galaxy S2 Skyrocket, Galaxy S3 oraz Stratosphere. Jak nietrudno zauważyć, nie ma to większego znaczenia, gdyż są to już przestarzałe urządzenia. Wyjątkiem może być Galaxy S3 z 2012 roku, choć i te smartfon z pewnością jest już rzadkością w sklepach.
Warto dodać, że Apple i Samsung zakończyli własne spory patentowe poza Stanami Zjednoczonymi już w 2014 roku. Nie dotyczyło to jednak sprawy rozgrywającej się od 2011 roku w Kalifornii.
źródło: CNet