Były CEO Google, Eric Schmidt, w swojej firmie pełni ważne stanowisko w firmie Alphabet – jest szefem zarządu. Nie przeszkadza mu to jednak w tym, aby zamiast telefonu z Androidem korzystać z iPhone’a 6s, czyli najnowszego smartfona konkurencyjnej firmy – Apple.
Były CEO Google i ówczesny szef zarządu Alphabet lubi robić swojej firmie czarny PR. W 2009 roku Eric Schmidt został złapany z BlackBerry. Dwa lata później sytuacja się powtórzyła. W 2013 roku natomiast korzystał z telefonu Motorola Moto X. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Schmidt wtedy używał telefonu, którego jeszcze nie zapowiedziano.
Teraz natomiast były CEO Google pewnie zatęsknił za dawnymi czasami, kiedy pracował jeszcze dla Apple, bo podczas konferencji Google prezentującej DeepMind AlphaGo, czyli sztuczną inteligencję, która pokonała światowej sławy gracza w Weiqi, popularną chińską grę istniejącą od 3000 lat, wyciągnął z kieszeni telefon z logiem jabłka. Chciał uwiecznić pokaz na zdjęciu, jednak nie spodziewał się, że w tym samym czasie ktoś uwieczni na fotografii jego z iPhone’em 6s w rękach. Zdjęcia, które opublikował serwis Osen, bardzo szybko obiegły świat.
Przypomnijmy, że Schmidt został w 2009 roku zmuszony do opuszczenia Apple właśnie ze względu na pogłębiające się różnice w zdaniach dotyczących relacji pomiędzy firmą Google i gigantem z Cupertino. Kilka lat później Eric Schmidt później dawał do zrozumienia, że stosunki pomiędzy Apple i Google ociepliły się, choć do tej pory efektów tego ocieplenia raczej nie widać.
Źródło: Osen, AppleInsider