Samsung Galaxy S8 z ekranami o przekątnych 5,7″ i 6,2″?
Jeśli wierzyć plotkom, to Samsung planuje zwiększyć ekran w smartfonach Galaxy S8. Po to, aby zachęcić byłych użytkowników Galaxy Note 7.
Samsung Galaxy S8 zostanie pokazany dopiero za kilka miesięcy, ale już teraz zainteresowanie tym smartfonem wykazuje bardzo wiele osób. Nie dziwi więc, że co chwilę pojawiają się nowe plotki związane z tym smartfonem. Najnowsze z nich sugerują zwiększenie przekątnych ekranu, ale podane wartości nie wydają się być zbyt prawdopodobne, choć z drugiej strony niekoniecznie…
The Investor raportuje, powołując się na informacje od Bella, że Samsung planuje zwiększyć przekątne ekranów w nowych flagowcach. I dotyczy to obu wariantów smartfonów. Samsung Galaxy S7 ma ekran o przekątnej 5,1″, a model Edge o przekątnej 5,5″. W przypadku Galaxy S8 mają to być przekątne 5,7″ i 6,2″!
Cóż, nie wydaje się to zbyt prawdopodobne. Zwiększenie ekranu w większym modelu z 5,5″ do 5,7″ można jeszcze zrozumieć. Choćby z powodu, że właśnie taki ekran miał Samsung Galaxy Note 7, który został wycofany z rynku w wyniku licznych problemów z zapalającymi się bateriami. I ci klienci z pewnością chętnie widzieliby większy ekran w Galaxy S8, ale podane przez źródło wartości wydają się być zbyt przesadzone, choć z drugiej strony…
Załóżmy, że Samsung Galaxy S8 rzeczywiście będzie smartfonem, który dostanie ekran pokrywający cały przedni panel (lub prawie cały). Wtedy te wartości wcale nie wydają się być przesadzone. Dobrym przykładem niech będzie to Xiaomi Mi Mix, który ma wyświetlacz pokrywający 91,3% przedniego panelu. Zastosowano tu ekran o przekątnej 6,4 cala, ale pod względem wymiarów telefon jest bardzo zbliżony do iPhone’a 7 Plus, który ma ekran o 0,9 cala mniejszy. Tak więc możemy założyć, że przekątne wymienione przez źródło wcale nie muszą być wyssane z palca, jeśli Samsung rzeczywiście będzie chciał zwiększyć pokrycie panelu Galaxy S8 z użyciem ekranów.
Samsung Galaxy S8 zadebiutuje z asystentem Bixby
Poczekamy i zobaczymy. Plotki wskazują na to, że Samsung Galaxy S8 rzeczywiście został pozbawiony przycisku Home pod ekranem i tam ma pojawić się trzecie zakrzywienie. Pojawi się też dodatkowy przycisk z boku, który ma aktywować nowego asystenta cyfrowego ukrywającego się pod nazwą Bixby.
Niedawno pojawiły się informacje, jakoby Samsung Galaxy S8 mógł zostać opóźniony i wtedy jego premiera mogłaby nie odbyć się przed barcelońskimi targami Mobile World Congress 2017, które odbędą się w dniach 27 luty – 2 marca, a w późniejszym terminie. I nie można tego rzeczywiście wykluczyć, bo Koreańczycy nie mogą sobie pozwolić na kolejną wtopę, jak tą z Galaxy Note 7. Dlatego smartfon będzie zapewne gruntownie testowany i zostanie wprowadzony do sprzedaży bez pośpiechu. Galaxy S8 musi być produktem pozbawionym wad, a to wymaga dokładnych testów.
źródło: theinvestor
