Naukowcy z Queen’s University stworzyli elastyczny smartfon o nazwie HoloFlex, który potrafi wyświetlać obrazy w 3D wyglądające jak hologramy.
Naukowcy prześcigają się w pomysłach na elastyczne ekrany w smartfonach. O krok dalej poszli naukowcy z Queen’s University w Kanadzie, którzy zaprezentowali światu telefon o nazwie HoloFlex. Jak sama nazwa wskazuje, smartfon ten ma do czynienia zarówno z technologią hologramów, jak i wyginaniem. I tak też jest.
Dzięki ekranowi FOLED (Flexible Organic Light Emitting Diode) o rozdzielczości 1080p urządzenie jest w stanie wyświetlić obrazy w 3D z paralaksą obrazu i w technologii obrazowania dającej wrażenie normalnego widzenia przestrzennego, które połączone ze sobą dają wrażenie hologramu widocznego dla użytkownika na ekranie bez konieczności zakładania specjalnych okularów. Co więcej, można z takim „hologramem” wchodzić w interakcje poprzez wyginanie ekranu. Dr. Roel Vertegaal z Human Media Lab, który przyglądał się między innymi powstawaniu telefonu ReFlex, uważa, że technologia zawarta w HoloFlex mogłaby zostać użyta chociażby podczas konferencji. Dzięki wygięciu ekranu rozmówca mógłby być widoczny, jakby był w danym pokoju. Smartfon działa pod kontrolą Androida 5.1.
Jest tylko jeden problem – choć to ciekawa technologia, telefon nie jest w stanie wygenerować obrazu hologramu w rozdzielczości wyższej niż 160 x 104 piksele. Użytkownicy zatem może i widzą obrazy w 3D na ekranie, jednak w bardzo niskiej jakości. Chwilowo jest to ciekawostka. Telefon zostanie zaprezentowany podczas konferencji ACM CHI odbywającej się 9 maja w San Jose.
Poniżej możecie zobaczyć na krótkim wideo, jak smartfon rzeczywiście działa. Widać na nim, jak użytkownik gra w trójwymiarową wersję Angry Birds, w której reaguje z otoczeniem gry z pomocą wyginania ekranu.
Źródło: TheNextWeb