Troll patentowy, Uniloc, pozwał dewelopera gier z USA, Austina Meyera, za bezprawne naruszenie patentów należących do wspomnianej firmy. Jak twierdzi Uniloc, posiadają oni patent na koncepcję Sklepu Play.
Austin Meyer, twórca aplikacji z Karoliny Południowej, opublikował wideo w serwisie YouTube, w którym opowiedział swoją historię związaną z walką z trollem patentowym. Meyer został pozwany za wysłanie swojej aplikacji do Sklepu Play. Według Uniloc, deweloper złamał jeden z patentów należących do tej firmy. I nie chodzi tutaj o aplikację, a o… użycie Sklepu Play. Jak twierdził troll, posiadają oni patent, choć bardzo niejasno sformułowany, na koncepcję wirtualnego sklepu. Mayerowi udało się przeciwstawić Unilocowi w sprawie naruszenia tego patentu, jednak troll nie dał za wygraną i pozwał dewelopera ponownie w związku z inną licencją.
Za całym procederem ma kryć się jednak nieco bardziej skomplikowana historia. Jak twierdzi Meyer, osobą, która dopuszcza trolli patentowych do głosu i do wykorzystywania historii małych firm w procesach patentowych, jest sędzia Leonard Davis z Teksasu. Pozwala on na to, by takie sprawy trafiały do sądu (w USA istnieje możliwość odrzucenia sprawy jeszcze przed procesem) ze względu na dobro swojego syna, który, jak się okazuje, jest prawnikiem wykwalifikowanym w obronie ofiar trolli patentowych. Innymi słowy, jak wnosi Meyer, sędzia Davis poniekąd stara się utrzymać interes syna przy życiu. Następnie deweloper wymienia inne podobne sprawy. Zobaczcie sami:
Przypomnijmy, że trolle patentowe to firmy czy osoby, które wykorzystują niedoskonałość prawa patentowego, by uzyskać z tego pieniądze. Wykupują one przestarzałe, ale upowszechnione patenty, a następnie występują z roszczeniami do różnych firm, takich jak chociażby Apple, które ostatnio zostało oskarżone o naruszenie patentów. Chodziło o wykonywanie połączeń oraz komunikację głosową. O ile duże korporacje mają jeszcze szansę na walkę z trollami patentowymi, tak mniejsze firmy, kiedy sprawa trafia do sądu, nie mają pieniędzy na swoją obronę. Tym samym muszą iść na ugodę. Innymi słowy – troll patentowy wygrywa.
Źródło: YouTube