Samsung Galaxy S7 i S7 edge pozują na pierwszych renderach dla prasy
Na ten moment czekało wielu z nas (ja z pewnością). Evan Blass, który ukrywa się na Twitterze pod nickiem evleaks, opublikował pierwsze rendery prasowe Samsungów Galaxy S7 oraz Galaxy S7 edge. Tym samym możemy po raz pierwszy przyjrzeć się nowym smartfonom Koreańczyków z bliska. Nowe flagowce nawiązują stylistycznie do serii Galaxy S6, ale są pewne różnice. Jakie? Przyjrzymy się Galaxy S7 i S7 edge z bliska.
Na ten moment czekało wielu z nas (ja z pewnością). Evan Blass, który ukrywa się na Twitterze pod nickiem evleaks, opublikował pierwsze rendery prasowe Samsungów Galaxy S7 oraz Galaxy S7 edge. Tym samym możemy po raz pierwszy przyjrzeć się nowym smartfonom Koreańczyków z bliska. Nowe flagowce nawiązują stylistycznie do serii Galaxy S6, ale są pewne różnice. Jakie? Przyjrzymy się Galaxy S7 i S7 edge z bliska.
Evan Blass postanowił dłużej nie czekać i dopuścił się wycieku renderów, na których możemy już dziś obejrzeć Samsungi Galaxy S7 i S7 edge. Jak dobrze pamiętamy, Blass już dwa dni temu pochwalił się na Twitterze, iż jest w posiadaniu renderu Galaxy S7. Wtedy jednak opublikował tylko mały wycinek, a teraz umieścił dwa zdjęcia prezentujące przód nowych flagowców Samsunga z przodu i z boku. Zdjęcia widzicie poniżej.
Jak nietrudno zauważyć, Samsung Galaxy S7 ma mniejszy ekran. Natomiast Galaxy S7 edge jest większym smartfonem. Widzimy, że oba urządzenia stylistycznie nawiązują do serii Galaxy S6. Możemy jednak dostrzec pewne różnice. Dotyczą one przedniej kamery, która jest nieco niżej umieszczona względem pozostałych elementów umieszczonych nad logo Samsunga. Oczko kamerki wydaje się być ciut większe niż w Galaxy S6. Na dole pojawia się jeden dodatkowy otwór obok otworów dla głośnika. Możemy także dostrzec złącze USB, który przypomina microUSB. Niestety, choć wcześniejsze plotki sugerowały implementację odwracalnego USB typu C. Poza tym przycisk pod ekranem jest mniej zaoblony.
I to w zasadzie tyle. Powyższe zdjęcia nie ujawniają nam dodatkowych szczegółów. Nie wiemy, jak sytuacja wygląda w przypadku tyłu obudowy, gdzie też mogło dojść do pewnych zmian.
Z informacji przekazanych przez Blassa wynika, że Samsung Galaxy S7 ma płaski ekran o przekątnej 5,1 cala. Natomiast Galaxy S7 edge ma 5,5-calowy wyświetlacz. W obu przypadkach jest to panel Super AMOLED o rozdzielczości QHD (1440 x 2560 pikseli).
Sercem smartfonów ma być procesor Exynos 8 Octa 8890 z 4 autorskimi rdzeniami Samsunga taktowanymi zegarem 2,3 GHz oraz 4 rdzeniami Cortex-A53 pracującymi z zegarem 1,6 GHz. Pewne plotki sugerują, że na wybranych rynkach, jak Stany Zjednoczone, Samsungi Galaxy S7 mają mieć procesory Snapdragon 820. Na razie jednak brak na to dowodów, choć wiemy, że Koreańczycy testowali ten układ pod kątem implementacji w nowych flagowcach.
Samsung Galaxy S7 i S7 edge mają mieć 4 GB pamięci operacyjnej RAM oraz 32 lub 64 GB wbudowanej pamięci flash, którą będzie można rozbudować z użyciem kart microSD (o pojemności do 200 GB). Spodziewamy się także większych baterii. Galaxy S7 ma mieć akumulator o pojemności 3000 mAh, a Galaxy S7 edge baterię o pojemności 3600 mAh. Aparat fotograficzny ma mieć matrycę 12 Mpix i przysłonę f/1.7. Przednia kamera według Blassa prawdopodobnie nie uległa większym zmianom i będzie to aparat 5 Mpix.
Oficjalna prezentacja Samsungów Galaxy S7 odbędzie się 21 lutego w Barcelonie. Prawdopodobnie sprzedaż smartfonów rozpocznie się w Europie 11 marca.
Źródło: venturebeat, evleaks